.: AUDI KLUB POLSKA :.

Podczas hamowania, nawet nieszczególnie gwałtownego, kilka razy zgasło mi auto. Nie za bardzo mogę doszukać się przyczyny, a takie zgaśniecie silnika nie za dobrze robi automatycznej skrzyni.
Silnik 2.2 rocznik `87.

mi gaśnie ale podczas ostrego hamowanie i tylko na gazie i tez nie znam przyczyny, wydaje mi sie ze automat za póżno wysprzegla, ale skrzynka nie pokazuje zadnych błędów.Jakoś sie do tego przyzwyczaiłem

Mi tez tak gaslo na gazie podczas ostrego hamowanie po pewnym czasie juz za kazdym razem co uniemozliwialo jazde, kupilem zestaw naprawczy do reduktora gazu (80 zł), rozebralem, wymienilem i do tej pory nigdy mi nie zgasl
Pozdrawiam

sorki, to było w automacie?

no właśnie w tym sęk! Nie mam gazu. Gaśnie mi na benzynie. Może to wolne koło w skrzyni fiksuje? Ale na wolnych obrotach chodzi ok.

Spróbuj na kilka chwil odciac akumulator- u mnie to pomaga i na kilka dni mam spokój

Nie da rady: pamięć ustawienia foteli, pamięć radia i cholerka wie co tam jeszcze może sie wyczyścić. A tak poza tym to jaki jest związek odcięcia akumulatora i gaśnięcia auta?

nie wiem, ale u mnie to pomaga

apropos jakie masz obroty na N, a jakie na D?

Panowie - skrzynka tu nie ma nic do rzeczy.
Jak już, to jest problem ze sterowaniem wolnymi obrotami.
W automacie jest ZAWSZE poślizg na sprzęgle, więc nie ma mowy o zaduszeniu silnika podczas hamowania.
Problem jest w sterowaniu wolnymi obrotami!!!!

toz przecierz do tego dochodze, tak samo mi sie wydawało dlatego pytam o obroty!jezeli obroty sa ustawiane komp to jeszcze nie tak zle mała korekta poprzez złącze i bedzie hulało, ale spróbuj odłączyć akum. na zimnym silniku i odpal go niech łapie parametry rozgrzewaąc sie, czasami pomaga. Ale dalej niewiem skąd przyczyna!!!

Obroty podam wam jutro, bo dzisiaj w aucie montują gaz. Dzięki za nakierowanie.

Witam Panowie.
Odświeżam stary temat.
Mam Audi 5000 poj. 2,2 w automacie z 86roku, silnik "KZ" KE-Jetronic z katalizatorem na lambdzie.
Silniczek na LPG pracuje idealnie, natomiast na benzynie jakiś czas temu stracił wolne obroty.
polega to na tym, że jeśli odpuszczam powoli gaz schodząc z obrotów to kiedy obroty zejdą do ok. 1000 następuje gwałtowny ich spadek i zgaśnięcie silnika.
Praktycznie wogóle nie ma wolnych obrotów i nie da się jeździć na benzynie.
Szukałem na tym forum odpowiedzi na podobny problem i nic nie znalazłem.
Proszę o sugestie.

Może jednak ktoś zna się na tym samochodzie i podpowie mi co mam sprawdzić, na co zwrócić uwagę itp.

Jak dobrze, że to audi to nie moje, tylko znajomego.
Ja mam BMW i co prawda beema nie psuje się tak często jak audi, ale jeśli na tamtejszym forum zadam jakieś pytanie to zawsze ktoś wyciągnie pomocną dłoń.
Może to taka specyfika osobowości .


Dziękuję wszystkim za "pomoc" i żegnam - bye bye .
Bez urazy - rozumiem, że tacy już jesteście.

Kolego też kiedyś mialem Bmw... Miałem ale już nie mam bo się psuło. Siadała elektronika, jedno naprawiłem to drugie się zepsuło. Znajomy mechanik powiedział mi że w Bmw sam to sobie moge jedynie posprzątać...

Nie wiem czy kiedykolwiek przekonam się do Bmw, chyba juz nigdy...

A komentarze o forumowiczach to sobie odpuść...

Mam porownanie pomiędzy forum Audi a Bmw. Porównanie Niebo a Piekło...

Ooooo , ktoś się jednak odezwał, szkoda tylko, że tak późno.
Ruszyło trochę moje porównanie , to normalne w takim środowisku.
Szkoda, że wcześniej nikt nie mógł mi napisać, że tłoczek w rozdzielaczu wtrysku potrafi się zatrzeć.
Nie siedział bym tyle w garażu przy tym audi.
Ja nie chcę tu trollować, ale krew mnie zalewa gdy widzę jak inni dostają w tym samym czasie po kilka odpowiedzi a ja żadnej.
Są fora na których i ja się udzielam, pomagam ludziom w sprawach, na których się znam.
Tu na tym forum nikt mi nie chciał pomóc, chociaż jak już wylazłem z garażu cały usmarowany to przyjechał taksówkarz audi 100 i powiedział mi, że ten zacierający się tłoczek to norma.
Dlaczego tu nikt mi nie zechciał zaoszczędzić kłopotów , wnioski wyciągnąłem sobie sam.

dlaczego piszesz, ze nikt Ci nie odpowiedzial?

pozatem chyba lepiej, ze nikt Ci tu pierdol nie wypisywal.

nastepna sprawa - moze to nie jest forum mechanikow, a fascynatow mmarki - i aqrat masz pecha, ze nie znalazl sie tu nikt z ta rzekomo jakze czesta przypadloscia audi.
ja w starych audiczkach mam spore doswiadczenie, ale aqrta na awaryjnosc tej marki nie moge narzekac - a jezdze kilkoma naraz audiczkami

a co bmw - to sie nie moge wypowiedziec - bo nie wiem, nie znam, nie mialem

mysle, ze powinienes przeprosic za swoj ton odpowiedzi

Przepraszam za krytykę, pewnie że lepiej siedzieć cicho niż wypisywać pierdoły.
Widocznie tak trafiłem, że nie było nikogo kto by mi mógł pomóc.
Jeszcze raz proszę - bez urazy, zły byłem bo orobiłem się.
Tyle.... .

OK