.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam was mam pytanie czy montował ktoś zamiast kata tłumik przelotowy czytałem tutaj na forum różne posty ale doczytałem się tylko tyle że albo wybebeszone są katy albo wspawane rurki . Zależy mi na tym żeby było cicho, a druga sprawa o którą chce się spytać to gdzie w W-wie można kupić w dobrej cenie wydech końcowy do C4 2.8

Temat trzepany wiele razy. Wstawiaj rury, będzie cicho, tanio i trwale. Końcowy wydech szukaj najlepiej używany orginalny.

Witam,
podpinam się pod temat, by nie tworzyć następnego. W moim b4q AAH rozleciał się jeden z katalizatorów i jakieś jego resztki wylądowały w tłumiku końcowym, co w efekcie bardzo dzwoniło. Postanowiłem więc wyciąć oba katalizatory, a w ich miejsce wspawać rury. Jestem mile zaskoczony poprawą osiągów, w co szczerze mówiąc wątpiłem. Jest jednak jedno ale. Dźwięk zmienił się diametralnie, moim zdaniem zdecydowanie na minus. Brzmi teraz bardzo metalicznie i przypomina mi dźwiękiem stare kadet'y GSI. Nie podkreśliło to działanie wielkości silnika, wręcz przeciwnie - brzmi teraz jak 1.8 z nieudolnie "podrasowanym" wydechem. Zaznaczam, że nie wyciąłem katalizatorów w celach "tuningowych", tylko poprostu się rozleciały. Myślałem, że dźwięk będzie taki jak oryginalnie, tylko podkreślony głośniejszym brzmieniem. Jak mogę to naprawić? Liczę na jakieś wypowiedzi...
Pozdrawiam

u mnie po wywaleniu (pustych) katalizatorów (które już brzęczały)
i wsadzeniu strumienic (nie rurek i nie jakiś tanich które są puste tylko taka któa ma w sobie już wygłuszenie) zrobiło się ciszej (nieporównywalnie ciszej) osiągi się poprawiły ale jest też minus w środku nie słychać za bardzo silnika ale słychać gdzieś za autem takie pierdzenie stłumione, prosiłem już ojca żeby dla mie ruszył autem dość mocno jak byłem poza i z zewnątrz nie jest tak najgorzej choć nie czuje się tego V6

ja mam wstawione tłumiki przelotowe od Golfa GTi nie wstawiaj strumienic, jak chcesz mogę porobić kilka fotek

ja mam wybebeszone\puste katalizatory ale zostały na miejscu a reszta standard dźwięk jest w sumie taki sam tylko troooochę wyciszony przez końcowy wydech bo tu akurat puściła obejma za katalizatorami jak się łączy w jedną rurę i wydech całkiem się rozłączył

http://pl.youtube.com/watch?v=REYAO0Emves

http://pl.youtube.com/watch?v=VQ43pQjMoX0

Byłbym bardzo wdzięczny za fotki... Szczerze mówiąc denerwuje mnie ten dźwięk i chciałbym coś z tym zrobić. Gdyby było chociaż troszkę basu w tym brzmieniu to było by lepiej, a bardziej przypomina to teraz głośno bzyczącą muchę...



Wczoraj znalazłem to przypadkiem na youtub'ie

Witam.

Przerabiałem temat katalizatorów, rurek, strumienic etc.

Wywalenie katalizatorów (jeden dzwonił, a jak się później okazało miał wstawioną rurę) i wstawienie samych rur o tej samej średnicy, nie spowodowało żadnych efektów w pracy silnika. Dźwięk jednak stał się nie do zniesienia, szczególnie w zakresie 1500-3000 rpm. Potworne wręcz dzwonienie, jakby w środku tańczyło wiadro pinezek.
Jeżdziłem tak jakiś czas i nie pomagały zamknięte okna i szyber. Słychać było w środku, a co dopiero na zewnątrz. Zamieniłem wobec tego na strumienice.
W tym jednak temacie nie chcę się wypowiadać, gdyż wstawione miałem najtańsze (ok. 50 zł/szt.) i nie wiem jak sprawowałyby się inne, markowe (jednak tak, czy inaczej, do strumienic mam stosunek boczny). Jedynie co mogę na ten temat powiedzieć to to, że w niektórych zakresach obrotów silnik się "przymulał" (winą obarczana była lambda, przepływka etc.).
Po długich poszukiwaniach "winowajcy" przymulania, podejrzenie padło na strumienice.
Zastąpiłem je tłumikami o tej samej pojemności co katy (o ile dobrze pamiętam 0,7 litra, ale sprawdź, bo głowy nie dam). Kształtem przypominają katy, w środku wstawiona jest nawiercana rura. Nie ma tam żadnych łusek, frezów czy przetłoczeń, które powodowałyby "przyspieszanie" spalin czy jakieś inne "czarymary".
Od tego czasu zniknął problem dzwonienia, czy złej pracy silnika. Wszystko jest ok i nic się nie dzieje. Jedne co się zmieniło w stosunku do serii, to to, że na zewnątrz przy gwałtownym przyspieszaniu na I i II biegu słychać świst... taki obcy dźwięk (mnie osobiście bardzo się to podoba).

Jednak, z tego co czytam i rozmawiam z ludźmi, to każde auto zachowuje się inaczej po takich ingerencjach. Niektórzy latają na strumienicach i sobie chwalą, inny na samych rurach i też sobie chwalą. Nie wiem czy są jakieś inne kwestie mające znaczenie w tym temacie (np. wiedza i fachowość mechanika dokonującego takiej operacji), ale sądzę że zależy to indywidualnie od każdego egzemplarza.

U mnie sprawdziło się takie rozwiązanie i jedyne co mogę Ci poradzić to, żebyś próbował od rozwiązań najtańszych, aż osiągniesz oczekiwany efekt. U mnie się to sprawdziło.

Pozdrawiam
Bartek

U mnie to potworne dzwonienie, pojawia się dopiero po 2200 rpm... Wszystkim moim znajomym się, podoba tylko nie mi... A możesz coś dokładniej powiedzieć o tych tłumikach, które wstawiłeś?? Bo do strumienic, jakoś nie mam przekonania...

Ciezko uzyskac bass w V-kach.Ja w wywalonego kata wspawałem rure a kata wysypałem paskiem i nie mam zadnych niepożadanych odglosów metalicznych czy innych.
A strumiennice omijałem i omijam bokiem.

co zrobić żeby ten dźwięk był lepszy? może bardziej basowy?

Gdyby to było R5 to prawdziwa melodia ale V-ka ciągnie metalicznie.
Ja jak wydłubałem srodek kata i załozylem to po przejechaniu myslałem ze ocip.eje .Tak jak bym słyszał ścigacza piszczącego.Straszny dzwięk.
W kata wsunołem rure obspawałem a samego kata wysypalem piaskiem,otwor zaspawałem i jest cichtko jak orginał.Przy gwałtownym dodawaniu gazu mam cos taki dzwiek jak wiekszosc A8 ale mi sie to nie podoba.
http://pl.youtube.com/watch?v=voOXfj420 ... re=related
A chce uzyskac cos takiego i mysle nad wrzucenie basowego tłumika koncowego.
A co do twojego problemu nawet jak dasz basowy koncowy to i tak nie zlikwidujesz tego metalicznego.

gdy ja wstawiałem strumienice do swojego autka
to kolesie z zakładu powiedzieli że niestety jak bym chciał jakikolwiek tłumik basowy to niestety będzie bardzo głośno musiał bym na życzenie sprowadzić cały układ od kolektora sportowy ale to jest koszt około 1500zł wtedy będzie bas ale nie głośny tylko fajny

Co myślicie o takim rozwiązaniu z wspawaniem odpowiednich tłumików, jak zrobił to kolega "Yoss"?? Bo niedługo już zwariuje z tym potwornym kadett'owatym dźwiękiem...

opisze to tak
w miejsce katalizatorów mam strumienice łuskowe z wygłuszającą warstwą wewnątrz (nie jakaś chamska rurka), sprawny środkowy, i prawie już pusty końcowy
efekt:
do 4000obr/min cisza po jest taki fajny sportowy dźwięk trochę metalu v6 i basu
wniosek:
nie kupie nowego końcowego (żadnego sportowego) bo ten dźwięk jest super i pojawia sie dopiero jak chce szybko jechać (jak jade w tunelu lub wąską 1 kierunkową ulicą gdzie budynki są blisko to az chce sie otworzyć okna i przygazować

polecam takie rozwiązanie (tylko nie kupujcie strumienic które są pustymi rurkami nie warto żałować tych paru dyszek wiecej bo bedzie za głośno)

Wracając do temaru, bo coś przycichło...

Jak tam Wasze doświadczenia z wydechami??
Może jakieś nowe autorskie rozwiązania...

Piszę z pewną premedytacją , bo chodzi mi po głowie zmiana dźwięku mojego 2,8.
Jednak boję się, że będzie to raczej trudne do wykonania, gdyż nie interesuje mnie ani bas, ani głośność wydechu. Chciałbym zmienić jego barwę... Tak, żeby słychać było V-kę. Efekt taki występuje w serii w v8-ach (wiem, że taki dźwięk jest absolutnie nie do osiągnięcia w V6) i chciałbym chociaż trochę zbliżyć się do niego.
Szczerze mówiąc seryjne 2,8 V6 brzmi jak zwykła R4

Mam nadzieję, że podczas Waszych zmagań z wydechami pojawiło się coś, co mogłoby pomóc

Remus na koniec Tylko końcowy podkreśli basssssss

No ja bassssssssss to właśnie niezbyt... bardziej chciałbym, żeby bulgot było słychać...

Jak na razie to pełnię szczęścia miałem raz u mechanika. Tak tylko zagadnąłęm go o wydech, jak zostawiałem mu samochód i nic więcej...
Jak przyjechałem po odbiór wieczorem, jakoś dziwnie chłopaki w warsztacie się podśmiechiwali... Po odpaleniu dowiedziałem się, co ich tak bawiło. odkręcili mi zupełnie wydech, zostawiając sam kolektor.
Dźwięk był wręcz PRZECUDOWNY!!! Tylko tak głośny, że wszyscy w trybie przyspieszonym opuszczali warsztat przy każdym, chociażby najdelikatniejszym muśnięciu przeze mnie pedału gazu Zabawa jednak trwała dość krótko, bo sąsiad z drugiego końca wsi przybył z interwencją... heh

A tak na poważnie, to może kojarzy ktoś jakąś firmę w okolicy lub w samym Poznaniu, gdzie można byłoby podjechać i na poczekaniu przesłuchać kiilka tłumików (jeżeli zamierzony przeze mnie efekt jest w ogóle możliwy do osiągnięcia poprzez zmianę końcowego)

odświeżenie kotleta konkretnie

Ja latam już 2 rok bez katów, tak jak pisałem wcześniej w miejsce katów 2 tłumiki od VW GTi i jest extra nic się nie przepala itd itp chodzi głośniej ale mam końcową puchę org Remus i jest ok
Wstawienie rury w miejsce katów da efekt ryczącego Poloneza
Strumienice każdy odradzał
Śmigam 3 "V6" i temat mam obcykany dobrze

\

jakbyś miał czas dobry człowieku zerknij na alledrogo czy będzie taki tłumik od Golfa i wrzuć linka żeby było wiadomo co tam dokładnie masz