.: AUDI KLUB POLSKA :.

Opisywalem juz to ale nadal ze trzesie mi kierownica podczas jazdy - okazuje sie ze nadal problem jest.
-wyminilem wszystkie opony na nowe [jedna stara miala ogromne 'jajo' na calej dlugosci]
-tarcze posprawdzalem wszystko w porzadku
-kola wywazone
-amorki w porządku
-posprawdzane wszystkie gumy, tuleje itd. tez wszystko dobre...

Mechanik patrzyl pod spod auta i niby wszystko ok. Ale nadal trzesie.

Zaczyna sie to tak przy roznych predkosciach - ale przewaznie pow 120-140 a nawet przy 200.
Drzy kierownica i cale auto - mi sie wydaje ze to cos z tylu - ale sam nie wiem

Ma ktos pomysl?

W wtorek wymieniam linki od recznego to wtedy jeszcze mechanik bedzie ogladal auto...

Sprawdz mocowanie kolyski pod silnikiem bo na 99% jakas guma ma luz dlatego trzesie.

Sprawdz geometrie

Gemetria ok - nie dawno robiona.
Jack: to powiem mechanikowi aby sprawdzil - ale jakby poduszka silnika czy inna guma byla obluzowana to chyba dzialo by sie to juz od mniejszych predkosci?
Kurde sam juz nie wiem - to pewnie od tych zabaw na lotnisku

jezeli masz nieseryjne kola to moze to wina braku pierscienia centrujacego..
kolega tak mial w polo.. dlugo nie moglismy znalesc problemu.. po zalozeniu seryjnych stalowek ustalo.. okazalo sie ze to wina otworu centralnego, a niestety sruby nie ustala kola na tyle dokladnie..

pozdr

Felgi oryginal zarowno na zime jak i na lato.
Niestety narazie nie mam opon do letnich 17nastek aby sprawdzic.

no to jest jeszcze jedna opcja.. zeby juz wyeliminowac kola..
przypadek tym razem z corsy..
kola niby wywazane itp, nowe gumy, felgi oryginalne..
jak sie okazalo kola byly krzywe.. ale jakos tak dziwnie ze na wywazaniu nie wychodzilo.. wychodzilo natomiast przy hamowaniu.. wtedy trzeslo przeokrutnie.. w czasie jazdy nic..
no ale u ciebie trzesie podczas jazdy.. wiec jakby inna sprawa..

jeszcze jedna opcja to przeguby.. brzmi conajmniej dziwnie ale w moim poprzednim samochodzie-vw scirocco wlasnie mialem podobnie.. strasznie trzeslo.. okazalo sie ze przegub zewnetrzny byl uszkodzony..
auto normalnie skrecalo, nic nie klekotalo ale podczas jazdy wyraznie trzeslo..
gdy wyjalem polos przegubu prawie nie dalo sie wyginac na boki, byl cholrnie sztywny.. w srodku pekla taka "koronka" i sie blokowal..

tyle z moich przypadkow..

no i chyba juz nie mam wiecej pomyslow bo wszystko inne sprawdziles

A jesli mozna spytac jakie oponki masz z przodu, dokladnie jaka marka?

Nowy model pirelli SnowControl - cos takiego

Poduszki ktore sa wprasowane w kolysce i przez nie sie przykreca kolyske do podluznic to wlasnie o te chodzi. Te od mocowania silnika nie maja nic do tego

A koncowki drazkow kierowniczych - u mnie podczas przyspieszania i jazdy z wiekszymi predkosciami wlasnie kierownica przez to drgala.

u mnie znowu wina byly opony, kkiedy przemienilem przód na tył wszystko było ok, objawy byly takie same, przy 140km/h trzesło kiera, ale teraz juz jest oki, moja jedna rada jak chłopaki kupujecie oponki to tylko porzadne a nie jakies taniochy, lepiej kupic uzywane markowe niz nowe jakies padaczki:)

Ktos podpowiedzial ze moze to byc wina przegubu - prawda to?

Kola i opony na 100% w porządku

Moim zdaniem masz krzywą felgę.Przekładałeś przód na tył i odwotnie?Ja kiedyś też miałem krzywa felgę i na wyważarce mi zrobili ,że było 00 bicia na oponiea felga była krzywa.Najlepiej widać jak sama felga kręci się na wyważarce widać gołym okiem bicie.

Miałem coś takiego że przykleiło mi się błoto do felgi od środka i dopuki nie usunełem go to też biło przy tej prędkości.

Arturo sprawdz felgi, sam swoje ostatnio wyważałem i na wyważarce było 00
a widać było jak się koło kreciło ze jest krzywa felga, i też mi trzęsło

krzywizna felgi nie ma nic wspólnego z wywarzeniem wyważyc można nawet trójkąt kwadrat i elipsę po prostu kompensuje się ciężarkami rozkład sił .inna sprawa że czasami bardzo lekko wręcz minimalnie krzywa felga będzie smrodzić a bywa żę tragicznie krzywa po założeniu na pojazd nie generuje odczuwalnego bicia .