bociek napisał(a):
Dopiero dzisiaj znalazłem wolną chwilę i sprawdziłem sterownik skrzyni -
na szczęście nie ma błedów
Super
Na taką wiadomość czekałem ale spodziewałem się, że tak będzie (nie jestem zdziwiony). W tym stanie rzeczy - gdyby sprawa dotyczyła mojego auta - nie popadałbym w skarjne przygnębienie
wynikające z perspektywy kosztownej naprawy tipa i związanych z tym uciążliwości. Jeśli dobrze pojmuję zasady funkcjonowania ECU, to gdyby błąd 01119 był faktycznie wygenerowany przez skrzynię biegów - w sterowniku tipa "musiałbyś" znaleźć potwierdzenie. Już wiemy, że jest tam czysto (uff...
) i dlatego - zanim zaczniesz zgłębiać parametry nastawne skrzyni biegów - moim zdaniem powinieneś się skupić na wyeliminowaniu tego, o czym wspominałem w poprzednim poście (sprawna instalacja i styki elektryczne w okolicy kół oraz sprawdzenie czujników/kabelków zużycia klocków hamulcowych). Nie jesteś pierwszym, którego ten problem dotyczy i potwierdza to również lektura niemieckich forum CCCO, a "dochodzenie" w tej sprawie prowadziłem na dłuuugo zanim Ciebie to spotkało. I jak dotąd (w znanych mi przypadkach) zawsze istniała prawidłowość, że pojawienie się błędu 01119 nie znajdującego potwierdzenia w sterowniku skrzyni - faktycznie nie miało z nią związku.
Prawdopodobnie wyda Ci się to dziwne ale na początek sprawdź grubość klocków ("wewnętrznych" z czujnikami) i dochodzące tam kabelki, a potem "resztę" instalacji - "kawałek po kawałku" z rozpięciem i czyszczeniem styków).
Nie wolno Ci zaniechać oczyszczenia czujników ABS - zabrudzone potrafią nieźle namieszać i dlatego w
porządnych serwisach jest to czynność obowiązkowa podczas każdego okresowego przeglądu. Staraj się to zrobić dokładnie ale raczej bez demontażu - łatwo coś urwać
.
bociek napisał(a):
Błąd o którym pisałem /wykasowany zresztą porzednio/ zapisany był dzisiaj ponownie w diagnostyce układu hamulcowego
"kod - 01119 /sygnał rozpoznania biegu - sporadycznie"
O znanych mi przyczynach wypowiedziałem się powyżej. Ponieważ jest to zagadnienie, które bardzo mnie interesuje (a nawet intryguje) od dłuższego czasu - z chęcią poczytałbym jakieś inne opinie w sprawie błędu 01119 - szczególnie tych osób, ktore już to "przerabiały" na własnej "skórze".
bociek napisał(a):
Kolega oprócz VAG-a uruchomił program Boscha i ten to dopiero się rozmachał.
Wypisał trzy możliwe przyczyny powstawania tej usterki:
1/ pisało tam coś o w błednej komunikacji sterownika skrzyni z szyną CAN /jeśłi coś pokręciłem to tylko wina nerwowego dzisiejszego dnia/
2/ uszkodzenie sterownika skrzyni
3/ spadki napiecia na sterowniku skrzyni
.... i oczywiscie też sporadycznie.
Na mój chłopski rozum to są bardzo poważne "zarzuty" i gdyby dotyczyły "Twojej sprawy", to błędy tak ciężkiego kalibru powinny zapisać się w sterowniku skrzyni - a skoro się nie zapisały to do znudzenia będę Cię namawiał do wyeliminowania innych powodów, związanych stricte z układem ABS/ESP.
Gdybyś miał problem z tiptroniciem, to w całej PL znam tylko jeden warsztat godny polecenia ( www.sserwis.pl ). Prawdopodobnie jest jeszcze jeden dobry fachowiec (pod W-wą) ale brak mi osobistych doświadczeń. Biorąc powyższe pod uwagę - odłóżmy temat tip'a jak najdalej ... . bociek napisał(a):
Piotruś napisał(a):
A objawy związane z kontrolką ESP występowały od zawsze, czy pojawiły się dopiero po jakimś czasie od uzdrowienia silnika ??
Piotruś po tym zdaniu odświeżyłem zapisy mej pamięci i zacząłem dokładniej analizować okoliczności wczesnieszego występowania tego problemu.
Masz rację kontrolka ESP pomrugiwała wcześniej zanim miałem zgon turbiny i wymianę softu w ECU. Zapalanie tej lampki przypisywałem w tamtym czasie tej właśnie awarii jako że turbiny wysypywały się jedna za drugą.
Kontrolka owa potrafi ponoć zaświecić się też w przypadku awarii lub jakiegoś błędu w pracy silnika , więc tak to interpretowałem.
Owszem - tak bywa, że ECU wyłącza ABS/ESP (i inne układy też) - skutkiem awarii "powiązanych" podzespołów (nawet z powodu popsutego pedału przyspiesznika). Dlatego musiałbyś doprecyzować czy kontrolka ESP świeciła chwilowo i pulsacyjnie, czy stale bez migania.
bociek napisał(a):
I tak główkuję , że problem ESP może leżeć w zupełnie innym miejscu.
Otóż , nie miałem tego problemu w okresie nazwijmy to "zimowym" , czyli jak jeździłem na "zimówkach" 205/55R16
Po zamontowaniu "letnich" 235/45R17 DUNLOP SP SPORT 9000 /już tak dosyć dojechanych - 2 szt do wymiany natychmiastowej/ zaczęło się zapalać.
Być może , /tu wielki ukłon w stronę CARLNOVA za wyczerpujący opis działania ESP/ sterownik skrzyni faktycznie dostaje informację o róznicy w oporach toczenia lub różnej przyczepności kół nierównomiernie zużytych i uruchamia system bez konkretnej przyczyny oraz zapisuje błąd w sterowniku.
Albo mi się wydaje albo trochę się pogubiłeś
. Aktywne (za)działanie ESP
nie powoduje zapisania błędu w pamięci sterownika. Trudno mi uwierzyć (a przynajmniej nigdy takiej sytuacji nie spotkałem), żeby niejednakowo zużyte opony pobudzały do interwencji ESP. No ale nawet jeśli tak jest, to wtedy kontrolka przez chwilkę sobie pomiga i jak tylko ESP uzna, że sytuacja wróciła do normy - układ przechodzi w stan czuwania. Dlatego raczej wykluczam, że zjechane ogumienie mogłoby wygenerować zapisanie się błędu 01119.
bociek napisał(a):
Kilkukrotnie miałem wrażenie , że ściąga mi auto w jedną stronę i to trwało krótką chwilę tak jakbym wjechał w koleinę a ta próbowała prowadzić auto. Ciśnienie w kołach ok , żadnych kolein , a tu nie wiadamo dlaczego trzeba kontrować kierownicą. Ale teraz rozumiem , że ESP mógł w tym czasie przyhamować jedno z kół.
Jutro wymieniam opony na nowe i jak tylko coś nowego wykluje się w temacie podzielę się z Wami spostrzeżeniami
Jeżeli wymiana opon spowoduje, że ESP nie będzie aktywnie wkraczało do akcji - to ja Cię bardzo proszę
- zrób nam zdjęcie starego ogumienia
Reasumując błąd 01119 wcale nie musi mieć związku z uaktywnianiem się ESP
szczególnie wtedy, kiedy kontrolka działa pulsacyjnie a nie zaświeca się trwale. Jak to jest u Ciebie - tego jeszcze nam nie napisałeś
.
bociek napisał(a):
P.S.
Piotruś napisał(a):
Pytasz o tak zwany II-gi bieg hydrau......
.... Długi temat ale przy flaszce ...
Przy flaszce powiadasz... byłbym zaszczycony móc ją z Tobą wypić
Z wzajemnością bociek napisał(a):
i pogadać niekoniecznie o samochodach , aczkolwiek także.
Zgadza się
bociek napisał(a):
Tym bardziej jak przyponmę wygrałeś w moim konkursie dot.rozpoznania ze zdjęcia paprocha ,który tkwił w mojej turbinie -
pobyt weekendowy nad morzem <- .
Konkurs do trudnych nie należał i
wystarczającą gratyfikacją dla mnie było (jest) to, że dzięki Tobie rozblokowałem kilka własnych szarych komórek - szkoda tylko, że jasność spłynęła na mnie tak późno - za co do teraz jest mi wstyd (całkiiem szczerze). Gdybym w porę skojarzył odpowiednie fakty - miałbyś zaoszczędzone conajmniej jedno rozkręcanie układu ssącego i wydechowego oraz mniej stresów / niepewności... .
bociek napisał(a):
Nadmienię jeszcze , że sytuacja co do posiadania "pensjonatu" lub czegoś do wynajęcia , o który kiedyś pytałeś uległa poniekąd zmianie.
-
bociek napisał(a):
Otóż odkupiłem od kolegi dom sąsiadujący z moim
G R A T U L U J Ę -
I cholernie Ci zazdroszczę ...
bociek napisał(a):
i w tym roku zamierzam udostepnić go wczasowiczom , a tak się składa jak pamiętam to nie widziałeś ładnych parę lat polskiego morza tak więc zapraszam.
No poprostu
REWELACJA
I
absolutnie nie dlatego, że "coś wygrałem". Teraz - kiedy dysponujesz odrębnym lokum chętnie bym się spotkał
żeby obgadać jakiś dłuższy pobyt mojego Synka (i Żony ...
) w klimacie nasyconym jodem.
Młodemu jest to bardzo potrzebne ale żadne z nas nie przepada za typowymi ośrodkami wczasowymi.