.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wiolka sniegu nigdzie nie ma! no chyba ze chcesz jezdzic po kamieniach po jak lezy 30cm to jest max!!!! wiem bo bylem!!!
wiec nie sciemniaj tylko przyjezdzaj! wytlumaczenie jade na narty nie bedzie przyjmowane do wiadomosci!!!

Powiedzcie mi czy ktoś z was planuje już być na miejscu w piątek?

No bo mam mały dylemat. Urlop już ustalony, może się ktoś jeszcze na wcześniej zdecyduje i moze by tak w piątek wieczór już dojechać.
Niewiem tylko czy da rade z noclegiem ewentualnie coś załatwić na dzień wcześniej?

z noclegoem nie powinno byc problemu
w koncu to hotel

Jak rozumiem Ci co przybęda w piątek instalują się w tym hotelu co zawsze?

Simpson PRIV prosze

ośrodek Polonez jest w Pieczyskach, 30 km od Bydgoszczy, jezeli jest ktoś chętny pojawić się tam wcześniej to proszę o kontakt , bedziemy dzialac niemniej jednak instnieja inne mozliwosci noclegu blizej miejsca sobotniej imprezy , rowniez w takim wypadku prosze o kontakt na PRV
- proszę pisac ze w sprawie zlotu Audi

Nie przypominam sobie żebyś zimą wykręcił ośką lepszy czas niż quattro A latem ja nie jeżdżę

A że śniegu nie ma to ja na tor nawet nie wjeżdżam......

nawet gdyby nie bylo sniegu to bedzie mokro a charakterystyka nawierzchni tego toru jet taka ze robi sie dosc slisko nawet gdy jst mokro

Chyba, że pojedziem dieslem w ośce

I zostawię cały bieżnik zimowy na torze

nie ma tego zlego co by na dobrze nie wyszlo

pod zimowym bieznikiem juz czai sie bieznik wiosenny

moje opony maja juz swoj zywot konczyc na tym sezonie ....
hmmm wiec Panie Mareczku poprubujemy nasze technologie ?? Na Toruniu pokazałeś co umiesz więc postaram się stawić Ci czoła

jesli tylko znajdzie sie jakis szalony, który mi użyczy auteczka

dla orientacji w terenie poniżej plan Bydgoszczy z kierunkami dojazdu do toru i trasą do Pieczysk
Mapa Bydgoszczy
Plan dojazdu do Pieczysk

Juz sie zameldowalem Rodzinka tez bedzie

Kolejne niułsy
na terenie toru będzie czynna knajpa w której będzie można posiedzieć , wypć coś ciepłego , zjeść

fajno bedzie gdzie ogrzac. ja dopiero wrocilem z warsztatu, cale zawieszenia zrzucone na glebe łącznie z sankami... prawie cale wnetrze rozbebeszone...drzwi u lakiernika...nie wiem kiedy to wszystko pozkladamy...
ale jestem dobrej mysli, dwa dni i dwie noce jeszcze zostaly..

to tak jak ja... wczoraj cały dzień spędziłem przy esce. Zostało mi na dziś wieczór/noc założenie zderzaka na nowych mocowaniach. Mam nadzieję, że zdążę.

jak nie zdążysz to przyczep na trytytki

na trytytki to tylko kable .