.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam, niedawno nabyłem moja audiczke [1.8 '83 coupe], jezdze na gazie, nie mam za bardzo pieniedzy na zakladanie duzych silnikow:], wiec teraz starams ie wycisnac troszke z lpg na tym 1.8. Założyłem ostatnio gaznik SOLEX 34 pit5 bo wiem ze na gazie osiaga sie na nim najlepsze parametry (jest bardzo prosty, co przy jezdzie na gazie jest wskazane), chce teraz doladowac ten silnik (oczywiscie wymienic parownik na nadcisnienowy) - ale doladowac za pomoca turbiny na pasek klinowy, ulozyskowana tocznie; i zastanawiam sie czy dobrym pomysle bedzie intercooler i stozek zamiast orginalengo?

co myslicie o tym pomysle, biorac pod uwage ze taka przerobka nei wymaga duzo pieniedzy (mam juz chlodnice od intercoolera i sprezarke)?

moze jakies sugestie i podpowiedzi? w zwiazku z tym??:>

pozdrawiam

Gaźnik nadciśnieniowy by się przydał .

Więcej poczytasz tutaj http://members.shaw.ca/lateapex/Blow-th ... n.htm#carb

ja na twoim miejscu zalozylbym turbosprezarke k03 z silnikow 1.8turbo. do tego tak jak napisales reduktor do gazu w wersji do turbo. Koniecznie intercooler, zebys nie mial takiego zonka jak znajomy, ze ci przestrzeli tłok spalaniem detonacyjnym. Podładuj 0,3-0,5 bara i powinno śmigać na dobrze wyregulowanej dawce.

dzieki za rady, a z tym tlokiem to zobaczymy:P, jak juz to bedize dzialalo to dam znac, moz ejakis filmik nakrece od maska jak to chodiz:P

A ztym łożyskowaniem...to sobie daruj. Nie zrobisz z turbosprężarki kompresora. Aby osiągnąć w takiej wydumce jakieś ciśnienie musisz przekroczyć 100000 obr/min...znajdź łożyska, które to zniosą i Ty zniesiesz ich cenę i do tego zakręć silnikiem taką przekłądnię z np 4000obr/min (silnika) na 100000 obr/min kompresora turbosprężarki... Nie ma takiej opcji. Albo rób normalne turbo - to nie taka filozofia, bo do doładowania 0,3-0,5 bara powinno wystarczyć zamontowanie turbosprężarki za kolektorem wydechowym na jakiejś przejściówce. Do tego smarowanie turbosprężarki z trójnika wkręconego pod czujnik ciśnienia oleju i powrót oleju z turbawki do miski olejowej, ale koniecznie nad lustrem oleju w misce i najlepiej z boku miski a nie z przodu lub z tyłu silnika - niekorzystne rozbryzgi przez wał korbowy. Jeżeli turbawka tego wymaga, to możesz pokusić się jeszcze o chłodzenie wodą. Zasilanie z trójnika z którego wychodzi płyn grubym wężem do chłodnicy - z góry, a powrót koniecznie w obrębie "małego" obiegu przed termostatem. A gazik...da radę przy takim doładowaniu.

oks, a cisnienie spalin nie bedzie za male na sprezarke? w koncu to benzyniak

a myslalem tez o kupieniu gotowej "sprezarki" takiej jak montuje sie np. przy silnikach V8, napedzanej paskiem klinowym, jak taka pompa powietrzas ie nazywa?, takie rozwiazanie bedzie chyba prostsze, prawda??, ale dzieki za te rady z miska olejowa

zastanawiam sie jeszcze czy warto inwestowac w filtr stozkowy?

pozdro

Pomyśl o sprężarce z G40 lug G60 z VW. Pędzone paskiem

Jakoś nie wierzę, że to zrobisz...poczytaj sobie podobne posty...ale...

To co w V8, to jest właśnie kompresor lub sprężarka. Turbosprężarka natomiast, jest napędzana spalinami i ma turbinę - czyli ten wirnik napędzany spalinami i kompresor lub jak wolisz sprężarkę.

Rozejrzyj się za sprężarką z Mercedesów. Były montowane w różnych silnikach i np w 2.0 - taka będzie dla Ciebie najodpowiedniejsza. Około 1000 za używkę powinno wystarczyć, ale ciężko to znaleźć.

Spalin dla turbosprężarki wystarczy, ale oczywiście wydajność takiego układu jest mniejsza i turbodziura większa. Chyba że zastosujesz jakąś mniejszą turbawkę. Zaleta takiego ukłądu to to...że spokojnie można użyć turbawki z dizla, bo spaliny nie są już takie gorące i nie będzie kłopotów z eksploatacją. W USA taki sposób uturbiania jest popularny i są dostępne gotowe kity.

A stożek...zajmij się ważniejszymi sprawami, bo to akurat jest najmniej skomplikowana sprawa w tym układzie. Pewnie z całego tego zaturbiania zrobisz tylko stożek... Wiedz, że masz wielkie szanse na utratę przez jego zastosowanie cennych koni mechanicznych...

spoko, jak zrobie to juz, to dam znac i przelse troche zdjec, a juz sie rozgladam za sprezarka, pomysle nad ta od merola, dzieks, wiem ze sa wazniejsze rzeczy niz stozek, ale chodzi mi o układ dolotowy bo wydech mam wymieniony, a jak sie nie uda ten patent to dam znac,

na pewno bedzie polerka calego uk. dolotowego, pameitaj ze mam LPG ;]

A co ta polerka układu dolotowego Ci da? Radzę...zweryfikuj swoje błędne poglądy motoryzacyjne. Dobrze by było jakbyś oddzielił rzeczy, które faktycznie coś dadzą, od tych, którymi zajmują się "tunerzy" bez kasy i bijący pianę na różnych forumach. Zejdź troche na ziemię i poczytaj trochę więcej zanim zacznbiesz wydawać pieniądze. Pytaj też więcej...ale nie wiem czy wszyscy majką cierpliwość do takich wątpliwych wątków. Radzę Ci dobrze i narazie cierpliwość mam.

Kompresor to wbrew temu co myślisz dużo więcej pieniędzy i kosztów niż turbosprężarka. Zastanów się nad tym ile możesz na to przeznaczyć kasy, ile możesz zrobić sam i gdzie...

Na co masz ten wydech wymieniony? Jest przystosowany pod turbo? Bo nowa seria...tu raczej się nie przyda.

p.s. Zmień ten irytujący podpis...Turba jeszcze nie masz, a i Audi Coupe GTI niegdy nie było...To nie VW Golf...

ale bez nerwow, ja wlasnei tutaj pytam i sie radze zanim zaczne cos robic, wiec nie wiem o co ci chodzi, rozwazam rozne kwestie i mozliwosci zeby cos wybrac co bedzie najlepsze dla kieszeni i samochodu jednoczesnie

a co do opisu to jest audi GT a "i" panie profesorze to znaczy intercooler ktory jest zamontowany

co do polerki ukladu to powiem tak - moze duzo to nie daje, ale zawsze cos, szczegolnie pomiedzy turbina a glowica, wiem ze daje bo odkad pameitam bawie sie crossowkami, i nie wiem czy widziales ile daje polerka w tkaim silniku dwusuwowym; wiem ze dwusow ma sam zassac mieszanke i to w tym samym suwie co wydechowy, ale tam duzo daje, wiec dlaczego ma nic nie dac w 4-suwowym samochodzie (zmieniejsza zawirowania), pozatym to nic nie kosztuje, wiec nie rozumiem cie o co ci chodzi

a gdybym mial duzo kasy na tuningi itp to bym po pierwsze nie bawil sie w takie posty na forum i juz dawno mialbym wszystko zrobione, a nie mam tlye hajsu zebys ie rozrzucac, wiec pytam uprzejmie, ale oczywiscie musi to komus przeszkadzac

i tak zebys nie wypomnial mi - to moja cala wiedza pochodzi z wieloletnich doswiadczen przy samochodach i motorach, fakt ze wolnossacych

wiec zachowuj sie jak dojrzaly czlowiek i uszanuj innych i ich chec pracy wlasnymi rekami nad samcohodem

Czasami mam poprostu dosyć postów osób, które zabierają się do tematu tak, jakby jednak nie mieli się do tego tematu zabrać. Mógłbym nic nie pisać, bo znawcą nie jestem, ale jest zawsze cień nadziei, że akurat Ty coś zdziałasz lub ktoś kto to czyta zobaczy światło w tunelu.

Czepiać się potrafię i czasami zasłużenie...jak np. I bo intercooler...w silniku wolnossącym...jakoś chyab komentować nie będę...

Z dwusówów doktoratu też nie robiłem, chociaż mam jednego w garażu i też polerowałemi i dłubałem conieco. Ale więcej zdziałacz ściągając głowicę i polerując kanały plus korekta kanałów. Będziesz miał wówczas dużo więcej dobrego...Pamiętaj, że kolektor wypolerowany w środku lub na zewnątrz będzie gorzej oddawał ciepło i na ściankach będzie się skraplała woda. Wszystko co zrobisz ma plusy i minusy. Dlatego radzę Ci zrobić plan całego projektu w punktach i do tego kosztorys. Rozważ co jest istotne a co nie. Rób, wykreślaj punkty...a napewno skończysz z dobrym efektem... I pomoc w różnych kwestiach na tym forum się znajdzie.

o w koncu dziekuje, nie wiedzialem o tej skraplajacej sie wodzie i tym cieple, ale oks, bede pamietam, a z tym planowanie to tak bedzie, najpierw planowanie poznije dzialanie,

ja tez mam nadzieje ze mi sie uda, a nie martw sie, wspolnie z tata jestesmy nielzymi patenciarzami i duzo rzeczy o ktorych inni mowili ze sie nie uda udalo sie i dobrze sie ma, pozniej dam kilka przykladow

z intercoolerem, to mysle ze im chlodniejsze powietrze tym lepiej? chociaz tez doktoratu nei robilem w tej dziedzinie , zobaczymy jakie beda efekty, pozdrawiam

Mogę Ci cos jeszcze podpowiedzieć...W autakch z silnikiem wolnossącym dolot jest przecyzyjnie liczony. Obecnie z ickiem masz dużo powiększoną pojemność dolotu.... Jestem 100% pewny, że to co zyskałeś obnniżająć temperaturę powietrza straciłeś kilka krotnie przez popsucie układu dolotowego... Nie ma to najmniejszego sensu w silniku atmosferycznym.

Na forum streetracing jest kilka tematów o kompresorach...poczytaj o tym.

Ic w wolnossaku to troche bez sensu tam nie ma co chlodzić.

w turbodoladowanym jest potrzebny, zeby schlodzic sprezone powietrze, ktore ma powiedzmy na wylocie z turbosprezarki ze 100st.

Kefir, nie wiedziałem, że prowadzisz wykłady naukowe na uniwersytecie AKP.

Ciało pedagogiczne na UAKP jest coraz silniejsze i prężnie się rozwija. dr hab Lukasik nareszcie poparł mój monologiczny elaborat, który pachniał jakąś uniwersytecką ściemą...

Powołuję Katedrę Audi Turbo na Uniwesytecie Audi Klub Polska.

Drodzy koledzy, niech nasza działalność naukowa szerzy wiedzę i niszczy wszelkie przejawy herezji