.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zastanawiam sie nad tym czy mozna jakos ustrzec sie od wytarcia walkow rozrzadu w tym silniku, lub przynajmniej ograniczyc czesci do wymiany. Wszyscy wiedza ze jezeli o ten silnik chodzi jest to nieuniknione - chyba ze jestem w bledzie? Na co zwrocic szczegolna uwage, co wczesniej wymienic, itd.

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=50706 plus wiele innych ...

P.S uzyj szukaczki ... poszukaj wszystkich postów kolegi o nicku meszrum ... bedziesz wszystko wiedział ....

Właśnie, dobry temat.
Ja mam silnik AKN to samo auto. Ja jezdze na oleju Mobil 1 do diesli 0W-40.

Ja zalalem polsyntetyk Mobil 10W40, przejechane ponad 200 tysiakow. Dzieki za linke, wlasciwie jeden post kolegi Meszrum'a - bardziej jednak interesuje mnie, nie zwiekszanie mocy bo wystarcza ale, dbanie o silnik - V6.

co do oleju, to optimum dla zdrowego 2.5TDI jest markowe syntetyczne 5W 40.
moim ulubiencem jest Motul XCESS 8100...
...lecz pewnie kazdy inny oryginalny, markowy syntetyk 5W 40 spelni swe zadanie wzorowo.
wazne, by wymieniac olej co 10 000.
nie oszczedzac na ON - osobiscie jezdze tylko na BP Ultimate - drozsza, ale przynajmniej VP 44 nie dostaje czkawki...

problem z walkami...
wplyw na to ma wiele czynnikow jednoczesnie. o procesie wycierania sie krzywek Piotrus napisal wszystko, co mozna napisac.
wplyw na to ma zarowno zly olej [0W 30], jak i sama eksploatacja [butowanie przy 1400; butowanie na zimnym etc].

prywatnie odnosze wrazenie, ze wiekszosc problemow z walkami w silnikach o przebiegu rzedu 150 000 jest rzadkoscia.
znacznie czesciej to 150 000 nie jest 150 000, tylko 350 000...

w D te samochody pokonuja po 80 000 - 100 000 rocznie...
...wszak do tego zostaly stworzone.







polsyntetyk?
to raczej nie dbasz o niego...

No i doczekalem sie na mistrza w tym temacie . Co myslisz o oleju ktory zalalem, teraz to juz raczej nie mam co zmieniac na full'a? Z tego co napisales to, nie powinienem az tak bardzo sie obawiac - podstawowych zasad uzytkowania diesla przestrzegam Jaki sa objawy konczacych sie walkow rozrzadu, czy ciezko wyczuc

odnosnie oleju - dopisalem w poscie powyzej.
moim zdaniem kiepski wybor.

zmien za 3000-4000 na pelen syntetyk 5W 40 - najlepiej na cos, co jest rozlewane nie w pl [Motul? ].

walki koncza sie podstepnie. najpierw, o czym pisal Piotrus [i ma racje], silnik zaczyna pracowac ladniej - ciszej, aksamitniej...
potem zaczyna sie stopniowe obnizenie momentu.
pozniej - stukanie.
...a jeszcze pozniej... tego nie chcesz wiedziec .


tym autem nalezy po prostu jezdzic. kupic KKL [interface diagnostyczny] i co miesiac robic diagnostyke - wowczas bedziesz wiedziec, co masz.
nie martwic sie walkami, gdzyz wowczas uzytkowanie zamieni sie w koszmar...

Ok, tak zrobie - 3, 4 tysiace i zmiana na syntetyk. Jakos niepewnie podchodze do syntetyka na tym przebiegu, bo wiekszosc fachmanow jest wlasnie za polowka - ale na forum chyba malo jest osob ktore jezdza na polsyntetycznym.

C5 AFB mojej bejbi z 1998 [242 000km] zyje na syntetycznym 5W 40. korekcje rzedu +0.8 do -1.5.
mimo powyzszego ma identyczne osiagi jak moje C5 AYM z 2002 [157 000km].
[od swiatel ze skrzyzowania zgierskiej z wlokniarzy do swiatel za castorama - 158km/h ]


dziwne, ale moi mechanicy sa zupelnie odmiennego zdania niz Twoi - tylko syntetyk [zgodnie z zaleceniami producenta].

Dlatego pisze ze chyba zdecyduje sie na zmiane, jednak w ktoryms z tematow poruszanych na forum wlasciciel Skody Superb pisal ze zmienil olej na "nie w pelni syntetyczny" i same plusy - nie bierze oleju, itd.

Pisze nie dlatego ze chce sie sprzeczac, tylko dlatego ze chce dla silnika jak najlepiej.

Opinie o polsyntetycznym dla tego silnika uzyskalem miedzy innymi:
- OBD II Car Tech Support forum
- Autoryzowana stacja obslugi
- Strony Valvoline, Mobil, Castrol

Dlatego sam juz nie wiem co o tym myslec

tak, ale tamten forumowicz mial na mysli silnik PD [pompowtryskiwacze], ktory wymaga specyfikacji 505.01. oleje spelniajace te norme nie sa pelnymi syntetykami.

2.5TDI V6 jest na VP44 [pompa Bosch'a], zatem stosujemy 505.00.
[oczywiscie mozna wlac 505.01, ktory spelnia 505.00, lecz wowczas nie bedzie to pelen syntetyk]

Jeszcze bede radzil, w karzdym razie bez przesady - dobry polsyntetyk tez potrafi zadbac o silnik. Wszystkie zrodla tak jak napisalem wyzej zalecaja polsyntetyk, dlatego mam watpliwosci. Jak mam zalac pelny syntetyk i dolewac litr na 1000 to dziekuje, jak dotad zero wyciekow - z silnika ktore z tego slyna, stan jak od zalania.

Badz tu madry i wybierz, zeby pozniej nie zalowac

Odeszlismy troche od glownego watku, ale ten jest rownie ciekawy

Zdecydowalem, jutro zmieniam na syntetyk - tak jak radzisz 5W40, mam nadzieje ze nie bede zalowal.

skad taka nagla decyzja, jezeli moge zapytac?
nie sugeruj sie moimi radami - jestem tylko zwyczajnym uzytkownikiem.
popytaj tu i owdzie [Masters, Diagtronik, Compsport, ASO etc]...

ale masz racje - moze byc minimalna konsumpcja [ale na pewno nie 1l na 1000km...].

Witam

Na szybko znalazłem to: (jeżeli ktoś nie zna niemieckiego - nie ma problemu - wystarczy doczytać przebiegi ... ):

http://www.motor-talk.de/t1152319/f308/s/thread.html

i np. to:

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... otohosting

Niestety Meszrumie - z całym szacunkiem ale prawidłowa eksploatacja i odpowiedni olej to nie wszystko . Występują też czynniki, na które użytkownik egzemplarza dotkniętego wadą - nie ma żadnego wpływu .
Sam również należę do grupy pokrzywdzonej przez los ... .
Oczywiście w 110% przyznaję Ci rację, że gros samochodów z przebiegiem np. 150000 km - w rzeczywistości pokonało nawet 3 razy tyle ale to nie zmienia np. faktu, że moje A6 legitymuje się rzeczywistym przebiegiem ok. 160000 km, za który dałbym głowę. Niestety - konczącą się hydraulikę - wychwyciłem dosłownie w ostatniej chwili . I to pomimo tego, że moje auto "załapało się" na drugą modyfikację głowic .

Do Garretta - sprawne V6 2.5TDi nie konsumuje nawet wody 0W30, więc 5W40 tym bardziej nie trzeba się obawiać (moim zdaniem).

kiedy ja zaczynam sie pocieszac, ze jest ok [i ze bedzie ok], to wtedy pojawiasz sie Ty i zaczynasz mnie straszyc...

Co Ty opowiadasz .
Chyba nie czytałeś dokładnie co niedawno Ci napisałem ... .
W takim razie przypomnę - znam osobiście dwie sztuki AFB, ktore na fabrycznych częściach dojechały odpowiednio: 350 i 370 tyś.km
Na Twoim miejscu bardziej bym się obawiał o AYM, bo pochodzi z dosyć "niewyraźnego" okresu produkcji ale i w tym przypadku wysoka kultura techniczna uzytkownika - jeśli nawet nie zniweluje całkowicie - to skutecznie wydłuży okres eksploatacji na częściach fabrycznych

swoja droga w marcu 2006 wymienialem w Diagtroniku wtryskiwacz sterujacy. Tora i Jack byli ciekawi jak wygladaja walki - po obejrzeniu powiedzieli, ze sa ok.

z obawy o utrate zdrowia psychicznego stalem odwrocony do sciany 4m od samochodu.

Jeszcze troche poczytam wasze posty i wróce do PB

W temacie wałków to w moim przy przebiegu 63tkm były wyraźne bruzdy na niektórych krzywkach, jednocześnie mam rezerwowy silnik AFB 99r na półce tak na wszelki wypadek i w nim wałki są ja fabryka a ma 160tkm. Z moich obserwacji wynika że najbardziej obciążone wycieraniem się wałków z powodu wady materiałowej są roczniki 2000/2001.