.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wczoraj zgasł w mieście nagle zaczśł tracić moc tak jakby paliwa nie dostawał (rezerwa sie bpaliła ale paliwa było jeszcze sporo). Jak wcisnąłem sprzęgło to zgasł. Potem normalnie odpalił mi z kluczyka i było już oki. Zatankowałem do połowy zbiornika i mam wrażenie jakby czasami sie delikatnie "dusił". Wkręca sie czasami na obroty jakoś mozolnie. Co to może być? Zapowietrzony układ paliwowy?

Pozdrawiam
Konrad

Myślę, że to jest najbardziej prawdopodobne...
Mechanik, który Ci składał auto nie dołożył pewnie starań przy oględzinach wężyków przelewowych i założył Ci pewnie stare (tak było u mnie), wystarczy małe niedomaganie wężyka (obejrzyj sobie moje foto w topicu z VP44) i auto zapowietrzy Ci się całkowicie.
Obserwuj szczególnie jak zachowuje się rano, Konrad.

Druga sprawa ( z uporem maniaka) jeździsz cały czas na starej odmie, Konrad, mimo nowych wałków i hydrauliki...
To bardzo źle.

Co prawda nie powinno to wpływać na zgaśnięcie silnika, ale juz np. na utratę mocy - zdecydowanie tak...

O trzeciej możliwości nawet nie chcę myśleć

PS. Dopiero jutro wysyłam Ci paczkę - wcześniej nie miałem czasu...

miałem przyjemność być dotkniętym przez przypadłość odmy w AFB. bylo tak, jak carl zauważył - czasami samochód był wyraźnie słabszy.
z tym, że wymieniłem filtr o.k. w przeciagu kilku dni od zauważenia problemu, a Ty...
pakujesz się w nowe koszty. wymień odmę jak najszybciej [jeżeli tego nie uczyniłeś].

wiem że to mnie nie ominie i że musze już na wczoraj ja wymienić. Niestety nie mam finansów już na to i czekam do końca miesiąca aż dostane kase. Znowu zapożyczać się to nie ma jak. Wkażdym razie zaraz po "pierwszym kupuje cały komplecik potrzebny do wymiany odmy i biore sie do pracy. A nawet zamówie wcześniej gdyby nie posiadali wszystkiego.