.: AUDI KLUB POLSKA :.

Nie wiem czy to problem w skrzyni czy coś ze sprzęgłem. Miesiąc temu to się zaczęło. Po wycofaniu 3 m juz nie mogłem wrzucic jedynki, pozostałe biegi też zablokowane. Sturlałem się do warsztatu i na drugi dzień okazało się, że się odblokowały same. I tak jeżdziłem bez problemu do zeszłej soboty kiedy znów to samo. Sam sobie wtedy poradziłem, zgasiłem auto wrzuciłem na jedynkę, zapaliłem i jechałem dalej i wszystko było ok, biegi dobrze wchodziły. Od poniedziałku zaczyna się to dziać coraz częściej, w trakcie jazdy jak stanę na światłach to już nie mogę wrzucić jedynki (muszę gasić i zapalić z już włączoną wtedy wszystko się odblokowuje). Zauważyłem że dzieje się tak jak chcę wrzucic jedynkę lub wsteczny - po wrzuceniu jedynki pozostałe biegi wchodzą bardzo dobrze. Nie mam pojęcia czy to wybierak od biegów, czy może sprzęgło powoli siada (chociaż się nie ślizga). Proszę o diagnozę, nie chcę aby mnie fachowcy naciąneli na usługę.

Miałem dosłownie tą samą przypadłosc co Ty.
Wina jest jesli dobrze sie wysłowie "łożysko igiełkowe" miedzy wałem a wałkiem od skrzyni biegów.Poprostu zapewne juz tego lożyska nie masz i wal korbowy ciągle napędza skrzynie. Ja przy okazji rozebrania skrzyni wyminiłem sprzęgło i symerng na wale , tak aby przez następne kilka lat tam nie zaglądac.
Kupić te łożysko mozna olny w ASO koszt jak pamietam ~60-70PLN.

Pozdr.PiotruS

Dzwoniłem do mojego mechanika, który zgadzałby się z tą diagnozą. Krzyczy mi 250 zł za wyciągniecie skrzyni i sprzęgła oraz 40 zł za wymianę tego łożyska plus koszt samego łożyska. Czy to uczciwa cena? (w sumie 360 zł)

wydaje mi się, że to rozsądna cena za samą usługę. Choć te parę złoty mógłbyś utargować.
Do tak swoją droga to za 100 zł nik Ci skrzynki i silnika rozpinać nie bedzie - to sporo roboty.

znajomy też tak miał w hondzie crx(choć dokładnie to ja wted prowadziłem;). Różnica taka, że u niego do wymiany poszła cała skrzynia i kompletne sprzęgło hehehe

U mnie tak zaczynał się kłopot z synchronizatorem 3-go biegu. W końću - zablokowął skrzynię na amen na 5-tym biegu. Moja pani musiała poruszać się o 5-ce i nawet dała sobie radę
Po rozebraniu skrzynie oczom naszym ukazał się pięknie wbity w obudowe skrzyni synchronizator. Mechanik mówił że miałem fart - gdyby poleciał w tryby niebyłoby co naprawiać.
Rozbieraj skrzynię póki pora.

Już mam auto z powrotem. Wymieniono łożysko igiełkowe 79zł (ze starego nie było co zbierać), tarcza sprzęgła 200zł (urwana była jedna sprężyna) oraz łożysko wyciskowe sprzęgła 90zł (zablokowane) - robocizna 290 zł - całość 660 zł . Ale teraz czuć różnicę, pedał sprzęgła wchodzi jak w masełko

cena calkiem normalna. ja za to samo + docisk zaplacilem 750 wiec nie jest tak zle. u mnie padlo lozysko wyciskowe, efekty sa podobne - brak mozliwosci zmiany biegow.