.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam !!!
Wiele już było postów o zgubnym wpływie pęcherzyków powietrza na serce naszego motorka - osławioną na naszym forum VP44.
Pompa wtryskowa VP44 to rewelacyjna konstrukcja, trzeba o nią jednak dbać jak o własną żonę czy dziewczynę
Jestem przekonany, że stosując się do wskazówek przy odpowietrzaniu, jeżdżąc na dobrym ON (nie tankując tam gdzie najtaniej) oraz wedle własnego uznania (nikogo nie namawiam) - stosując się do przełomowej teorii Piotrusia nt. zbawiennego wpływu Mixola na jej podzespoły - pozwolimy jej żyć zdecydowanie dłużej. Ja osobiście mam już dość postów o zgonach VP44, w większości przypadków jest to pad elektroniki pompy, ale moje zdanie jest takie:
Ograniczmy do minimum pośrednie przyczyny "zawału naszego serca" - zgonu VP44 chociażby poprzez uświadomienie, że np. bezpośrednie odpowietrzanie naszego układu paliwowego w V6 na wtryskach jest zdecydowanie niewłaściwe. Ten post ma cele edukacyjne, proszę wszystkich kolegów o dzielenie się z nami swoimi doświadczeniami w tym zakresie, ale bez postów typu: " ja tam nie muszę odpowietrzać - mam PD "

Prawidłowe - potwierdzone przez autoryzowane serwisy odpowietrzanie powinno przebiegać niejako w trzech etapach z gwarancją stuprocentowej skuteczności odpowietrzenia.

ETAP PIERWSZY

Aby odpowietrzyć układ paliwowy należy się upewnić, że wewnętrzna część komory spiętrzającej (pojemność ok. 0,5 l) jest stale napełniona paliwem.
Przy wyłączonym silniku (elektryczna pompa paliwa wtedy nie pracuje) wewnętrzna część komory spiętrzającej jest wystarczająco napełniona paliwem tylko w przypadku zbiornika paliwa wypełnionego ponad 2/3 (około 40 litrów).
Z tego też względu w przypadku ilości napełnienia mniejszej niż powyższa należy postępować w sposób opisany poniżej.

1. Otworzyć pokrywę skrzynki bezpieczników po lewej stronie tablicy przyrządów.

2. Wyjąć bezpiecznik nr 28 od pompy w zbiorniku ze wspornika bezpieczników (zielona strzałka - piąty od góry po lewej).

3. Podłączyć przewód do prawego zacisku gniazda bezpiecznika nr 28 (patrz czerwona strzałka).

4. Z drugiej strony podłączyć zacisk bezpośrednio na plus do akumulatora .

5. Zrobić to połączenie w taki sposób, aby było możliwe załączenie pompy w zbiorniku na cały czas trwania odpowietrzania, pompa paliwa musi pracować (słyszalnie) i przepompowywać paliwo do komory spiętrzającej.



ETAP DRUGI

1. Zacisnąć przewód powrotnego obiegu paliwa klamrami do węży do 25 mm (ja zrobiłem to zwykłymi ściskami stolarskimi) w następujących miejscach:
- między filtrem a zbiornikiem paliwa
- między filtrem a pompą wtryskową





2. Wyjąć przewód powrotnego obiegu prowadzący do dysz wtryskowych prawego rzędu cylindrów na pompie wtryskowej.
(prawy rząd - strona pasażera )

3. Nałożyć krótki wąż na wolny króciec węża pompy wtryskowej VP44.

4. Połączyć wąż ze zbiornikiem do odpowietrzania -V.A.G 1390/1- lub własnej roboty "maszynką do pędzenia bimbru".

Tak wygląda to profesjonalnie:



A tak sprzęcior domowego wyrobu za około 40 PLN



5. Uruchomić skonstruowaną własnoręcznie ręczną pompę podciśnienia i w ten sposób trzykrotnie napełnić zbiornik do odpowietrzania.
W tym czasie powinna być uruchomiona pompa w zbiorniku napełniająca komorę spiętrzającą.
Nie da się pozbyć całkowicie pęchęrzyków powietrza z układu, ale ograniczycie do minimum mielenie powietrza przez naszą drogocenną VP44.
Trzy razy wystarczy - powiedzmy około 1,5 litra



I teraz tak, Panowie...
Nie ukrywam, że napracować się trzeba, ale wyobraźcie sobie np. że pompujecie nie brzydką pompę VP44, ale Angelinę Jolie lub Pamelę Anderson lub Cameron Diaz (he, he...) - zupełna dowolność
Zdecydowanie pomoże...

W moim przypadku wczoraj były to trzy browary, jako wspomaganie, które wypiłem nie wiedzieć kiedy...

A tak na zupełnie poważnie, może to być np. odsysarka do oleju - następnym razem mam już załatwioną z kumpla warsztatu.
Nadaje się wszystko, co ssie

Po takim zabiegu następuje dopiero:

ETAP TRZECI I OSTATNI

...niestety dla niektórych jest to etap pierwszy i ostatni.

1. Poluzowanie podczas kręcenia rozrusznikiem nakrętek wtryskiwaczy i odpowietrzenie w ten sposób wysokiego ciśnienia między VP44 i wtryskiwaczami
5 sekund - prawa głowica
5 sekund - lewa głowica


Trzecie zakręcenie rozruszniczkiem w ilości do max. 10 sekund spowoduje, że usłyszycie rewelacyjny pomruk Waszego V6

Aha !!! Byłbym zapomniał, przed kręceniem włóżcie bezpiecznik 28 tam gdzie jego miejsce i zdejmijcie zaciski z filtra paliwa

To tyle...

Będę szczęśliwy, jeżeli chociaż jedna VP44 nie umrze dzięki temu opisowi

UWAGA !!!

Na wniosek i słuszną uwagę Stamleja, że odpowietrzanie trochę różni się od roku modelowego 2002 wklejam pdf-y opracowane przez Sławka ku uciesze gawiedzi

Odpowietrzanie do numeru nadwozia 4BZ2N109430 i Allroady:

http://sleev.neostrada.pl/akp/VP44/VP44 ... llroad.pdf

Odpowietrzanie powyżej numeru nadwozia 4BZ2N109430:

http://sleev.neostrada.pl/akp/VP44/VP44%20po.pdf

Konrad, jeżeli masz ponad 2/3 paliwa w zbiorniku możesz pominąć etap pierwszy, czyli załączenie na krótko pompy w zbiorniku w celu uzupełnienia komory spiętrzającej.

Natomiast trzeci etap może być jednocześnie pierwszym i ostatnim tylko pod warunkiem, że zapowietrzenie jest za pompą VP44, czyli na przewodach wysokiego ciśnienia np. właśnie podczas demontażu przewodów przy operacji wymiany odmy.
Jeżeli nie jesteś tego pewny, lub ruszałeś przewody przelewowe lub filtr paliwa - zrób wszystko zgodnie z zasadami...
Przecież miła dla Ciebie jest długowieczność Twojej VP44

Bardzo dziękuję za komplement - uczę się całe życie - i spłacam dług wobec rewelacyjnego przyjęcia z którym ja spotkałem się na tym forum...
Po prostu dług wdzięczności...
Poza tym - jak wspominałem - jeżeli chociaż jedna pompa VP44 nie umrze śmiercią nagłą dzięki temu opisowi - będę bardzo szczęśliwy...

[+]

cały czas mam nadzieję, że takie opisy będą powstawały na tym forum jak grzyby po deszczu, ku naszej ogólnej uciesze...

[++]

witam ponownie...
...a któż to był taki dobry i przeniósł mój temat w tak zaszczytne miejsce ?
...nie dla mnie, Panowie sława i piedestały - ja po prostu...
...chciałem tylko pomóc
Skromnie więc proszę o zdjęcie tego topicu z góry - w zupełności wystarczy, że znalazł się on w dziale: porady techniczne osławionego tematu Diagnostyka TDI - mistrza Meszruma (za co mu serdecznie dziękuję)
Dziękuję za uznanie i obiecuję, że to nie koniec serii instrukcji by carlnova, to raczej zapoczątkuje cały cykl...
Nie wiem jak to wytrzymacie
Jednocześnie proszę również o słowa krytyki w tych postach, jeżeli zauważycie, że piszę bzdury lub delikatnie mijam się z ogólnie przyjętymi zasadami.
Przyjmę w/w z pokorą - człowiek uczy się całe życie...



ADAM 12 : Na życzenie autora odklejam

Witam wszystkich i pytanie, do czego słuzy ta mała śrubka na filtrze paliwa? Domyslam sie tylko ze jest to odpowietrzenie filtra, czy mogę to zrobic to sam? O czywiście na pracujacym silniku do momentu całkowitego zaniku pojawiania sie pęcherzyków powietrza, tak bynajmniej mne uczyli. Sugestie?

Ta śrubka (nr 8) służy do odwadniania, a nie odpowietrzania filtra paliwa...



Sugestie - nie dotykaj...
...a pęcherzykami powietrza zainteresuj sie jak najszybciej, ale nie w taki sposób - z całym szacunkiem do Twoich nauczycieli...

Dziekuje Carl, dobrze wiedziec, aczkolwiek myslalem ze na spodzie filtra jest taki maly kranik do usuwania wody, widac ze sie mylilem.

kolejna VP44 nie umarła dzięki Twojemu opisowi.
Dzięki, pozdrawiam

Bardzo mnie to cieszy, Luki

mam pewne usprawnienie zamiast męczyć się pompką wężyk ssący podłączamy do sprężarki powietrznej w miejscu zasysania powietrza ,moja sprężarka jest mała chyba 24 l,wlot ssący ma średnice węża ogrodowego co można szybko zredukować pomysł mam od mamy potrzeby która to jest weną dla wszystkich wynalazców sprężarka zasysa a my pijemy piwo .

...wszystkie chwyty dozwolone
Ja następnym razem podziałam z odsysarką do oleju...

Mam pytanie, czy pompka która znajduje się w zbiorniku ma za zadanie tylko napełnianie tej komory czy ma ona też dopompowac paliwo do filtra? przy silniku?

Tylko napełnia komorę. Dalej zasysa VP44

Pompa paliwowa, o której wspominasz nie pompuje ON do filtra paliwa.
Jej zadaniem jest stałe uzupełnianie komory spiętrzającej w zbiorniku o pojemności około 0,5 litra, z której to kosza zasysa sobie paliwo podciśnieniowo pompa wtryskowa VP44.
Pikanterii oraz zachowania szczególnej ostrożności całej sprawie dodaje fakt, że to jest jedno z zabezpieczeń pompy VP44 przed powietrzem, które po prostu ją zabija...
Konstrukcja i usytuowanie tej komory w zbiorniku pozwala na jej napełnienie tylko, gdy w zbiorniku jest ponad 2/3 paliwa (ok. 40 litrów) - póżniej juz jest niezbędna wspomniana przez Ciebie pompa paliwowa w zbiorniku.
Jeżeli ona ulega uszkodzeniu, w krótkim czasie padnie też VP44, jeżeli nie bedzie zdecydowanej i szybkiej interwencji właściciela.
Najbardziej szkodliwa jest również opisywana juz na forum AKP jazda z niskim stanem paliwa (na rezerwie), lub próby rozruchu silnika przy całkowitym braku paliwa lub zapowietrzeniu układu.
W szczególnym przypadku wystarczy kilkadziesiąt sekund „kręcenia” rozrusznikiem na „sucho” i można szukać nowej pompy VP44.
To doskonała, jednak wymagająca ciągłego monitorowania konstrukcja.

Witam
mój problem polega na tym że w przewodzie zasilającym pompę wtryskową cofa sie paliwo. Podczas kręcenia rozrusznikiem nie chce go zpowrotem zaciągnać do pompy i nie odpala.

Według mnie trzy możliwe przyczyny:

1. Zawór zwrotny w pompie VP44 nie trzyma
2. Nieszczelne lub uszkodzone wężyki przelewowe
3. Nieszczelne lub uszkodzone podkładki miedziane na przelewach wtryskiwaczy.

Wielkie dzięki, za pomoc zaraz biorę się za sprawdzanie

Akurat Twój przypadek może być jeszcze spowodowany przez inną dolegliwość...
W innym poście przyznałeś się do błędu 1441 zarejestrowanego w Twoim ECU. To właśnie tam równiez może być początek Twoich problemów z cofaniem paliwa.
Niestety zabawa z czujnikiem poziomu paliwa jest niezwykle kosztowna.

wiem o tym czujniku, sprawdzamy cały układ od zbiornika do pompy i zobaczymy co z tego będzie , dzięki za pomoc

jeszcze jedno pytanie, za ile można kupic VAG-a i jakiego ewentualnie. Najlepiej jak by pasował też do VW to bym kupił z kumplem na spółkę (on ma passata 1,9 TDI, 2001r). Patrzyłem na Allegro to wygląda jak taka większa wtyczka z kablem i nie wiem czy to jast dokładnie to bo jestem laikiem w diagnostyce ale jeśli to koszt około 200-300 PLN to bym się skusił. Czy do tego jest jeszcze jakieś oprogramowanie na CD lub coś takiego. Lapka będę miał za 2-3 tygodnie.

pozdrawiam

Czy ktoś może próbował użyć zamiast ręcznej pompki elektrycznej pompki paliwa?

Koszt jest mniejszy niż myślisz

95 PLN za kabel z interfejsem na USB

http://viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=103

145 PLN za zestaw bardziej rozbudowany

http://viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=76

...decyzja należy do Ciebie...

Zostanie jeszcze na skrzynkę browara, jak się zrzucicie z kumplem na spółę