Szczerze mówiąc - nie wierzę w aż tak poważną indolencję / ignorancję jakiegokolwiek mechanika. Bardziej podejrzewam, że topic Kolegi giorgiopl to (być może) jakaś przykra / tania prowokacja, której celem jest skompromitowanie AKP
. Jakoś nie widzę w nazwie AUDI KLUB POLSKA (ani np. w regulaminie Forum) czegokolwiek, co miałoby związek z mega-druciarswem albo przynajmniej dopuszczałoby takie traktowanie tej szlachetnej marki ... .
Sorry za OT ale są pewne granice przyzwoitości ... .
Omawiana w niniejszym topiku awaria to klasyczny przypadek (tak na 90%) "zwisu" czujnika poziomu paliwa (nie mylić ze wskaźnikiem). Problem może ustąpić samoistnie po 2 - 3 tankowaniach, może też być konieczna interwencja zmyślnego elektryka albo nawet wymiana calego elementu (dużo zależy od osobistego szczęścia Giorgiopl).
Carl
giorgiopl napisał(a):
Wydaje mi sie że gdyby był to czujnik poziomy paliwa to przy pełnym też by nie odpalił.
Różnie z tym bywa. Mówiąc
obrazowo - najprawdopodobniej Twój czujnik jest "zatarty" i porusza się w zbyt małym zakresie. Mówiąc potocznie - czujnik jest "prawie" dobry i dlatego "na pełnym" odpala a na "niepełnym" już nie.
giorgiopl napisał(a):
Słyszałem iż mozna taki problem ominąc wlutowywując opornik do tego czujnika, .
Są i tacy, którzy oporniki wkładają zamiast airbagów
... .
Wogóle to po co chcesz się brudzić i tracić czas na lutowanie (?) - znajdź dobrego programistę, który wyp...doli jakieś 75% MAP z Twojego ECU (czysta informatyczna robota) dzięki czemu w przyszłości unikniesz wielu problemów (i lutowania oporników) - również z innymi czujnikami (nawet przy silniku).
giorgiopl napisał(a):
Pytanie tylko jak sprawdzić sprawność tego czujnika?
pozdrawuam
Najzwyklejszym VAGiem - powinno się udać.
Kolego Giorgiopl
wiem, że nie takiej odpowiedzi oczekiwałeś ale nie bądź zdziwiony. Znasz zbyt dużo druciarskich metod
co daje do myślenia ... .