przemekk74 napisał(a):
designer napisał(a):
Jak pojedziesz do tunera który napisze Ci program pod TWOJE auto a nie wgra gotowca to jest szansa że mimo iż polepszysz osiągi spalanie spadnie ( u mnie np o 20%
).
tunerzy nie pisza oprogramowania bo sie na tym nie znaja (na pisaniu oprogramowania na sterowniki znaja sie inzynierowie oprogramowania pracujacy np w boschu) - oni zmieniaja jedynie maly procent parametrow seryjnego programu. Ciezko tez wierzyc, ze bez rozbierania silnika na czesci cokolwiek dedykowanego mozna by napisac (zmierzenie paru blokow w vagcomie jedynie co powie to czy bryka trzyma sie kupy czy padake zalicza)- to cale pisanie programu dedykowanego to jedna wielka sciema - o czyms takim jeszcze mozna by mowic jak auto ma wdzierganego emulatora epromow i tuner na hamowni szuka idealnego (wzgledem mocy bo oczywiscie o wplywie na trwalosc nic nie mozna powiedziec) ustawienia - tyle, ze dzis soft do wiekszosci wozkow laduje sie przez kabel
designer napisał(a):
Co do szybszego zakatowania auto po programie to nie do końca się zgodzę. Nawet fabryczne graty są przewidziane do przenoszenia dużo większych obciążeń niż te na które narażone jest auto wyjeżdżając z fabryki np turbina przy 150KM 1.8T powinna spokojnie starczyć do 180-190KM
No to juz zupelna zagadka - to jakim cudem te turbiny i sprzegla czasem padaja w niekreconych autach? Zapytam sie niedyskretnie - policzyles to np dla T? Pokazesz wyniki? - mozna wiedziec jak to liczyles? Tak jak np tutaj
http://en.wikipedia.org/wiki/Compressor_map ?
Pozdrawiam,
Przemek
Przemek,
pownieniem napisać oczywiście "piszą" w cudzysłowie
ale dokładnie chodziło mi o to że tuner bada w jakim stanie jest twoje auto przed wgraniem softu, a nie wgrywa na pałę czy motor jest zdrowy czy minimalnie coś jest nie halo ( bo o grubszej awarii nie ma mowy
). Ja jak pojechałem to oprócz logów byłem pytany czego oczekuję po programie ( delikatnie rosnący moment czy walący w plecy boost ), na jak wysokooktanowym paliwie zazwyczaj jeżdżę itp. I po tych informacjach tuner "wgrał" mi soft jakiego się spodziewałem
Co do wyliczeń to oczywiście że tego nie robiłem
Opieram się nie na suchej teorii a na praktyce kilku, kilkunastu bądź nawet kilkudziesięciu użytkowników silników turbodoładowanych opisanych tu
http://www.a4-klub.pl/smf/turbo_chiptun ... czny-b7.0/ i tu
http://www.a4-klub.pl/smf/wykresy_po_mo ... ut-b129.0/
Arturro
nic się nie stresuj, chip to teraz prawie jak katar
wcześniej czy później każdy będzie go miał
. A tak poważnie to sam program raczej oprócz wiecznego banana na twarzy nic poważnego tobie i twojemu autku nie zrobi. Chipuj i ciesz się jazdą