.: AUDI KLUB POLSKA :.

Siemka.
Mam pytanko: jeżdże 80-tka B4. Straaasznie napie*** mi po progach. Tzn teraz jak sobie jade to słysze każdy kamyczek, gałązke, nawet sól. Jeździłem skoda felicja, malczanem i nie było to tak słyszalne/odczuwalne, fakt w tych autach nie było tak wielkich opon. Wy tez tak macie?

ja mam 225/45/17 i nic mi nie bije po progach. Moze masz jakies niezbyt dopasowane felgi i kółka wychodza Ci zbytnio poza obrys auta?

u mnie szerokość to 195, tak jak chyba w serii jest, a może poprostu jestem przewrażliwiony bo nie mam radia i wszystko słysze i we wszystko sie wsłuchuje

To juz jest zboczenie tez tak miałem.Kazde nowe pykniecie szło do kontrloli nie mowiac jak zaczeło gdzies cos trzeszczec ,poł auta do rozbiórki zeby to usunać

moze masz nieosłoniete nadkola i kamyczki uderzaja w nadkola a nie w próg?