.: AUDI KLUB POLSKA :.

Ostatnio mój wentylator nagrzewnicy zaczął się bardzo dziwnie zachowywać.
Jade sobie i wszystko działa ( nawiew ciepły i zimny, regulacja ) wysiadam i gaszę silnik. Po pewnym czasie wsiadam i odpalam auto, a tu brak nawiewu. Wszystkie wskazniki na klimatroniku działają, przełanczam na inne tryby nawiewu i nic. Jadę dalej i wjeżdżam na większe wyboje , albo dziurę i nawiew sam się włancza i jest ok. Zdarza się to co jakiś czas, dziś 2 razy. Czy ktoś miał taki sam problem ?

miałem ten sam problem w B4 bez klimy. Też wentylator miał takie napady. Jak się włączył to wszystko chodziło ale czasem nie chciał się załączyć. Okazało się komutator w dmuchawie w jednym miejscu tak się wytarł że już go praktycznie nie było. Jak się szczotki zatrzymały w tym miejscu to nie mógł ruszyć silnik. Dopiero jak się właśnie na jakichś wybojach lekko przestawił komutator to wtedy się włączał. Więc jak możesz to wyjmij sobie to dmuchawkę sprawdź w jakim stanie są szczotki i komutator.

Tylko jak wyjąć ten wiatrak

nie wiem jakie masz autko. W B3/B4 wystarczy odkręcić schowek w desce od strony pasażera, wyciągnąć kostkę zasilającą wentylator, przekrecić go (chyba zgodnie ze wskazówkami zegara) i pociągnąć w dól. Jeśli masz inne autko to opcja szukaj napewno coś znajdziesz

AUDI A4 1,9 TDI 110 km AFN 1996 r

Czy ktoś wie jak wyjąć ten wiatrak z nagrzewnicy

Zanim wykrecisz to zobacz za wentylatorem nowym bo z tamtego nic sie nie da zrobic, komutator bedzie mocno wytarty. Przerabialem to juz ale nie wiem jak sie zabrac za demontaz w A4

Czy ktoś wie jak wyjąć ten wiatrak z nagrzewnicy AUDI A4 1,9 TDI 110 km AFN 1996 r

Ja wiem.
Przyjedź to wyciągnę.
Odkręcasz schowek, potem 4 śruby metalowego wspornika pod poduszką powietrzną, widzisz już wiatrak. Odpinasz wtyczke i wykręcasz (chyba 3) wkręty.
Przekręcasz delikatnie i wysuwasz wentylator.
Nic trudnego.

O.K. dzięki
Rano zabieram się za wykrencanie.

No i jednak okazało się ze komutator jest bardzo mocno wytarty. Demontaz w A4 wiatraka jest bardzo prosty, tak jak podawaliście jest on za schowkiem. Teraz muszę sie rozejrzeć za nowym.