Aosiem napisał(a):
I bardzo dobrze ze tak jest, że biznesmani i inni zamożni naszego kraju myśląc o lux aucie , wybierają meraca i BeMke, Audi pozostawiając na szarym końcu. To oznacza ze jeszcze nie za bardzo mają pojecie jak Audi wystrzeliło się w górę przez ostatnie 10 lat i jakością nawet przegoniło merca. A mówię że bardzo dobrze, bo lubię widzieć ich zdziwienie gdy mają bliższy kontakt później z choćby Audi A8/S8 4.2 z 2000r nie mówiąc juz o tym z 2003, zdziwienie bo nie spodziewali się że tak dobre może być Audi, a już zwłaszcza gdy "karną" się takim A8 z Quattro w deszczu lub śniegu. Heh widziałęm już troche zasmuconych ludków którzy w pośpechu i pewnścią wybrali starszą "krowę"
.
A pozatym dzięki temu jest ich mniej na ulicach i się tak nie opatrzą szybko jak konkurencja, zreszta do dziś widzę jak ludzie się odwracają za starszym A8/S8 snuącym w centrum Gdyni w wąskich uliczkach czego nie zauważyłem p w przypadku starszych 7 i eSsek. Starsze A8 mimo już 13 letniego projektu karoseri dalej robi wrażenie na ulicach
(tylko ten DeSilva musiał przyjść i zastapić kolesia który szefował nad projektem "starego" A8
)
ps: sorki za chaos
I oto właśnie mi chodziło, nie o to co dane modele oferują itd., bo w tym przypadku chyba dla każdego oczywiste jest, że Audi klasyfikuje się co namniej w czołówce, lecz jak sama marka jest postrzegana przez ludzi. Ferrari Enzo jest brzydkie jak noc, osiągi ma na poziomie Porsche 911 Turbo tańszego blisko 10 razy, a jednak jego cena dochodzi do 2 mln euro (choć na początku było sprzedawane po 650 tys.) i jest obiekem pożądania najbogatszych. BMW zawsze kojarzyło się z luksusowymi i drogimi autami, zarówno w zakupie jak i utrzymaniu, autami kontrowersyjnymi i niedostępnymi dla wielu. Merc podobnie, pamiętam czasy wejścia na rynek "okularników", właściwie każdy uznawał go za symbol luksusu. A Audi to Audi, trwałe, solidne, ładne, ale bez polotu i całej tej otoczki pożądania. Z czasem się to zmieni i Audi będzie traktowane na równi z BMW czy Mercedesem w opinii ludzi co już powoli widać na nszych drogach mijając na co trzeciej ulicy stare, dobre, zagazowane A8.