.: AUDI KLUB POLSKA :.

2000 rok, 200 000km, 2,5 V6 silnik AKN, mam je od 5 miesięcy...
Rano jadąc do pracy silnik zgasł i nie można odpalić. Hol do serwisu audi, diagnoza: uszkodzona pompa wtrysku...

Pytanie:
- czy fakt że miesiąc temu, po zapowietrzeniu układu paliwowego (pęknięty wąż doprowadzający paliwo przez filtrem), kręciłem ok. 2 minut na sucho czyli bez paliwa - rozrusznikiem, może mieć z tym coś wspólnego? Czy po prostu tak miało być...?
- VAG tylko jeden błąd-N126, coś z dawką paliwa, po kasacji brak...
- czy ktoś z szanownych forumowiczów zna tego allegrowicza?
http://moto.allegro.pl/item164752292_au ... ncja_.html
Może ktoś korzystał z jego regenerowanych pomp? Proszę o opinię...

- Serwis Diesel w Nadarzynie daje mi termin regeneracji pompy dopiero w przyszłym tygodniu - wziąść tą pompę z allegro?

Troszke przerażające ceny tych części w niuniach: wtryski, pompy, rozrządy.. itp...
W ciągu tych paru miesięcy (5) niunia 2 razy odmówiła całkiem posłuszeństwo - a dbam o nią, leję tylko dobrocie, myję, chucham...
Nie wiem czy nie wrócić do konia i wozu drabiniastego.

Popma sie wysypala z powodu braku smarowania a vp44 jest precyzyjnie spasowana . Odpal silnik bez oleju i niech pochodzi sobie przez 2 minuty na sucho
Odradzam zakup na odleglosc. Lepiej jedz i niech zaloza to nie trwa dlugo a masz pewnosc czy wydajnosc takiej pompy jest wlasciwa .

Powiem tylko tyle...

Dlaczegooooooooooooooooooooo

Następna VP44

Mesz, w dalszym ciągu chcesz kupić kolejne AFB do swojej kolekcji

...bo moje chyba będzie do sprzedania

jack - dzieki, ale z Wrocka do Tych nie będę ciągnął auta.. Bez sensu..
Dziwny układ techniczny tych naszych niuni, które gdy nagle zgasną, to lepiej nie odpalać, bo pompa może paść..

Jeszcze jeden taki jej numer, tej mojej niuni - i pójdzie do ludzi..

Przejechałem 1,5 mln km tdi' kami, 1,9.. Były 3 do 6 latkami, passaty, golfy, T4...
Passatem zrobiłem 260 tyśi jak oddawałem w dobre ręce to miał 340 tyś...I tylko wymieniałem eksploatacyjne części...Nie wiem...

Najdroższy remont kosztował 1900 zł w T4 1,9 tdi - pęknięta głowica...
A tu? Od razu koszt że można jakieś autko kupić baaaardzo stare...
Ciekawe co jeszcze i kiedy się urodzi....

Jeszcze kilka takich tematów i kupuję pompę - wymieniam zawczasu, bo będzie strach gdzieś w dłuższą drogę wyruszyć

wowo - jeśli też masz avanta jak ja, to zmieścimy "na szczęście" jeszcze wiele innych zapasowych części do audiczek...

Przerabiałem to tydzień temu .Tak samo zgasł i po herbacie . Wymieniłem na używke i chodzi . Widziałem pompy na internecie NOWE po 2500 zeta poszukaj dobrze i myslę żelepiej dołuz i załuż taką . Pompa wysypała się nie mechanicznie tylko elektronika siadła.

a mnie już nic więcej nie trzeba - z powodu tych wszystkich historii zrezygnowałem już z zakupu A6 w dizlu

Dlaczego? 1.9 TDi to już inna bajka, może tylko trochę za słaby.

mam na myśli v6 oczywiście - 1.9 jak najbardziej [/u]

Osobiscie polecam V6 ale z systemem common rail . Chodzi jak benzynka

Pompa zamieniona, serwis odpaliłi wyregulował.. Na razie oki... Zobaczymy co dalej...

Koszty:
- pompa z linku co w pierwszym poście - 2 200. zl
- holowanie do warsztatu - 130 zł
- wymiana pompy - 200 zł

A tak ku uwadze: we Wrocławiu jest serwis RS-Serwis , 2 warsztaty: jeden na Owsianej a drugi na Szybowcowej..
Byłem u nich 2 razy, ceny oki (200 zł za wymianę pompy + nastawy komputerowe)...
Na razie ich polecam...

Koniec historii z pompą... (chyba...???)

No to super. Starą pompę możesz sprzedać na części. I tak wyszło Ci taniej o jakieś 1500 zł w porównaniu do opcji "naprawa elektroniki w Nadarzynie".

Wiec teraz tankowac nalezy tylko na Statoil, Shell , BP i zadnego ecodiesla na Jet lub innym Orlenie.

Nieco z innej beczki. Czy nie można jakoś monitorować temperatury tej pompy? Może się przegrzewa od złego paliwa? Jeszcze taka głupota przyszła mi do głowy aby przykleić na niej radiator

Nie wiem skąd ta cena usługi w Nadarzynie? Mnie naprawa pompy w Nadarzynie (a konkretnie wymiana elektroniki + robota mechaniki) wyszła właśnie tyle (ok 2500 zł wliczając w to koszty przesyłki i robocizny)


Póki co wszystko ok. Ale przygoda z pompą do miłych nie należała.
Dzięki pomocy forumowiczów (a w szczególności Piotrusia i meszruma) udało mi się wszystko zrobić szybko i bezboleśnie (nie biorąc pod uwagę portfela )

Mi na szczęście samochód odmówił posłuszeństwa 3 km od domu (trasie stu-kilometrowej...) a jeszcze mniej od mechanika, do którego holowałem auto.
To się nazywa szczęście w nieszczęściu

Pompa jest odporna na temperature ale wine ponosi nasze paliwo , ktore ma duzo siarki poniewaz w wekszosci pochodzi ze wschodnich zloz ropy. Praktycznie wszystkie stacje biora paliwo z tego samego koncernu potentata w kraju a tylko sa specjalne dodatki ktore pozwalaja trzymac sie normy i specyfikacji przyjetych przez dany koncern zachodni. Statoil ma paliwo o niskiej zawartosci siarki poniewaz sprowadze je ze zloz polnocnych , Shell jedynie v power ciagnie ze szkoplandii lub bezposrednio z Belgii ale ma dobre paliwo, BP tez posilkuje sie zlozami polnocnymi. Wiadomo siarka ma wlasciwosci zrace .
Czasami tankujemy caly czas na tej samej stacji i paliwo wydaje sie inne i tak jest faktycznie. Proponuje sobie samemu sprawdzic i nalac do buteleczek ON tankowany w innych koncernach . Nie mowie juz o barwie ze jest inna ale sam zapach tez. Czasami ludzie twierdza ze jak zatankuja na zachodzie to mniej im pali . To jest prawda poniewaz paliwo bardziej kaloryczne jest wydajniejsze. Gdyby w naszym kraju kary za chrzczenie byly konkretne i na dodatek zakaz prowadzenia dzialalnosci tego typu dokladali to fiu fiu.
ale jest jak jest i nalezy wybierac sprawdzone stacje. Masz fajnie bo Statoil chyba nalezy do Szwedow wiec jezdzisz spokojnie

Panowie:

- po pierwsze, zapomniałem wyjasnic po naprawie od razu: padła elektronika, tak więc jakość paliwa miała mało lub bardzo mało do gadania..

- po drugie, auto mam od 4 miesięcy i sam sprowadziłem z niemiec, czyli jeżdziło na niemieckim paliwie

- w tym warsztacie robią tylko audi i podobne, właściciel pracował kupe lat w ASO we Wrocku i poszedł na swoje (tak twierdzi)..Polecam warsztat bo tani, szybki i są fachowcy...

Na 30..40 aut które robią tygodniowo ok. 2 do 4 zalicza padaczkę pompa wtrysku - to nie jest wg mnie paliwo itp.. tylko po prostu te typy chyba tak mają...i przeważa uszkodzenie elektroniki...

Temperatura elektroniki jest oki, zimna z zewnątrz...Czort wie jak jest w środku - może za gorącą jest rzeczywiście?

Wydaje mi się że najgorszą sprawą dla tych pomp jest gdy pracuje na sucho, bez paliwa.. ja tak miałem gdy rozszczelnił mi się filtr (rurka doprowadzająca paliwo) w styczniu i paliwo się cofneło.. Ale powtarzam: teraz mi padła elektronika...

A może ktoś wie gdzie można naprawić tylko elektronikę???

...w Nadarzynie...

pompa jest chłodzona paliwem. w starych C5 nie było chłodnicy paliwa.
wnioski do wyciagnięcia we własnym zakresie.

meszrum: ? czyli moja a6 c5 2000 rok silnik akn nie ma chłodnicy paliwa??
To może dorobić ???