.: AUDI KLUB POLSKA :.

jak w temacie. Jakie sa wady i zalety chiptuningu silnika 1.8T. Czy twierdzenie ze chiptuning obniza trwalosc silnika to stereotypy, czy ma to w sobie cos prawdy?
Czy spalanie jest duzo wieksze po zwiekszeniu mocy o np 40KM? Czy szybciej sie zuzywaja poszczegolne podzespoly silnika?

wszystkie rzeczy, o które pytasz zależą tylko i wyłącznie od tunera który będzie to robił. Chipa można zrobić na milion sposobów, takie generalizowanie nie ma najmniejszego sensu.

no wlasnie tu mam problem bo w aucie ktore mnie interesuje taki chiptuning zostal juz zrobiony jakies 100k temu i boje sie ze auto sie teraz sypie

no to już tutaj sorry, nikt nie będzie gdybał. Za dużo zmiennych.
chcesz kupić - sprawdź dobrze auto pod kątem technicznym.

a jakim masz model samochodu, który rok, kto robił chipa, jaki wzrost mocy, momentu, czy miałeś wymieniane jakieś części czy tylko program i co Ci się sypie

jak nie ma sensu generalizowac? Generalnie auto po czipie latwiej zakatowac niz bez czipa nawet jakby go robil ksiadz proboszcz... generalnie potrafilbym zakatowac auto nawet i bez czipa ale z czipem byloby mi latwiej:)
Ludzie myslacy (to znaczy tacy, ktorzy nie lapia sie na sciemy typu "znam granice bezpiecznego tuningu... optymalizuje parametry producenta... inne sratata" tylko decydujac sie na czipa robia to swiadomie) moga eksploatowac auto "po czipie" bez roznicy jezeli chodzi o awaryjnosc i zuzycie paliwa...
Oczywiscie wszystko mozna spier...(w sensie "zly czip") i duzo latwiej jest ukatrupic turbobenzyne niz turbodiesla

Odpowiadajac wprost na pytanie postawione w watku: jezeli bedziesz autem po czipie (i ten czip bedzie zrobiony zgodnie ze sztuka) jezdzil tak samo jak przed czipem to auto bedzie palilo, jezdzili i psulo sie tak samo.. ale pytanie po jaka cholere Ci czip jak nie chcesz sobie czasem auto pokatowac/pobutowac?
Pozdrawiam,
Przemek

to może ja podpowiem tak
swojego czipa robiłem jakieś 3 lata temu u p. Koraszewskiego (silnik apu 150km - na 182 km) zaraz po tym zakładałem gaz (stag 300)
aktualnie stukneło mi 110k po czipie i na gazie i nie mam żadnych problemów
wniosek prosty - jeżeli znasz auto lub wiesz kto i jak o nie dbał to nie ma problemu, natomiast niewiedząc nic o aucie raczej bym odpuścił...

Jak pojedziesz do tunera który napisze Ci program pod TWOJE auto a nie wgra gotowca to jest szansa że mimo iż polepszysz osiągi spalanie spadnie ( u mnie np o 20% ). Tylko trzeba pamiętać, że jak robisz tylko program i nic więcej ( np sztywny dolot czy dodatkowy IC ) to turbo dostaje po pupie bardziej i trzeba koniecznie o nie dbać...

Co do szybszego zakatowania auto po programie to nie do końca się zgodzę. Nawet fabryczne graty są przewidziane do przenoszenia dużo większych obciążeń niż te na które narażone jest auto wyjeżdżając z fabryki np turbina przy 150KM 1.8T powinna spokojnie starczyć do 180-190KM, a sprzęgło do 250Nm. Jak chcesz lecieć grubiej to już muszisz wymieniać graty....

Oczywistym jest to, ze "podkrecony" silnik mozna zajechac szybciej niz serie, bo wszystko pracuje na "wyzszych" obrotach. Jak najbrdziej trafnym jest stwierdzenie; skoro juz mam te x koni to nie po to by je głaskać. Natomist, jezeli ktos ma mozg i dba o auto i lubi za..., ale tylko czesem to smialo mozna brac auto. Sam zawsze podkrecam wozy, ale jak bym mial do wyboru auta w tym samym stanie, po virusie i bez kupil bym serie.

tunerzy nie pisza oprogramowania bo sie na tym nie znaja (na pisaniu oprogramowania na sterowniki znaja sie inzynierowie oprogramowania pracujacy np w boschu) - oni zmieniaja jedynie maly procent parametrow seryjnego programu. Ciezko tez wierzyc, ze bez rozbierania silnika na czesci cokolwiek dedykowanego mozna by napisac (zmierzenie paru blokow w vagcomie jedynie co powie to czy bryka trzyma sie kupy czy padake zalicza)- to cale pisanie programu dedykowanego to jedna wielka sciema - o czyms takim jeszcze mozna by mowic jak auto ma wdzierganego emulatora epromow i tuner na hamowni szuka idealnego (wzgledem mocy bo oczywiscie o wplywie na trwalosc nic nie mozna powiedziec) ustawienia - tyle, ze dzis soft do wiekszosci wozkow laduje sie przez kabel

No to juz zupelna zagadka - to jakim cudem te turbiny i sprzegla czasem padaja w niekreconych autach? Zapytam sie niedyskretnie - policzyles to np dla T? Pokazesz wyniki? - mozna wiedziec jak to liczyles? Tak jak np tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/Compressor_map ?
Pozdrawiam,
Przemek

nie chce mi się z tobą gadać, bo nie zajarzyłeś OCB.

kurcze nie straszcie bo juz sie umowilem na wirusa choc nie wiem po co bo jezdze jak emeryt wiec nic powaznego nie powinno sie stac procz kilku KM i Nm.

Przemek,

pownieniem napisać oczywiście "piszą" w cudzysłowie ale dokładnie chodziło mi o to że tuner bada w jakim stanie jest twoje auto przed wgraniem softu, a nie wgrywa na pałę czy motor jest zdrowy czy minimalnie coś jest nie halo ( bo o grubszej awarii nie ma mowy ). Ja jak pojechałem to oprócz logów byłem pytany czego oczekuję po programie ( delikatnie rosnący moment czy walący w plecy boost ), na jak wysokooktanowym paliwie zazwyczaj jeżdżę itp. I po tych informacjach tuner "wgrał" mi soft jakiego się spodziewałem

Co do wyliczeń to oczywiście że tego nie robiłem Opieram się nie na suchej teorii a na praktyce kilku, kilkunastu bądź nawet kilkudziesięciu użytkowników silników turbodoładowanych opisanych tu http://www.a4-klub.pl/smf/turbo_chiptun ... czny-b7.0/ i tu http://www.a4-klub.pl/smf/wykresy_po_mo ... ut-b129.0/

Arturro nic się nie stresuj, chip to teraz prawie jak katar wcześniej czy później każdy będzie go miał . A tak poważnie to sam program raczej oprócz wiecznego banana na twarzy nic poważnego tobie i twojemu autku nie zrobi. Chipuj i ciesz się jazdą

A do kogo jedziesz jeśli to nie tajemnica ?

No właśnie, bo może jest się czego bać

Niestety , ale przemekk74 ma całkowitą rację. Nikt nie pisze indywidualnych programów, przynajmniej do turbo benzyn., bo to jest nieopłacalne. Są sprawdzone gotowce klony , MTM , ABT i inne ebayowe wynalazki o mniejszym boście , ale bezpieczne. Kiedyś próbowałem poprawic MTM-a do swojej S4. Pomimo , nagrania z pietnastu kości nie poprawiłem charakterystki auta.
Gdyby ktoś chciał napisac sobie samemu to jest to droga długa i żmudna. Do tego hamownia i pożniejsze testy na ulicy, samemu za kierownicą , pożniej dokładając obciążenie +4 osoby , pożniej z bagażami , a na końcu z przyczępą z cegłami. A pożniej w różnych warunkach temp czyli zimą przy - 20st.C , a pożniej w górach przy rozżedzonym powietrzu, znowu w deszcze przy wilgotności 90% itd. do wyczerpania możliwości.
Na dieslach , sie słabo znam , nie wiem jak to się tam robi, może rzeczywiście indywidualne programy się tam pisze i są lepsze jak gotowce.
Ogólnie większośc osprzetu w autach czyli wtryski , turbina i IC jest tak dobrana , że ich wytrzymałośc i wydajnośc kończy się w określonym i podobnym punkcie. Czyli maks boost turbo bedzie równoważny maksymalnej ilości paliwa jaką wtrysk jest w stanie podac. I wszystko jest wtedy bezpieczne , AFR i EGT mniej więcej w normie , bez bezpośredniego zagrożenia dla silnika. Oczywiście, jak ktoś zapragnie na chipie poleciec autostradą maksymalnym biegiem i wskazówką obrotomierza na czerwonych polach , to coś klęknie. Jeżeli ktoś zapragnie wstawic większe turbo do seryjnych wytrysków to wypali dziury w tłokach , albo je spławi do miski olejowej.
Jak ktoś chce poważnie stroic samochód Turbo -benzynowy to kupuje Vemsa i wtedy można się bawic.

nie jest to oczywiscie tajemnica, mrmotors - rogal

Aaaa to chętnie dowiemy się jak poszło, bo zastanwiam się właśnie czy nie porzucić Uni na rzecz Rogala na dalsze mody....

nie ma sprawy ale z racji tego ze auto stoi obecnie w garazu i pewne postoi jeszcze do kwietnia (zima nie odpuszcza) program bede robil dopiero po swietach wiec u mnie to jeszcze troche potrwa.

nie dygaj. Mimo, ze palowanie auto po czipie obarczone jest znacznie wiekszym prawd. zgonu niz palowanie auta w serii to i tak w kazdym moim kolejnym aucie z turbina beda pakowal czipa (jezeli sie da techniczne oczywiscie)
Pozdrawiam,
Przemek