.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. To mój debiutancki post na tym forum więc prosze o wyrozumiałość. Przymierzam się do kupna Audi A4 i znalazłem w mojej miejscowości następujące autko:

AUdi A4 1.8 T (150 KM) rocznik 1996,przebieg 112 tys. srebrny sedan,skrzynia manualna.
Wyposażenie:
ABS, Alufelgi, Autoalarm, Centralny zamek, Elektryczne lusterka, Elektryczne szyby, Immobilizer, Klimatyzacja, Komputer pokładowy, Lakier metallic, Poduszka powietrzna(sztuk 4 ), Radio+CD, Szyberdach, Tempomat, Wspomaganie kierownicy
oto fotki:








Cena tego autka wg sprzedawcy ma być 16200 PLN ,no i jest zarejestrowane u nas czyli odpadają opłaty graniczne itp.

mam więc kilka pytań:
-czy powinien być szyberdach skoro jest klima?
-szyberdach wygląda na nieoryginalny bo jest przeżroczysty
-cała konsola z kierownicą jest wg sprzedającego z modelu 1999 (ale on nie wie dlaczego bo tak kupił)
-podobno są 4 PP ale jak to sprawdzić czy w ogóle są
- na klapie bagażnika powinny byc znaczki audi i typu silnika ?

Teoretycznie autko wygląda ok.jutro jestem umówiony do warsztatu na dokładne badanie autka ale wolę się jeszcze rozeznać dając zapotanie na tym forum.

Poza tym słyszałem że silnik 1.8T jest dosyć awaryjny (sprężarka itp.)

Czekam z niecierpliwością na wasze opinie i .odp na nurtujące mnie pytania.

szyberdach - niekoniecznie, to była opcja, w opcji była możliwość wyboru szyberka w kolorze nadwozia bądź szklanego (droższego)

konsola jest nie taka, lampy z przodu nie te, lampy z tyłu nie te.
znaczki mogą być ale nie muszą, na życzenie można prosić o wersje bez oznaczeń modelu i pojemności.

Wg. mnie autko musiało być konkretnie walone skoro tyle rzeczy jest pozmienianych. Pozatym cena tez jest niska więc zalecalbym szczególną ostrożność

Auto niekoniecznie musialo byc walniete, moze ktos mial poprostu kaprys i chcial odmlodzic samochod poprzez wymiane kilku elementow. Ale jak wspomnial kolega, patrzac obiektywnie jest to mozliwe. Wracajac do parametrow auta - przebieg jest sporo zanizony. Wiec badz pewien, ze licznik byl cofany.

zderzaki i drzwi też są od nowszego...

To auto na to wychodzi ,ze ma wszysko inne Jakby miał wymieniać dla zasady konsole,drzwi,światła przód,tył,zderzak przód,tył i jeszce 4pp i klimatronic i to wszysko malować to by lepiej opłacało się kupić taką całą po liftingu i się nie bawić w takie przeróbki.Musiał być konkretnie walona Jak będziesz oglądał sprawdź jaki rok jest na szybach,pasach i w bagażniku naklejkę czy vin zgzdza się z tym z przodu.

A moze to jest poprostu inny samochod niz nam sie wydaje?

Mocno bym się przyjrzał i zbadał czy to czasem nie jest szczep... Ciutkę za dużo zmian nawet jak na fascynata A4 po liftingu...

ja obstawiam ze auto na zdjeciu to po prostu inne auto niz Ty chcesz kupic to zapewne jest orginalne A4 po lifcie czyli po 99r, moze fura byla kradziona? i zrobili jej papiery od 96r bo moze takie mieli na podkladke akurat z jakiegos rozbitka czy cos ?
Dziwna sprawa z tym autkiem... za 16200 w dodatku, to cena dosyc niska jak na auto kompletnie zmienione na to po lifcie, przecierz koszty takiej przerobki nawet jesli to jest 96r byly by calkiem spore.

dziękuję za cenne uwagi.jestem pod wrażeniem waszej dociekliwości i spostrzegawczości.Kupno samochodu w dzisiejszych czasach nie od znajomewgo to duże ryzyko więc zawsze warto zasięgnąć języka w gremium ludzi obeznanych z tematem.
Mnie też dziwią takie przeróbki i podejrzewam(obym sie mylił) że to jest szczep papierów od A4 z 1996 z autkiem z 1999,ale to zbada mój kolega co jest technikiem w policjii obym się mylił.Ponadto jestem umówiony do ASO audi w celu sprawdzenia poduszek i badań technicznych. na razie gość nie dzwoni by sie wycofać ,wiec on tez może nie wie co kiedyś kupił bo to młody człowiek przed 30.

zgadzam siie ! ..widziałeś ten samochód czy tylko na zdjęciach go widziałeś.. albo samochód jest zrobiony z przystanku autobusowego..albo to kolejny świetny zakup.. typu wpłać zaliczke samochód przyjedzie do Ciebie

sprawdz na kanale czy nie ma spawania pod spodem, jak jest to szczep

No i mieli rację ci którzy podejrzewali"wałek".Sprzedający pojawł się na spotkaniu w celu obejrzenia dokładnie auta.Mój kolega fachowiec od mechaniki dostrzegł od razu że coś jest nie tak.
1.Wymiana silnika i brak wzmianki otym w papierach(choć od jakiegoś czasu silnik nie jest w dowodzie rejestracyjnym),ale to świadczy że gośc kręci od początku,bo wcześniej słowem nic nie wspomniał.
2.brak naklejki w bagażniku oraz brak ksiązki serwisowej z niemiec
3.nie wyraził zgody by podjechac do ASO na dokładne badania.
4.na moje zdenerwowanie tą sytuacją trzasnął drzwiami i odjechał.
5.Najprawdopodobniej jak twierdzi imój kolega wałek polega na szczepie papierów z 1996 z kradzionym audi z 1999,wycięciu blachy z VIN i wspawaniu do kradzionego autka by było cacy.
6.dzwoniłem tego samego dnia z innego numeru i już nie odpowiadał,a nazajutrz twierdzi że już sprzedał.

WNIOSEK:
szukał jelenia ale się niestety doczekał,szczęście że nie ja byłem tym głupkiem co kupił"okazję".
PRZESTRZEGAM PRZED TAKIMI OKAZJAMI .Dziękuję za pomoc forumowiczom w poznaniu prawdy.wskazówki udzielone mi okazały się wyjątkowo cenne.

wiedzialem ze to akcja w tym stylu OKAZJA nie istnieje i warto to sobie zapamietac

Nie do końca. Pomijając już wady prawne takiego pojazdu, to nie zmienia to faktu, iż za równowartość 1996 ktoś kupił (pewnie nieświadomie) 1999. To dopiero okazja.

daj nr do typa zobaczymy czy juz sprzedał

czytając posty, wychodzi na to, żeby sobie odpuścić to Audi
ale szczerze mówiąc najlepiej podjechać, z jakimś mechanikiem(lakiernikiem) i obczaić autko dokładnie...wtedy będziesz miał pewnośc co z nim nie tak...
...pozdrawiam

Czytasz te posty czy tylko oglądasz...

..ostatnie 6 przeskoczyłem sorrki
..niezły wałek z tym audi