.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj mechanicy starali sie odkrecic srube spustow oleju w tylnim dyfrze. Niestety dzwonili z wiesciami ze nie udalo im sie tego ruszyc. Podobno sruba ani drgnie nawet przez przedluzke. Czy jest jakis sposob aby spuscic ten olej inaczej? domyslam sie ze mozna go wyciagnac wysysarka przez dziure do wlewania.
Czy ktos mial z tym do czynienia i moze sie podzielic? Moze jakos inaczej?

Przecinakiem ją i nowy korek zakup

jak przecinakiem? przeciez on wchodzi w most ? przecinakiem to jedynie leb moge uciac

Hehe

U mnie obie są tak potraktowane, ale nie przeze mnie. Możesz też wyssać olej korkiem wlewowym.

a powiedz ile miałeś problemów z dobraniem odpowiedzniego korka ??

podejrzewam że ktoś tę śrubę WKLEIŁ

palinikiem dobrze przygrzej i może pojdzie z rurką ...

powtarzam tylko co mowili goscie w serwisie, sam jeszcze tego nie probowalem.
Mam dostep do wysysarki do oleju to ewentualnie tak zrobie... chyba ze podczas ogledzin z dolu moze cos innego przyjdzie mi do glowy


Warjat> a przypadkiem most nie ma obudowy z aluminium? pytam sie bo gdzies mi sie tak o uszy obilo wiec jesli tak nie jest to nie linczujcie;)

Bez mlota nie robota..! Przedluzka jest dobra ale lepie zadzialac udarowo ,czyli mlotem.. A jak jeszcze nie pojdzie to podgzac ja troche zeby ruszyc jak jest zapieczona( najlepiej spawarka TIG) i dopiero obstukac mlotem i musi isc nie ma bata.. Przedluzka to tylko urwac idzie srobe albo klucz.
Przyjedz to odkrece ( albo nie ale przejechac sie mozesz
.

spokojnie z tym młotem
jak sie uszkodzi obudowe to dopiero bedziecie mieli zabawy
olej w moście?? jaki olej?? ten co właśnie znalazł się na ziemi

Eee tam u mnie jacys kolesie tak odkręcali i most się trzyma

Trzeba srube poswiecic i przyspawac do niej kawal preta,albo klucz, wtedy konkretna przedluzke nasadzic i heja.
Albo sruba pusci albo most sie rozleci

zajebista perspektywa

Most sie nie rozleci, zartowalem
W tym ukladzie ( teoretycznie ) gwint jest najslabszym elementem i musi puscic. Chyba ze ten gwint, jak juz ktos wczesniej wspomnial, czyms posmarowali dla uszczelnienia, dlatego tak trzyma, ale wtedy wysoka temperatura przy wspawaniu klucza powinna pomoc.
Albo dac sie na spokuj i odessac ten olej.

i tak tez chyba zrobie... najp[ierw sam sprobuje to rozbebeszyc z palnikiem i mlotem w reku jesli nie pusci to sprobouje to odessac.

Tak czy siak musi poczekac tydzien, jutro wycieczka w gory