.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie dalej jak 2 tyg. temu odebrałem auto od mechanika - wymiana uszczelki pod głowicą...i chyba majstry się nie popisały. Przejechałem nie więcej niż 500km, a płynu z ukł. chłodzenia ubyło, w oleju "majonez", i ćiśnienie w układzie chłodzenia duże, troszke bardziej się grzeje...Czy to uczczelka pod głowicą, czy może jest jakaś inna opcja??? Sam w tą inną opcję nie wierzę, ale pytam tak na wszelki wypadek...

Jeśli ni planowałes głowicy i nie wymieniłes śrub to nie masz sie co dziwic.

jesli zrobiłes powyzsze.Złóż reklamacje.

Głowica była planowana..., a co do śrub to poowiem szczerze ,że nie wiem czy je wymienili...mówiłem mechanikowi, że ma wymienić wszystko co konieczne...

śruby teorertycznie tylko powinno się wymieniać,ale w praktyce bardzo często zostawia się stare. Ja mam przetestowany sposób planowania korpusu silnika oczywiści bez demontażu,zdarzają się też pęknięcia głowicy,co prawda częściej w dieslach, ale nie jest to regułą

witam
przyczyn moze byc wiele:
1. mechanik nie dokładny , lub najtansze czesci- zapytaj sie jakiej firmy włozył czesci ( reinz , getze,erling )-te firmy sa dobre.
2.moze masz wlaniety czujnik termiczny , ten co załancza wentylator.co w konsekwencji daje przegrzanie silnika i wywalenie uszczelki.
3 tak jak koledzy wczesniej mówili głowica do planowania i nowe sruby.
podaj ile ciebie mechanik skasował to bedzie wiadomo co wymienił
pozdro maciek

przecież on tego nie robił

co do tematu to srub nie trzeba wcale wymieniać chyba że za trzecim i kolejnym razem, dobry mechanik oszacuje czy trzeba czy nie , ja bym tu upatrywał strzeloną głowice jeśli nie była prześwietlana, błąd montażu raczej wykluczam.

części kosztowały 150 PLN