waldimas napisał(a):
sprawdzilem szczelnosc i jest OK ale kombinuje jeszcze pod kontem przeplywki
przeplywka dziala na zasadzie goracego drutu czyli czy jest mozliwe aby np przez uszkodzenie tego drucika nagrzewal sie on slabo i na zimnym silniku jest on jeszcze dodatkowo chlodzony i podaje bledne info do ECU, natomiast na goracym silniku kiedy powietrze jest cieplejsze i dodatkowo go dogrzewa to zaczyna podawac prawidlowe wartosci
poprawcie mnie jesli kombinuje w zla strone
Waldi,
Zasada działania przepływomierza polega na umieszczeniu ogrzewanej płytki w kanale pomiarowym, w którym płynie powietrze zasysane przez silnik. Temperatura ogrzewanej płytki utrzymywana jest na stałym poziomie (różnie - np. 120 stopni C powyżej temperatury dopływającego powietrza) za pomocą grzejnika.
Masa powietrza jaka przepływa kanałem dolotowym pobiera ciepło z płytki. Dlatego aby utrzymać temperaturę płytki na stałym poziomie przez grzejnik musi płynąć prąd o określonym natężeniu. Prąd ten mierzony jest odpowiednim mostkiem Wheatstone'a.
Natężenie prądu jest proporcjonalne do masy przepływającego powietrza. Przepływomierz mierzy zatem masę a nie objętość powietrza, co pozwala na wyeliminowanie pomiarów temperatury, wysokości, ciśnienia, itp.
Zatem, drogi waldimasie, on nie bada temperatury, ale przepływ masy powietrza. Na tej podstawie dobiera korzystając z map wtrysku wbudowanych do ECU odpowiednią dawkę paliwa, która jest podawana przez wtryskiwacze. Utrzymywanie stałej temperatury grzałką to tylko sposób na obliczanie masy powietrza przepływającej przez dolot.
Dlaczego nie zlogujesz auta według zasad ?
Byłoby jaśniej...