.: AUDI KLUB POLSKA :.

Zbliża mi się termin odnowienia ubezpieczenia D.A.S. no i zastanawiam się, czy wywalić 250PLN czy lepiej kupić sobie nowe 'znasz Lee te dzinsy'
do tej pory dzwoniłem do D.A.S.a tylko raz i nie powiedzieli mi nic więcej niż bym wiedział no i w sumie nie było konieczne korzystanie z ich pomocy - może ktoś jest 'po przejściach' i powie mi, że lepiej przedłużać, albo wręcz przeciwnie ??

Mi pozostało jeszcze prawie pół roku do tego dylematu...... póki co też raz się ich radziłem, ale za jakiś czas będę wiedział na ile sa skuteczni bo kolega który razem ze mna kupował ubezpieczenie ma szkode i będzie walczył.... zobaczymy na ile pomogą.

Czyżby podrożało, gdyż za przedłużonie we wrześniu ub. roku płaciłem 210zł?!
Ja na auta o wartości do 20-25 tys. zł lub wyższej jak są to francuzy,
włochy i japończyki nie wykupuję.
Jak nie masz AC w maksymalnej opcji tzn. zniesiona amortyzacja+
zniesiony udział własny itd., to lepiej te pięniądze zainwestuj w zniesienie amortyzacji, gdy twoje auto ma powyżej 8 lat.
A tak wogóle to uważam DAS za pożyteczną rzecz, choć jeszcze nie znam ich skuteczności.
Ale lepiej dmuchać...
Pozdrówko

Stawka zależy czy ochrona tylko na terytorium PL czy też zagranicą, może stąd różnica.

hmm mam od nowego puga 307 no i jest wart (jeszcze) trochę więcej niż 25k opcja AC jest full DAS też miał być max

PS>
dlaczego na francuzy nie ??

Witam,

Odpowiadam na wszystkie dylematy.
- Otóż stawka na rok 2007 to 242 zł na auto prywatne, a 322 na auto rozliczane na firmę. Stawka polisy nie zależy od marki, czy koloru.... jedynym wyznacznikiem jest przeznaczenie auta oraz jego dopuszczalna masa całkowita.
- Ponadto Ochrona Prawna obowiązuje na terenie całej wspólnoty europejskiej i w basenie Morza Śródziemnego z wyłączeniem Turcji.

Skuteczność DAS zależy przede wszystkim od rzetelnej informacji otrzymanej od poszkodowanego, a wynosi ona ok. 95% spraw wygranych. Jednak najważniejsze w DAS jest to, że poszkodowany nie musi ponosić żadnych kosztów - ekspertyzy, biegli, adwokaci, opłaty sądowe - te koszty płaci DAS.

Sam mam polisę od 4 lat i dwie sprawy rozwiązane przez DAS. Ponadto jestem od pół roku handlowcem w DAS i naprawdę znam temat od dwóch stron.

Jeżeli ktokolwiek będzie miał pytania to służę swoją wiedzą.

Bogusław Adamowicz
698 656 970
boguslaw.adamowicz@das.pl

DAS przydał się.
Mieliśmy swego czasu V8, które zostało rozjechane przez ciężarówkę (co spowodowało jedynie lekkie draśnięcie ). Ale próg się wykrzywił bardzo lekko i szkoda całkowita. Notabene nie było nam szkoda bo fałka była trupem jakich mało
Stało się to jakieś dwa miesiące po przedłużeniu ubezpieczenia w PZU. No i dwa miesiące po naliczeniu składki od jakiejśtam wartości auta ubezpieczalnia wyceniła auto w chwili wypadku na 5 tysięcy mniej niż owa wartość.

Sprawa trwała chyba 8 miesięcy, bo, jak domniemam, prawnicy wymieniali się pismami, ssając wypłaty od pracodawców, a w końcu PZU skapitulowało.
DAS się opłacił i pomógł

tak z ciekawosci cos sie ruszylo -oczywiscie jak to nie tajemnica