Ach te mity i opowieści...
Silnik jest ten sam co u mnie w V8. 260kkm to dla niego ledwo kaszlnięcie o ile poprzedni właściciel o niego dbał jak należy... Części nie są drogie (poza rozrządem bo on ok 1000zł). Reszta dostępna od ręki - przynajmniej ja i mój mechanik nie mamy żadnych problemów... Silnik ma wspaniałe brzmienie i osiągi. Trzeba sprawdzać poziom oleju, bo one mogą palić do 1L/1000km co jest normalne, ale trzeba kontrolować...
Manual jest fajną sprawą, ale automat z powodzeniem wstarcza - osiągi niewiele spadają, a komfort rośnie...
Spalanie - wszystko zależy od tego jak jest zagazowana... Na zwykłym gazie raczej nie pojedzie (chyba, że z patentem Małego V8), a nawet jeśli to będzie wywracać zbiornik na lewą stronę...
Mnie pali od 10L w trasie, do 16 w mieście (zaznaczam, że jeżdżę spokojnie) ale może wessać każdą ilość...
Od razu trzeba zakładać sekwencję (jeżeli w ogóle gazować). Ja latam na sekwencji 2 lata i cała obsługa srowadza się do wymiany filtrów... Nic nie robiłem i mam nadzieję że nie będę musiał...
Na koniec - nie wiem jakie auto chcesz zamienić, ale jeżeli nie jest to M5, E500 AMG lub inny potężny wóz to nie będziesz chciał wysiadać. Niezapomniane wrażenia z jazdy, gang silnika będzie Ci się śnił po nocach, moc wytatuuje Ci wzorek tapicerki na plecach a to wszystko za niewielkie relatywnie pieniądze...
Ważne, żebyś 3 razy sprawdził auto pod każdym względem i nie ulegał emocjom. Jeżeli jest zadbane i będziesz to kontynuował to odwdzięczy Ci się niezapomnianymi wrażeniami...
Ps. Daj namiar na gościa - chętnie odkupię zawias Bilsteina...