.: AUDI KLUB POLSKA :.

Forum Audi Klub Polska
Teraz jest 01.lut.2025 21:53:21

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: [AFB] Problemy z silnikiem (wydzielony)
PostNapisane: 09.lut.2007 00:45:41 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Witam ponownie.
Troszke sie zmieniło przez ten czas :) Od wczoraj stałem sie posiadaczem pięknej Pszczółki z silnikiem 2,5 oraz z quattro,, a tym samym jestem już 100% klubowiczem Audi bo z Audi :)

Teraz pora na zadbanie wymiane paska rozrządu i ododatkowych.
I tu mam prośbę o podanie jakie będą potrzebne paski i napinacze (łącznie z dodatkowymi, klimy itp)

Pozdrawiam

Edit by Baskecior: wydzieliłem ten temat z wątku na forum "Jakie auto". Temat stał się bardziej techniczny niż informacyjny. W tym wątku prosze kontynuować spamerkę nt 2,5 TDI.

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 09.lut.2007 15:16:28 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.gru.2005 12:23:17
Posty: 932
Lokalizacja: mrągowo
No to gratulacje :peace: Niech długo służy. Ja u siebie zmieniłem na paski gates'a a cała reszta SKF łącznie z pompą wody.

_________________
A6 2.5 TDI Avant Quattro podobno 205 PS


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 00:00:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Ja chce SKF z Conti.
Co dokładnie wchodzi w skład napędu rozrządu oraz oczywiście urządzeń pomocniczych?

Ile Cie kosztowały części?

Pozdro

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 00:35:58 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
konrad_1977 napisał(a):
Ja chce SKF z Conti.
Co dokładnie wchodzi w skład napędu rozrządu oraz oczywiście urządzeń pomocniczych?

Ile Cie kosztowały części?

Pozdro


Tutaj masz wiele odpowiedzi:

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=52544

Gratulacje i witamy w klubie :peace:

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 03:46:38 
Użytkownik

Dołączył(a): 23.mar.2004 04:27:27
Posty: 383
Lokalizacja: Legnica
Gratulacje dobry wybór

_________________
Było Audi c4 2.8 quattro teraz A6 2.8
Jest i wymarzona A8 4.2 :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 10:13:41 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Teraz to dopiero zaczyna sie zabawa :)
Będe potrzebował podsufitke i takie tam drobiazgi. Może ją tapicer mi naprawi bo jest porysowana, połamana i podrapana. Może przy okazji jak dam fotel kierowcy do obicia nową skórką to mi ją też obije :)
Oczywiście najpierw serwisowe sprawy jak oleje filtry płyny i paski :)
A potem śmigać aż miło. No i na koniec zlogować i podzielić sie nimi na forum :) Mam nadzieje że nie będzie takich niespodzianek co u Carlnova :)

Pozdrawiam

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 10:20:07 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.gru.2005 12:23:17
Posty: 932
Lokalizacja: mrągowo
konrad_1977 napisał(a):
Ja chce SKF z Conti.
Co dokładnie wchodzi w skład napędu rozrządu oraz oczywiście urządzeń pomocniczych?

Ile Cie kosztowały części?

Pozdro

Około 1500 PLN za części i wymiana ponad 300 PLN. oczywiście u zaprzyjaźnionego mechanika. Jak chciałem w ASO to zrobic to zaśpiewali ponad 5000 PLN - szok. Jak zapytałem dlaczego tyle to pan mi odpowiedział, że to silnik na popmpowtryskiwaczach i takie tam - co mnie zabiło ( wiedza doskonała ) i zniechęciło do wymiany rozrządu w tym ASO. :peace:

_________________
A6 2.5 TDI Avant Quattro podobno 205 PS


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 10:44:56 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
U nas w Szczecinie jest nieautoryzowany serwis VW Audi i tam będe chciał pojechać. jeszcze nie wiem ile zawołaja za robocizne ale chce aby to było zrobione profi i także z lapkiem będe ganiał :)
W 1500 zawierał sie pasek wielorowkowy i do niego napinacz itp?

Pozdro

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 10:54:58 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21.gru.2005 12:23:17
Posty: 932
Lokalizacja: mrągowo
1500 to była cena wszystkiego paski, rolki napinacze, łącznie z pompą wody, paskami klimy i alternatora. Na całośc dali mi duży rabat więc wyszło ponad 150 złotych taniej. Nie zapomnij, żeby po wymienie podpieli kompa i ustawili kąt wtrysku. :peace:

_________________
A6 2.5 TDI Avant Quattro podobno 205 PS


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 10.lut.2007 11:15:12 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
No to spoko. Właśnie na taką cene byłem nastawiony :) W 2000 z wymianką sie zmieszcze :) Z lapkiem to ja będe czuwał ale i oni także muszą swoje zrobić. Znajomy tam pracował i z czystym sumieniem poleca ten serwis. Kiedyś byłem Jettą i podobała mi sie obsługa. Mimo iż już było po 18 i pan zamykał to jeszcze obadał sprawe i umówił na termin :)
Teraz to musze do UC i US ganiać i zarejestrować. A zaraz ide wynająć garażyk dla mojej Pszczółeczki :) A o niego w moich okolicach ciężko

Pozdro

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11.lut.2007 14:52:00 
Użytkownik

Dołączył(a): 25.gru.2006 15:23:22
Posty: 408
Lokalizacja: małopolska
Jakbys kupil A6-tke z 1.9 AVG to za te czesci które wymieniles:
(paski, rolki napinacze, łącznie z pompą wody, paskami klimy i alternatora)
+ dobry olej(valvoline maxlife)
+ filtr oleju
+ filtr paliwa
+ plyn chlodniczy
+ plyn hamulcowy
+ plyn do wspomagania
+ olej do skrzyni shell
+ filtr powietrza
+ filtr kabinowy
..... zaplacilbys w granicach 900zł :diabel: .... przynajmniej ja tak placilem :peace: ... oczywiscie wszystko to contitech, gates, skf , knecht , febi itp

_________________
A6 avant 1.9 TDI (AVG) 99' -było ....
Allroad 05' BCZ manual


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16.lut.2007 12:58:06 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Już po zakupach części i autko w serwisie. Części to koszt około 1500 (4 paski + 6 rolek + 2 napinacze + termostat + pompa wody + uszczelki pokr. zaw i simeringi wałków + podkładki pod wtryskiwacze). Natomiast wtymiana w serwisie Audi VW (nieautoryzowanym) 550 netto.
Dzisiaj po pracy jade porobić fotki wałków itp.
Jaki zastosować płyn do układu chłodzenia przy okazji wymiany pompy i termostatu?

Pozdrawiam :)

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16.lut.2007 17:45:55 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Hej.
Mi nie poszczęściło i Carlnova ciesz sie że miałeś tylko takie przygody ze swoim AFB.
Dzisiaj zdięte zostały pokrywy zaworów i niestety tragedia. Wytarte są wałki :( Wypadły 2 dzwigienki i widać zużycie na popychaczach hydraulicznych lecz na szczęście leżały sobie na dnie głowicy i nie dostały się pod zawory. Silnik pracował dość fajnie. Niestety nie mam odniesienia do innych bo to moje pierwsze Audi.
Piotrze wspominałeś coś o regenerowanych wałkach. Możesz przybliżyć ten temat? Jaki jest koszt regeneracji (4 wałków), kto to wykonuje, jaka jest jakość tej usługi oraz ile można pojeździć na takich wałkach.

Prosił bym o szybką odpowiedź.
W poniedziałem mam podiąć decyzje co dalej z tym fantem.

Pozdrawiam
Konrado

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16.lut.2007 18:55:23 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
konrad_1977 napisał(a):
Hej.
Mi nie poszczęściło i Carlnova ciesz sie że miałeś tylko takie przygody ze swoim AFB.
Dzisiaj zdięte zostały pokrywy zaworów i niestety tragedia. Wytarte są wałki :( Wypadły 2 dzwigienki i widać zużycie na popychaczach hydraulicznych lecz na szczęście leżały sobie na dnie głowicy i nie dostały się pod zawory.


KONIECZNIE odszukaj jeszcze "podkładki" z trzpieni zaworowych !!!

KONIECZNIE sprawdź wytarcie prowadnic zaworowych oraz to, czy się nie "poprzesuwały" osiowo !!!

Niekoniecznie (ale uwierz że warto) sprawdź stan pompy oleju (opiłki metalu mogły zrobić "swoje").

Niekoniecznie ale ja bym to zrobił -> przed wymianą oleju na jakiś porządny syntetyk zastosuj "międzywymianę" filtra i oleju na dystansie 500 - 1000 km (do "międzywymiany" możesz zastosować coś taniego, np. "minerała"). Ten "zabieg" pomoże usunąć opiłki z wszystkich łożysk (np. wirnik turbiny, panewki wału korbowego).

konrad_1977 napisał(a):
Silnik pracował dość fajnie. Niestety nie mam odniesienia do innych bo to moje pierwsze Audi.
Piotrze wspominałeś coś o regenerowanych wałkach. Możesz przybliżyć ten temat? Jaki jest koszt regeneracji (4 wałków), kto to wykonuje, jaka jest jakość tej usługi oraz ile można pojeździć na takich wałkach.


Regeneracja (wysyłkowo) tylko i wyłącznie u Pana Świątka z Bydgoszczy (adres wyguglasz bez problemu). Cena ok. 300 zł. za sztukę (netto :): ). Trwałość wałków po regeneracji nie jest mi znana. Poprostu wszystkie samochody -> ciągle jeżdżą bez problemu :D i nic się nie zużywa :!!:
Być może Mistrz "maxtdi" będzie wiedział coś więcej nt. trwałości (?).

O bezwzględnej konieczności wymiany całej hydrauliki chyba nie trzeba Ci przypominać (hydropopychacze, dźwigienki, podkładki na trzpienie zaworów).

Moim zdaniem - byłoby grzechem nie wymienić filtra odpowietrzenia skrzyni korbowej (substytut odmy w silnikach V6 - wysoce prawdopodobny sprawca wytarcia wałków).

Reasumując -> współczuję ale po prawidłowej naprawie nie poznasz swojego auta :diabel: :!!: :!!:
:peace:

Jeszcze jakieś pytania :D :?: :?:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16.lut.2007 19:12:49 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Czyli jednym słowem masakra :(
Tych podkładek nie widzieli jak narazie. W poniedziałek wyciągamy wałki wyczyści sie z oleju ghłowice i poszukamy ich. Poprosze aby sprawdzili jak wygląda wirnik turbinki. Wstępnie przez przewód z kolektora zaglądałem latarką i nie było widać aby było coś na łopatkach lecz nie mam odniesienia :(
Co do wałków to znalazłem stronke do Pana Świątka z Bydgoszczy. Jakie przebiegi mają te autka z regenerowanymi wałkami. Ciekaw jestem ile można na nich przejechać. W serwisie mówią że moge na nich do następnej wymiany paska pojeździć około 60 - 90 kkm. P. Świątek regeneruje także dźwigienki. Warto?
Hydraulike chce kupić. Polecasz tąz ASO czy jakieś inne źródło? Jeśli te oryginalne są bleeee to jakie inne aby coś podobnego już nie nastąpiło.
Co do wymiany oleju to czy nie "rozszczelni" on silnika? Może nie stosować mineralnego, a jakiegoś półsyntetyka np. Mobil S?

Jak można sprawdzić prowadnice zaworowe i co mogło sie stać jeśli nie znajdziemy tych podkłądek? Jeśli sie przesunęły to trzeba zdejmować głowice?

Załamałem sie i nie wiem już co robić. Mam kredyt na 5 lat i chciałbym przez ten czas pojeździć tym autem. Dopiero potem sprzedać i wtedy kupie już po 2002 ale też Audi :) Lecz prawdopodobnie 1,9 TDI. Ale narazie trzeba coś zrobić z tym fantem :(


P.S. Gdzie znajduje się filtr odpowietrzenia skrzyni korbowej i jak mógł doprowadzić do tej awarii oraz czy pompe oleju wykręci się bez zdejmowania miski oleju? Troszke pociekało z przodu silnika. Myśleliśmy że to spod uszczelniacza wału lecz to prawdopodobnie spod uszczelniacza prawego wałka rozrządu.

Pozdrawiam
Konrad

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 16.lut.2007 19:38:55 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
konrad_1977 napisał(a):
Czyli jednym słowem masakra :(
Tych podkładek nie widzieli jak narazie. W poniedziałek wyciągamy wałki wyczyści sie z oleju ghłowice i poszukamy ich.


Innego wyjścia nie ma ... :galy: . Teoretycznie mogą leżeć na dnie miski olejowej.

konrad_1977 napisał(a):
Poprosze aby sprawdzili jak wygląda wirnik turbinki. Wstępnie przez przewód z kolektora zaglądałem latarką i nie było widać aby było coś na łopatkach lecz nie mam odniesienia :(


Łopatki nie mają z Twoją sprawą niczego wspólnego. Oś wirnika można sprawdzić "ręcznie" wyłącznie pod kątem luzu(-ów). Przy tak rozległej naprawie oczywiście warto sprawdzić sprężarkę ale do tego potrzeba naprawdę doświadczonego fachowca, a i tak nikt nie stwierdzi jednoznacznie, czy ewentualny luz jest skutkiem "ogólnego zużycia" czy "pomogła" pasta szlifierska z opiłkami z wałków.

konrad_1977 napisał(a):
Co do wałków to znalazłem stronke do Pana Świątka z Bydgoszczy. Jakie przebiegi mają te autka z regenerowanymi wałkami. Ciekaw jestem ile można na nich przejechać. W serwisie mówią że moge na nich do następnej wymiany paska pojeździć około 60 - 90 kkm.


Oj - na pewno więcej i to o dużo. Nie mam pojęcia skąd taka pesymistyczna prognoza "Twojego" serwisu ... .

konrad_1977 napisał(a):
P. Świątek regeneruje także dźwigienki. Warto?


Nie mam zdania. Z jednej strony - patrząc przez pryzmat jakości regenerowanych wałków - można tej firmie ufać, z drugiej strony miałbym obawy, czy nie jest to wersja naprawy dla "zbytnio" oszczędnych ... .

konrad_1977 napisał(a):
Hydraulike chce kupić. Polecasz tąz ASO czy jakieś inne źródło? Jeśli te oryginalne są bleeee to jakie inne aby coś podobnego już nie nastąpiło.


Najlepiej ASO. Fama głosi, że aktualnie sprzedawane części są pozbawione wady "sprzed lat". Jesteś ze Szczecina - pojedź do Niemiec - całość hydrauliki kupisz tam taniej ... .

konrad_1977 napisał(a):
Co do wymiany oleju to czy nie "rozszczelni" on silnika? Może nie stosować mineralnego, a jakiegoś półsyntetyka np. Mobil S?


Minerałem co najwyżej "zakleisz" wycieki. Oczywiście, że półsyntetyk byłby lepszy ale na dystansie 500-1000 km żadnym olejem nie spowodujesz szkody dla silnika - tu chodzi wyłącznie o wypłukanie (a przynajmniej rozrzedzenie) zalegających "resztek" z krzywek wałków i dźwigienek.

konrad_1977 napisał(a):
Jak można sprawdzić prowadnice zaworowe i co mogło sie stać jeśli nie znajdziemy tych podkłądek? Jeśli sie przesunęły to trzeba zdejmować głowice?


Jak sprawdzić prowadnice to nawet i kiepski serwis wiedzieć powinien.
Niestety - jeśli stwierdzą zużycie lub inne dolegliwości - trzeba zdejmować głowice i w konsekwencji wymienić śruby (kolejne 350 zł. :/ ).
Nie sposób pominąć (czy odłożyć "na później") skontrolowania prowadnic i trzpieni zaworowych. Jeśli "na styku" tych elementów występuje luz, to będzie postępował i nie wytrzymają tego ani nowe dźwignie ani krzywki wałków !!! Będzie to działało na dźwignie zaworowe analogicznie do wyrobionych hydropopychaczy albo jeszcze bardziej... . Na szczęście rzadko zdarza się aż taki "postęp choroby" ale każdy przypadek należy traktować indywidualnie. W mojej ocenie wszystko zależy od tego, jak długo opiłki z wałków i dźwigni zaworowych "atakowały" powierzchnię prowadnic i trzpienia zaworowego.



konrad_1977 napisał(a):
Załamałem sie i nie wiem już co robić. Mam kredyt na 5 lat i chciałbym przez ten czas pojeździć tym autem. Dopiero potem sprzedać i wtedy kupie już po 2002 ale też Audi :) Lecz prawdopodobnie 1,9 TDI. Ale narazie trzeba coś zrobić z tym fantem :(


:(: :/

W sprawie filtra odpowietrzającego dużo postów znajdziesz w "szukajce". Wpisz odma v6.

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.lut.2007 08:12:40 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Ten przebieg 60 - 90 kkm to mówili że na tych wałkach do następnej wymiany paska. Jeśli dam nową hydraulike bez ruszania wałków to jak będzie wyglądała jej współpraca ze starymi wałkami. NA ILE MOŻE STARCZYĆ TAKA NAPRAWA?

Poszukam jakiegoś serwisu przy granicy i zobacze jakie są ceny w ASO u sąsiadów. Czy popychacze np. Febi są dobre jakościowo?

Wybór będzie uzależniony od kosztorysu. Wspominasz że mogło ucierpieć turbo poprzeszopiłki z wałków. Aż ciarki mnie przechodzą na samą myśl. Pewne jest to że narazie nie będe ruszał turbinki. Po naprawie postaram sie zrobić logi i wtedy ocenimy czy jest sprawne i co dalej.

1. Dumam nad wymianą wałków - czy da sie jaszcze na nich troche pojeździć. Czy nowe dźwigienki także mogą wypaść w tym przypadku?
2. Dumam nad regeneracją wałków i nowej hydraulice. Lecz nic więcej bo nie wyrobie finansowo.
3. Czy pompe oleju da się sprawdzić bez dem. miski olejowej?
4. Co jeszcze może mnie czekać? Jakie są optymistyczne prognozy i te od ciemniej srtony?

Zadzwonie do Pana świątka i wypytam co i jak. Jak wygląda sprawa z regenerowanymi dźwigienkami i co mi poleci w tej sprawie skoro ich jakość jest na wysokim poziomie to może sie pokusze i na regener. dźwigienek.

Pozdrawiam
Konrad

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.lut.2007 09:46:35 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27.gru.2006 22:46:38
Posty: 2773
Lokalizacja: Koszalin Białogard
konrad_1977 napisał(a):
Hej.
Mi nie poszczęściło i Carlnova ciesz sie że miałeś tylko takie przygody ze swoim AFB.


Czytam tego posta z coraz większym smutkiem :/
Smutkiem spowodowanym nieszczęściem, które Ci się przytrafiło (z czego więc mam się cieszyć ?) - z drugiej jednak strony trochę bolą Twoje słowa :/ skierowane bezpośrednio do mojej osoby...
Nie jestem cynicznym osobnikiem - cieszącym się z czyichś problemów lub odczuwającym przyjemność ze stwierdzenia faktu: "mnie ten problem nie dotyczy"...
Tak nie jest... :/
Szczerze Ci współczuję i życzę jak najmniej bolesnego rozwiązania całej historii.
Zanim kupiłeś swoje wymarzone A6 - miałeś chyba okazję przekonać się, że to co napisałem powyżej to prawda.
Powiem więcej - byłeś w o tyle lepszej sytuacji, że trafiłeś na forum AKP i korzystałeś z jego zbawiennych porad jeszcze przed zakupem auta.
Nie stwierdzę jednak - "mogłeś uniknąć tego problemu", bo jest on bardzo trudny do wykrycia.
Jednak wiedziałeś o wielu zagrożeniach z lektury postów, zanim kupiłeś auto, dlatego jestem ciekawy, czy na krzywkach wałków widocznych po zwykłym odkręceniu korka wlewu oleju - nie było widać śladów najgorszego ?
Piotruś pisał o tym wiele razy, nawet z "przepisem" jak ustawić wznios :D
Poza tym taka usterka musiała objawiać się delikatnym stukiem uszkodzonych elementów hydrauliki.
Konrad - z ostrożnością - ale stawiam tezę, że jedynym dla Ciebie kryterium wyboru była cena (na 100% atrakcyjna)
Teraz więc nie ma co biadolić, tylko zrobić to auto...
Jesteś w dobrych rękach - Piotruś to "wirtuoz" jeżeli chodzi o sprawę wałków i hydrauliki :diabel:

Życzę powodzenia, kolego :peace:

_________________
A4 1.9 TDi Avant AWX '03 130 PS - dla żonki ;-)
A6 2.5 TDi V6 Avant AFB tiptronic 200 PS / 436 Nm


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.lut.2007 10:03:35 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31.paź.2005 00:05:45
Posty: 2821
Lokalizacja: Beskid Śląski
konrad_1977 napisał(a):
Ten przebieg 60 - 90 kkm to mówili że na tych wałkach do następnej wymiany paska. Jeśli dam nową hydraulike bez ruszania wałków to jak będzie wyglądała jej współpraca ze starymi wałkami. NA ILE MOŻE STARCZYĆ TAKA NAPRAWA?


1. Ograniczenia finansowe są zrozumiałe dla mnie, dla Ciebie i zapewne większości osób odwiedzających Forum AKP, jednak na pewno nie są zrozumiałe dla Twojego V6 i jest mu obojętne kosztem jakich wyrzeczeń odbędzie się naprawa ... . A generalnie chodzi o to, że wałki w silniku, w którym pospadały dźwigienki raczej na pewno powinny być wymienione / zregenerowane. Mówiąc wprost - w Twoim przypadku jest już za późno na wymianę hydrauliki bez dotykania wałków. Najprawdopodobniej zużyte są nie tylko "szczyty" krzywek ale "wzniosy" również.
2. Współpraca starych wałków z nową hydrauliką jest możliwa pod warunkiem, że wszystkie krzywki są wytarte "na gładko", bez "zadziorów". Jak słusznie kiedyś zauważył Mistrz "maxtdi" - dotarcie powierzchni dźwigienek do nierówno wytartych wałków - czyni przedsięwzięcie bezsensownym.

konrad_1977 napisał(a):
Poszukam jakiegoś serwisu przy granicy i zobacze jakie są ceny w ASO u sąsiadów. Czy popychacze np. Febi są dobre jakościowo?


Hydraulika w niemieckim ASO zawsze była tańsza niż w PL. Popychacze Febi - to dla mnie nowość. Nie wiedziałem, że części hydrauliki są dostępne poza ASO (w "zamiennikach") i dziękuję Ci za tą informację :galy: (świat się zmienia).

konrad_1977 napisał(a):
Wybór będzie uzależniony od kosztorysu. Wspominasz że mogło ucierpieć turbo poprzeszopiłki z wałków. Aż ciarki mnie przechodzą na samą myśl. Pewne jest to że narazie nie będe ruszał turbinki. Po naprawie postaram sie zrobić logi i wtedy ocenimy czy jest sprawne i co dalej.


Słusznie. Ewentualna wymiana / naprawa turbiny nie łączy się z ponownym otwieraniem głowic.

konrad_1977 napisał(a):
1. Dumam nad wymianą wałków - czy da sie jaszcze na nich troche pojeździć. Czy nowe dźwigienki także mogą wypaść w tym przypadku?


Jeśli dźwigienki nie wypadną od razu, to może się to zdarzyć w krótkim (bardzo przyspieszonym) czasie. Niestety Konradzie ale musisz oswoić się z myślą, że sprawy zaszły w Twoim V6 za daleko :/ . Na wymianę li tylko hydrauliki był czas duuużo wcześniej, czego oczywiście nie mogłeś zrobić - ponieważ nie byłeś właścicielem samochodu ... .

konrad_1977 napisał(a):
2. Dumam nad regeneracją wałków i nowej hydraulice. Lecz nic więcej bo nie wyrobie finansowo.


To Twoja suwerenna decyzja i postąpisz według własnego uznania. W mojej ocenie pominięcie tak istotnych kwestii jak wymiana filtra odpowietrzającego skrzynię korbową oraz zaniechanie weryfikacji luzu prowadnic zaworowych są równoznaczne z bezcelowością całej naprawy. Naprawdę szkoda "nowych" wałków i nowej hydrauliki. Jeśli nie zapewnisz smarowania ("odma") - nowe części szlag trafi w ekspresowym tempie. Jeśli założysz nową hydraulikę na "tłukące się" w luźnych prowadnicach trzpienie zaworowe - efekt naprawy będzie krótkotrwały (bardzo krótkotrwały). Na pocieszenie - wyrobienie prowadnic to już najcięższe przypadki i miejmy nadzieję, że Ciebie ten problem nie dotyczy. Ale sprawdzić - poprostu trzeba, bowiem ruchome części głowicy to system naczyń połączonych i jeżeli w jednym z naczyń obniżysz poziom, to pozostałe również nie będą "trzymać normy".

konrad_1977 napisał(a):
3. Czy pompe oleju da się sprawdzić bez dem. miski olejowej?


Wydatek pompy jak najbardziej można tak sprawdzić. Zużycia mechanicznego dopóki wydatek jest jeszcze w normie - nie można. Właściwe ciśnienie oleju to najważniejszy czynnik decydujący o długości życia "głowic".

konrad_1977 napisał(a):
4. Co jeszcze może mnie czekać? Jakie są optymistyczne prognozy i te od ciemniej srtony?


Wymiana hydrauliki, regeneracja wałków i wymiana "odmy" to moim zdaniem wariant minimalny, poniżej którego naprawa staje się bezcelowa. Pozostaje mieć nadzieję (a są duże szanse), że: prowadnice, turbina i pompa oleju żyją i są zdrowe.

carlnova napisał(a):
Jesteś w dobrych rękach - Piotruś to "wirtuoz" jeżeli chodzi o sprawę wałków i hydrauliki :diabel:


Dwuznaczność powyższego komplementu jest wręcz porażająca :galy: :P :diabel: ... . Dzięki :P :peace:
A tak na serio: każdy, kogo życie przymusiło chociaż raz do poniesienia kosztów związanych z naprawą głowic w V6 - staje się automatycznie "wirtuozem" tego problemu :/ ... . Chyba, że "kasa nie gra roli" :< .
:peace:

_________________
Obrazek
Z cyklu złotych myśli:: Chipować może każdy ... lecz nie każdy powinien ... .
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 17.lut.2007 11:44:28 
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26.gru.2006 12:18:43
Posty: 236
Lokalizacja: Szczecin
Auto: Audi A3 Sportback 1,9 TDI BXE
Do Carlnova.
Moje słowa skierowane do Ciebie nie miały tak być odebrane. Chciałem Cie pocieszyć że to co Ci sie przytrafiło to duże szczęście i "włosi" jednak nie są tacy źli w porównaniu do mojego "niemca" :)
Podczas zakupu nie nastawiałem sie tylko na kwestie finansową. Autko jest po za silnikiem którego stan bez demontażu pokryw ciężko określić. Wałkami obracaliśmy lecz nie było widać aż takiego zużycia tylko delikatne ślady od współpracy z nimi dźwigienek :(
Jednym słowem najlepiej wpodczas zakupu V6 pojechać do ASO i zdemoontować pokrywy w celu sprawdzenia. Wtedy jest sie pewnym. To tylko niewielkie koszta (ok 350 z uszczelkami) w stosunku do całości ewentualnej naprawy jaka mnie czeka :( :zly: :/

Piotrze.
Właśnie dzwoniłem do Bydgoszczy i regeneracja wałków do mojej V6 to koszt 1200 za 4 sztuki więc nie jest źle. Do tego 1500 zł za kompletną hydraulikę którą jak wiesz takkże będe chciał wymienić. To postanowione - wałki do regeneracji + nowa hydraulika. Po rozmowie sie troszke uspokoiłem. Utwardzane one są na głębokość kilku milimetrów a nie powierzchniowo tak jak nowe. Więc i posłużyć muszą więcej. Od 2 lat sie tym zajmują i żadne autko do nich nie trafiło spowrotem z tym problemem :)

Odma także zostanie wymieniona (100zł to jej koszt?) Chce pojeździć tym autem. Gdzie ona sie znajduje? Chciałbym osobiście sprawdzić jej stan by opisać dokładnie co i jak z prośbą o dalszą diagnoze "mojego przypadku" :(

Jakich kosztów moge sie spodziewać gdy zdecyduje się na zdięcie głowicy i usunięcie luzów prowadnic? Podczas rozmowy trel. w sprawie wałków powiedziano mi że raczej napewno te luzy są bo niemal zawsze sie z tym przy tej awarii spotykali.

Napewno wymienie hydrauylike i zregeneruje wałki + wymiana odmy. Teraz dumam co dalej i czy zdejmowanie głowicy jest obowiązkowe jeśli nie stwierdzi się przesunięcia prowadnic.

Postaram się zamieścić fotki wałków. Jednak nie są one dobrej jakości.

Pozdrawiam i wciąż prosze o pomoc i wnikliwą weryfikacje w tej sprawie.

Konrad

_________________
A6 2,5 TDI Avant quattro AKN '99
- był
A3 Sportback 1,9 TDI BXE '07 - jest :)

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 109 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 98 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do: