.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
Niedawno auto stało w serwisie (remont po stłuczce - czysto blacharsko-mechaniczna robota na tylny błotnik, drzwi, zawieszenie), teraz po remoncie radio się nie włącza.

Mechanicy twierdzą, że nic nie ruszali w elektryce, choć zasilanie od zegara było odłączane na 100% (zegar przestawiony).

Bezpieczniki sprawdzone i są ok.

Czy i w jaki sposób i co mogło być ruszone podczas naprawy?

Dzięki za wszelkie sugestie!

Wyciagnij radio i sprawdz czy dochodzi 12V i masa do kostki. Jesli tak to radio padlo. Moze tam przy tym blotniku masz antene i cos tam przy jej kablu zrobili? Moze jakies zwarcie?

zegar przestawiony bo odpięli machery akumulator przy robieniu blacharki (spawaniu). To akuwrat dobrze o nich świadczy, gorzej jak odpięli go dopiero po spaleniu radia ... Sprawdź bezpiecznik radia.

Napisz, co to za radio, oraz czy masz napięcia na ACC i remote, tak jak radzi kolega sprawdź bezpiecznik w radiu i w skrzynce z bezpiecznikami.