.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, oglądałem przed chwilą ten samochód:

http://moto.allegro.pl/item176809731_au ... nzyna.html

Auto na pierwszy rzut oka jak na zdjęciach. W środku ładna navi, dziwi mnie tylko, że kierownica nie jest w skórze. Lekkie wgniecenie na masce. Komplet ładnych kół letnich (opony raczej do wymiany). Z usterek to widziałem, że jest urwany przełącznik na tunelu środkowym regulujący lustarkami.

Jedno co mnie zdziwiło to po odpalniu usłyszałem lekkie cykanie. W moim B3 kiedyś też był ten dźwięk i były do wymiany popychacze. Oczywiście jeśli będę zainteresowany to biorę go na VAGa do serwisu, ale zmartwił mnie ten silnik trochę. Czy to normalne przy tym przebiegu? W PL nikt go nie zdążył raczej cofnąć, bo auto obejrzałem tuż po zdjęciu z lawety.

Czekam na komentarze.

pozdrawiam

Moim zdaniem jest to możliwe ... w mojej, co prawda 80 b3, też zaczeły stukać popychacze właśnie przy 160 tkm ... albo jakiś kiepski olej zalany ...

Ciekawe. Ale IMO ciut za szybko jak na V6. No i troche nierowno pracowal na wolnych obrotach. Nie mialem wczesniej V6 tylko VR5 i ten sie troche trzasl, ale to zrozumiale bo jeden gar mniej.

R5 też nie powinno się telepać ...

To byl taki eksperymentalny silnik VR6 bez jednego gara by VW (zwiniety VR6), to nie ten silnik co byl w Audi. Auto mialo grubo ponizej 100 kkm i trzymalo wszystkie parametry, po prostu tak mialo. Zreszta VW sie z niego wycofal.

a to sorry myślałem że masz na myśli R5 i przez pomyłke napisałeś VR5 - o takim cudaku nie słyszałem ...