Po wymianie termostatu silnik elegancko trzyma temperature 90 st, ale doslownie napier...... mi zawory i czesto wlacza sie kontrolka oleju (podczas szarpniecia) . Przy starym termostacie w trasie temperatura dochodzila max do 65-67 stopni. Silnik pracowal bardzo ladnie. W korkach przy temp. 80-85 lekko odzywaly sie zawory i to nie zawsze. W tej chwili silnik bardzo szybko sie nagrzewa, najgorzej slychac na biegu jalowym. Stan i cisnienie oleju jest w normie, wymienialem nawet czujnik cisnienia oleju. Przebieg 193 tys., zalany olej mobil 10w40, gaz sekwencja.
http://www.allegro.pl/item170584841_liq ... e_hit.html
Czy ktos probowal tego wynalazku? A moze zalac syntetyk ? Ciekawe czy to pomoze, bo jak nie to zbieram kasiore na hydrauliczne popychacze.