.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Tak jak w temacie, czy można to jakoś zdiagnozowac bez wyzajdu na diagnostyke??

Bo ma takie objawy jak by przeskoczył o ząbek znaczny spadek mocy, 15 sek do 100:(:(:(:( kompletny muł i nie wiem co począć

jest zagazowany?
nie wiem w aar powinno byc tak jak w nf. musisz sciagnac obudowe przednia paska ustawic koło zamoachowe na 0 na wycięciu i znak umieszczony z tyłu koła zebatego rorządu musi być równo z uszczelką pod pokrywą rozrządu.
spadek mocy to złożona kwestia, niekoniecznie rozrząd. moze masz zapchany katalizator, zle ustawioną mieszankę na benzynie ew zapchany filtr paliwa, mozesz miec słabą kompresję przez dół ( ale wtedy żarł by olej i miał przedmuchy) albo przez rozrząd, czyli stare popychacze nie trzymające luzu zaworowego. moze byc taki trywializm jak nie otwierajaca sie do konca przepustnica, zapchana odma. powiedz cos wiecej a doradzimy!

i na dodatek sonda lambda

okii dzięki sprawdze ten rozrząd,
a co do innych kwestii to katalizotora nie mam, filtr paliwa i świece i przewody nówka, oleju praktycznie nie bierze, ale ostatnio zaczął brać mi płyn chłodniczy, ale nie ma białego osadu na korku ani bagnecie, oleju nie przybywa i sam już nie wiem co robić, co do tej mieszanki to i gazie i na benzynie jest tragedia na benzynie chyba nawet więkrza niż na gazie:((

a i jeszcze dodam że benzyna mi raz działa raz nie, nie wiem od czego to zależy i po zgaszeniu na benzie autko jeszcze chwilke parkocze, wyjmuje kluczyk a on jeszcze ze 3 razy pyrknie, na gazie jest ok

Doradźcie bo już nie mam ani zrowia ani pieniędzy

a ten spadek mocy byl wczesniej? nie chce Cie martwic ale 2,3 aar z palnikiem(mikserem) 30mm bedzie miał na gazie w granicach 14-15 do setki... te silniki na palnikach są niezbyt dynamiczne. ale jezeli jest tak na benzynie ( powinien miec na zwężce z 12-12,5 do setki), i mowisz ze Ci nie gasnie od razu moze byc to przyczyną za ubogiej/bogatej mieszanki. sprawdz lambdę. jak miałes strzała w kolektor to czeka Cie prostowanie klapki u regulacja przeplywomierza.
ciezko jednoznacznie ocenic co jest winą spadku mocy, zaczynaj od diagnozy i najtańszych rzeczy a koncz na najdroższych.
co do płynu - wiec musi Ci gdzies uciekac, to nie kamfora, płyn musi być i tyle. rozgrzej silnik do temperatury roboczej, daj mu kilka razy w palnik a potem postaw otwórz maskę i obserwuj czy nie cieknie gdzies płyn, moze gdzies przewód sie zestarzał, może oring pod pompą wody powiedział dosyć, roznie bywa.
sprawdz rozrząd przede wszystkim.

Jeśli idzie o ubywanie płynu to sprawdź sobie z tyłu silnika od strony szyby. Na bloku jest krócieć z nagrzewnicy. U mnie przecieka jak jest zimny i ubywa. Ja też kiedyś szukałem i przez przypadek znalazłem (trudno zauważyć bo mało miejsca - no chyba że u Ciebie w 100 jest więcej).