Notlauf i olej po lewej stronie silnika (rozumiem, że mówimy o stronie kierowcy) teoretycznie mogą sugerować nieszczelność na łączeniu "dolotu" z kolektorem ssącym (w tym miejscu, w którym kiedyś Carlnova czyścił klapę).
Jedyne co mnie niepokoi to niebieskawy dymek na zimnym silniku ale miejmy nadzieję, że to skutek niewłaściwej regulacji kąta wtrysku. Zamiast niepotrzebnie się martwić, denerwować i tracić czas na obserwacje
zrób tak jak zalecają Ci Meszrum i Carlnova
nie będziesz żałował
carlnova napisał(a):
U mnie malutka, wyprowadzająca mnie z równowagi plamka pojawiała się ciągle na podłodze garażu nawet po wymianie uszczelek pod pokrywami zaworów, zimeringów na wałkach rozrządu i wreszcie samej odmy.
Problem zniknął po dokładnym umyciu dolnych osłon, które były wręcz nasiąknięte olejem.
Czyżbym miał (kiedyś) rację i nie ma potrzeby uszczelniania miski olejowej
Jeśli tak - stawiasz