Witam, dzisiaj mechanik wymianił mi rozrząd, wszystkok niby ok, ale jade do domu i przed skrzyżowaniem przy ok 30km/h redukuje z 3 na 2 (na drodze lód) puszczam gaz, a tu obroty rosną! silnik zaczyna wyć (już ponad 4tyś obr/min) wciskam sprzęgło, wrzucam luz i nad sie kręci, przekręcam kluczyk i dopiero schodzi z obrotów i powoli gasnie. Potem małe problemy z odpaleniem ale wkońcu jak przełączyłem na benzyne jakoś zaskoczył. Dojechałem do domu (500m) i już było normalnie. Jak myślicie to coś z tym rozrządem? Czy to coś poważnego? Pytam sie bo jutro mam zamiar dalej jechać i niewiem czy to sie nie będzie powtarzać.
_________________ 6 lat było Audi 80 B4 ABK
|