.: AUDI KLUB POLSKA :.

U kolegi w audiku rozpadł sie automat.

(Ja tego nie słyszałem i nie oglądałem, wszystko znam z opowieści kolegi. Samochód zobaczyłem dopiero po fakcie)

Zaczęło się od tego, że ze skrzyni dochodziły odgłosy wycia. Zapewne któreś łożysko zaczęło dogorywać, tak mi się wydaje przynajmniej. Biegi zmieniały się dobrze bez żadnych problemów w górę i w dół.

Kiedy jechał ostatnio usłyszał, że w skrzyni zaczyna coś chrupać więc chciał się jak najszybciej zatrzymać ale nie zdążył bo przy hamowaniu już przy małej prędkości zablokowało się lewe koło, tak jakby wcisnął hamulec do oporu.

Odkręcił więc lewą półośkę i samochód wrócił na holu do domu.

Wcześniej przed tym miał za wysokie obroty na biegu jałowym, mówił że były w granicach 1800obr/min!!! To strasznie dużo, automat tego nie lubi.

Nie wiem czy będę to dobrze rozumował bo nigdy nie rozbierałem automatu. Ale wydaję mi się, że to łożysko które już kwalifikowało się do wymiany rozleciało się i jego kawałek dostał się do układu różnicowego lub w jego okolice (wałek atakujący a główne koło talerzowe) co spowodowało zablokowanie lewego koła. Prawe natomiast obraca się bez problemu. Skrzynia zmieniała biegi do samego końca bez żadnych problemów. Niedawno wymienił też olej w firmie która zajmuje sie naprawami automatów.

Moje pytanie jest takie czy teraz szukać drugiej skrzyni automatycznej, chociaż też nie wiadomo co się kupi czy zmieniać na manuala. I jaki był by koszt tych operacji???

Czy może wyjąć tą skrzynię, dobrać się do miejsca uszkodzenia, zobaczyć co się stało i naprawiać starą???

Tak myślę,że lepiej naprawić starą.Stary automat raczej skomplikowany nie jest.Póżniej wiesz co masz.Chyba,że się myle to mnie poprawcie

Najpierw trzeba rozebrac uszkodzona skrzynie, okreslic rozmiar uszkodzen i wtedy podejmowac decyzje.

Tak- najpierw rozebrac. Z opisu sytuacji- zakladam,ze problem jest w dyfrencjale.jest to osobna czesc skrzyni. czesc automatyczna mogla ucierpiec(choc niekoniecznie) od wysokich wolnych obrotow.
A teraz moje zdanie: wyjac, rozebrac, i naprawic. z manualem to za duzo zachodu i kasy. Pozdro

Przeróbka na manual bedzie troche kosztowac (niestety) no i roboty tez troche

Wydaje sie ze lepsza opcja to naprawa bo z uzywanymi to nikomu nie musze mowic jak jest

Z drugiej strony jak skrzynia padla jak przyslowiowa kawka to moze nawet wogule nie byc moliwosci jej naprawic. Zobacz i ocen zniszczenia

Oberwał mechanizm różnicowy, rozbierz i oceń straty , imo warto będzie naprawić, auto z taką skrzynią przejeździ jeszcze wiele

Ok. Jutro będę u kumpla to mu powiem co i jak bo byłem tego samego zdania co wy. Też mi się wydaje, że tylko układ różnicowy padł a reszta narazie jest sprawna. Ale obroty to koniecznie trzeba naprawić, już mu to mówiłem.