.: AUDI KLUB POLSKA :.

chyba za dlugo dzis na sloneczku siedzialem, ale...
co wy na to?
szkoda mi oddawac eSke za "rynkowa" wartosc wiec moze jednak ja zostawie?
nie mam serca aby ladowac tam gaz, ale poteoretyzujmy
generalnie chodzi o koszty eksploatacyjne (glownie paliwa) bo wkrotce bede dojezdzac do pracy 100 km wiec dziennie 200 km to juz nie sa male koszty (jak dla mnie).

Możesz wsadzić IV generacje z przełączaniem na PB po przekroczeniu 5000 obr, albo poszukać kogoś kto Ci wstawi V generacje (będziesz chyba królikiem doświadczalnym jeśli chodzi o 2.2T) ale auto będzie jeździło na LPG przez cały zakres obrotów (prawdopodobnie)

Chociaż co do IV generacji to nie wiem czy nie ogranicza sie ona do seryjnego programu i bez zabawy z overboostem

Edit:
A nie myślałeś o zakupie jakiegoś taniego wozidła dowolnej marki do przemieszczania sie do pracy i z powrotem?

eSka to kultowy model Audi Przerabianie go na "kuchenke gazową " hmm to prawdziwe swietokracwto . Ja na twoim miejscu kupil bym jakies tanie ,w miare dobre (zagazowane lub klekoczące ) toczydełko i nim dojezdzał do pracy . A eSke wstawił do garazu i wyjezdzal sobie w weekendy lub na jakies letnie urlopowe wojaże pozdro

Kultowy model audi to sportquattro, S1 no i może urq.
Cała reszta to poprostu szybkie dupowozy dla bardzo lub średnio zamożnych obywateli
Gdyby chodziło o 4.2 tez byś krzyczał że nie wolno że kult, świętość itp?
Kwestia sensu instalowania gazu w tym aucie pojawia się przede wszystkim dlatego że jest to auto doładowane które nie bardzo lubi sie z gazem.

Moim zdaniem albo kupic jakis tani dupowoz, alob przrobic na gaz bo co z tego ze ja sprzedasz jak ktos po tobie zalozy gaz jakis badziewny i bedzie zadowolony, wolalbym swoje z gazem niz oddac komus do zagazowania...

no wlasnie a nie mozesz kupic jakiejs B3 w dieslu albo golfa, cokolwiek ... ?

ja bym kupił se jakieś TICO zagazowane
ale znowu OC ,przeglądy

niewarto na upartego gazu zakładać

Ooo to jest dobra sugestia Bilu pamiętaj, że mam jeszcze na zbyciu setunie C4 2.O 115 Qcy z gaziarnią

Cena dobrej instalacji LPG do eSki przewyzszy zakup jakiegos innego auta, ktorym do pracy spokojnie i tanio dojedziesz.
Mimo ze jestem zwolennikiem gazu, to LPG w eSce mowie stanowczo NIE
Ps. Przeciez nie chodzi o fakt samego zagazowania auta ! Skoro bedziesz robil tyle km., to ta instalacja LPG nie moze sprawiac klopotow a o taka ciezko i drogo, tym bardziej ze jest to silnik turbo.

Kup B3 1.8 z LPG i po sprawie

a dlaczego nie gazować :? nierozumiem

ja bym się nie zastanawiał nawet sekundy, ale jeśli by to było jakieś s2 czy ur to niema mowy - przecież to zwykły kombiak z turbiną

Nie problem zagazowac, wiekszy problem zrobic to dobrze w tym silniku.
Blosa raczej tam nie wstawisz chyba ze ...

Z takiego samego powodu sprzedalem swoje S4 i kupilem diesla,na szczescie szybko zmądrzalem i teraz jest V8 na LPG

Moze gaz ziemny ?

Bilu, wejdz na forum subaru i poczytaj w temacie LPG. Jest tam koleś (ma ksywke; "jako"), który naprawde zna się na rzeczy, zagazował już kilka IMPEZ GT a ostanio nawet WRXa STI i wszystkie chodza jak złoto.

Zadzwoń i podpytaj w http://www.eko-car.com/ ja tam zakładałem gazownie w E39 - bardzo ładnie to robią i znają się w temacie - montaż z pomiarem na hamowni - ja zrobiłem 70 tys km na gazowni od nich i nie miałem żadnych problemów

Coś mi się wydaje, że dla Bila, który zdążył się już przyzwyczaić do mocy i buta eSki, rozwiązanie pośrednie typu dupotoczydło przejściowe o małej mocy i to jeszcze na przebiegi 200km dziennie, będzie totalnym nieporozumieniem Moc uzależnia

Nie wiem Bilu, czy proponowałeś wymianę np. radomiakowi i wtedy gaz? Na pewno są za i przeciw dla obu rozwiązań. Są chyba na forum 2 sztuki 2.2 20V turbo zagazowane i jeżdżą (jedna ex Atamana, czyż nie?). Jak założysz gaz to na pewno łatwiej kiedyś sprzedasz.
Z drugiej zaś strony nigdy nie wiadomo jaki numer instalka wywinie

Ja bym zmienił auto na inne, gorzej, że może to być trudne.

Szymek zalozyl do swojego 3B sekwencje i lata usmiechniety od ucha do ucha
wiec jednak mozna

ja Ci powiem tak.....większośc ludzi którzy sie tu wypowiadają na "nie" pewnie nie jeździła na innej instalacji niż "mikser".... ja mam u siebie założoną sekwencję, wykresy były na forum, na gazie strata 3 km i 30 Nm, co przy 350 Nm nie robi wielkiej różnicy, i złego słowa na LPG nie powiem... żadnych wybuchów, nieodpaleń w zimie....nic tylko tankować i jeździć i normalnie kręci sie do 7200 obr bez żadnego przełączania sie na benzyne.....

ale czy koszt ok. 7 000 zł nie jest za dużą inwestycją?? chociaż jeśli chcesz to auto mieć długo jeszcze dla siebie, to nie zastanawiaj sie zbyrt długo

Tylko że bilu lata na programie do 1.5 bara to jest" delikatna" różnica.
Można by było zrobić tak ,aby przy wciśnięciu gazu na max przełanczał sie na benze .
Pogadaj z łukasikiem może on coś ci doradzi .