Z STP nie próbowałem ale ojciec przywiózł z austrii dodatek do ropy f-my Castrol, niestety oznaczeń nie pamiętam.Na ok. 20L paliwa dolałem pięćdziesiątke dodatku i silnik był duuużo żwawszy.
Dostał dużego kopa na średnich i wyższych prędkościach obr.
Było to jeszcze na starych końcówkach wtr.
Więcej pozytywnych efektów nie stwierdziłem.
Do tej pory byłem sceptycznie nastawiony do tychże wynalazków
ale wlałem bo firma Castrol znana, a w landach raczej nie podrabiają więc co zaszkodzi spróbować;)
Mam go gdzieś jeszcze troche i na wiosnę sobie zapodam