.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam panowie wymieniłem całe zawieszenie czyli wszystkie gumy końcówki itd mechery powiedzieli że nie ma żadnego luzu a co się dzieje:

z prawej strony slychac tki szum a moze nawet i zgrzytanie a przedewszystkim
pukanie tyle tylko ze nie jest to typowo jak metal o metal tylko takie puste.

czy moze tak sie dziać kiedy jest rozwalone łożysko?

Napisz w jakich sytuacjach występuje to pukanie. Cały czas, na zakrętach, na nierównościach?

to pukanie wystepuje na dziurach ale ten szum a moze nawet zgrzytanie jest tak od 30 km/h jest to taki szum jakby w jednym miejscu tarlo onadkole tyle tylko ze to jest tarcie takie jak na tokarce jak cos toczysz

Auto do góry i jak pokrecisz kołem raz jedno a potem drugie to łożysko powinieneś wyczuć że jest już do wymiany!

Sprawdz lozysko pod amortyzatorem i koncowki drazka reakcyjnego (czy jakos zak to sie nazywa).

A pukanie mozesz miec z tego samego powodu co ja. Amortyzator sie poluznil. Wymieniali mi koncowki drazka, ale pukalo dalej. Wsadzilem kierownika zakladu do auta, przejechalem sie po kocich lbach. Wysiedlismy,zagladamy pod maske, a tam amortyzator lewy niedokrecony. Dokrecil i bylo po sprawie.

tak moze byc ze amortyzator jest nie dokrecony.
jeszcze jedna ciekawostka to zgrzytanie o ktorym pisalem jest odczuwalne na kierownicy przy predkosci tak ok 60 km/h na kirownicy czuc tak jakby bylo delikatne bicie

sprawadź ukł. hamulcowy po prawej

Wywaz sobie jeszcze raz kola. A przy wyzszych predkosciach tez masz bicie, czy tylko przy 60 kmh??

Panowie kola sa wywazone gdyz wymienilem z letnich na zimowe i na bank kola sa ok co do ukladu chamulcowego to sprawdzilem czy nie ma luzu na zaciskach ale nie ma.Czy jest mozliwosc aby cos tluklo z tylu i ten dzwiek przenosilo na prawy przod.praktycznie z przodu wymienilem wszystko.
pzdr.

Mam podobny problem, tylko ze mi caly czas cos stuka, jakby z prawej strony a przy 30-40 km/h tak dośc głośno, wymieniłem łożysko z prawej strony, ale niewiele to zmieniło, koła są wyważone, też się zastanawiam co to może być.

A czy problem ten miales tez przed wymiana opon??

Nie obraz sie, ale sprawdz jeszcze raz kola. Roznie bywa - moze Ci jeden ciezarek odpasc i juz masz bicie i stukanie. Skoro mowisz, ze dzieje sie to przy 60kmh. A co sie dzieje przy wiekszych predkosciach Np.120-130Kmh?? Tez masz bicie?

Tez mi sie raz przydazylo, ze zakladalem nowe opony przed podroza do Niemiec i cala droge mialem bicie w kierownicy. Wkoncu pojechalem u Niemca do serwisu opon i dalem je wywazyc jeszcze raz. Problem znikl. Tylko tyle, ze za wywzenie zaplacilem 10 EUR od kola. Az szlak mnie trafil. A kola byly zakladane w punkcie o dobrej renomie - zdarza sie.

Piszesz, ze to pukanie wystepuje, gdy wpadasz w dziure. Jesli stukanie wystepuje, kiedy wpadasz przednim, czy tylnim kolem? JEsli przednim, to problem jest z przodu - jesli tylnim to z tylu? Posprawdzaj drazki kierownicze, gumy na drazkach, wahacze.

Uklad hamulcowy, tez jest mozliwy. Jesli cos zgrzyta, a Ty nacisniesz na hamulec, to czy to zgrzytanie sie zmnienia? Jest glosniejsze, cichsze lub moze inne? Czy podczas hamowania odczuwasz bicie w kierownicy??

Zgrzytanie lub szum o ktorym piszesz, zastanawia mnie czy nie masz wybitego lozyska w kole.
Podjedz moze do jakiegos mechanika, ktory ma podnosnik samochodowy. Kiedy kola sa w powietrzu, wtedy latwiej jest sprawdzic to wszystko. Pokrecisz kolami, posluchasz, poszarpiesz nimi troche. Popatrzysz z przodu, popatrzysz z tylu i przyczyne znajdziesz.

Jesli chodzi o luzny amortyzator, to u mnie brzmialo to tak, jakby mi cos luznego w kolach latalo. Sprawdzic mozesz to sam. Wez klucz oczkowy 19stke (bodajrze) i klucz imbusowy i sprawdz czy amortyzatory na kielichach sa podokrecane. (Imbusem trzymasz amortyzator, aby sie nie obocil).

Mam nadzieje, ze w czyms pomoglem. Napisz tez jak znajdziesz przyczyne, co nia bylo.


Pozdrawiam

Witam. Ja mam to samo. Bylem juz u przeroznych "wrozbitow" pisałem o tym na forum, rozkrecalem zawieszenie wielokrotnie, wymienilem chyba wszystko co bylo mozliwe- I NIC. Ten szum a raczej bym to okreslil jako rzężenie (takie pulsacyjne) czuc go w kierownicy a nawet troche pod nogamii. U mnie sie pojawia gdzies przy predkosci 30 km/h przy skrecaniu w lewa strone(wystarczy łagodny zakret), jest slyszalne z prawej strony. Koła letnie czy zimowe -nie ma znaczenia szumi dalej. Łożyska wyminiłem dwa. Jedyne czego nie ruszyłem to przegub a to z tego wzgledu ze wymienialem je trzy miesiace wczesniej zanim sie zaczely szumy( druga sprawa to to ze jest to bardzo nieprzyjemna robota). Jezdze tak juz z rok- ale co zrobic jak nikt nie jest mi w stanie pomoc:(

A jaki to jest odglos- czy cos takiego jakby zgrzytanie, mielenie???

Bo to co mi opisujesz, brzmi dla mnie jak walniety... przegub

Tyle, ze wymieniales je wczesniej.
Nie mysle, zeby w 3 mies. rozwalic przeguby, nawet jesli bys jakiej tandetne zamontowal. Chyba ze naprawde ostro rajdujesz.

Slyszalem natomiast- powtarzam- SLYSZALEM, ze sa tez jakies wewnetrzne przeguby, ktore lubia sie sypac, ale nie mam o tym zadnego pojecia, bo nigdy tego nie robilem

U mnie typowym objawem bylo zgrzytanie podczas ruszania, kiedy mialem skrecona kierownice tzn. na 1-szym i 2-gim biegu

Noo to co sjak mielenie pulsujace takie. Kur.... zeby to nie byl tylko przegub ten przy skrzyni

Z tym ze jezdze tak juz ponad rok i stan sie ani nie pogarsza ani nie polepsza. Mozna by powiedziec ze oddawna oczekiwana stabilizacja...

Sluchaj, ja Ci wiecej poradzic nie potrafie, tak wiec radzilbym CI udac sie do mechanika. On szybko przegub wyczuje.

Nie musi byc to przegub przy skrzyni biegow.

Mam jeszcze tylko jedno pytanko: Jakiej produkcji byly te przeguby ktore zamontowales? Pytam, poniewaz kolega zamontowal kiedys do swojego Opla przeguby wloskiej firmy i po pol roku znowu je wymieniac musial. Pamietam to dokladnie gdyz gdy kupowalem przeguby do siebie zakupilem tez wloskie. Gdy koleszka to zobaczyl, to poprostu mnie opierdzieil i kazal wymienic na niemieckie.
Wiec wymienilem na przeguby GKN (niemieckie)
PS: Taka ciekawostka na boku: Wszystkie oryginalne przeguby AUDI pochodza od firmy GKN, tyle ze na opakowaniu co innego pisze. 100% pewna wiadomosc

Zna ktos jakis dobry warsztat w Kielcach???

Miałem ten temat przed oczami i dopiero teraz zauważyłem.

Mam bardzo podobne objawy tylko ja podszedłem od strony hamulców.
Mechanik mi przetoczył tarcze hamulcowe, wydawało mi sie że jest lepiej (może i było) ale teraz znowu mam to samo.
Próbowaliscie wymieniać tarcze?

Tarczy nie wynmienialem. Ale wkrotce zamierzam, co prawda dobrze jeszcze biora ale sa juz dosc zuzyte-zobaczymy.

No witam Panowie.
Praktycznie wymieniłem cała zawiechę .fakt jest taki ze nie wymieniłem przegubu przy skręcaniu troszkę go słychać ale to nie znaczy (tak mi się wydaje )że to przegub ma jakiś luz i stuka zgoda to zgrzytanie moge sie zgodzić ale nie pukanie.