.: AUDI KLUB POLSKA :.

a więc jest tak
przedni zacisk jednotłoczkowy
wszystkie gumki wymienione
tłoczek wysuwa i chowa się podczas pompowania pedałem
prowadnice zacisku też chodzą elegancko
tarcza i klocki zużyte w ok.50%
po zmontowaniu wszystkiego do kupy po napompowaniu chamulec nie odpuszcza do końca tak że kręcąc ręką koło trzeba przyłożyć trochę siły
podczas jazdy w trasie bez hamowania temp. tarczy taka że palcem można przytrzymać ok.2 sekundy max (druga tarcza zimna)
jakieś sugestie?
trasa 70km temp.tarczy const.

miałem podobny przypadek przy fiacie uno,mianowicie przewód hamulcowy w jednym miejscu był podtrzymywany przez opaskę metalową ,a że z czasem przewody puchną więc w tym miejscu na tyle zmniejszył się przekrój że sam nie odbijał od razu.Proponuje sprawdzić drożność przewodu,pod ciśnieniem może dawać płyn ale z powracaniem są wtedy problemy.

płyn swobodnie wycieka z odkręconego przewodu

Przyjrzyj sie dokładniej prowadnicom. Mialem tak w poprzedniej A100. Wymieniłem płyn, przewody i tłoczek na nowy, prowadnice byly przepolerowane ale jednak się kosiły. Dopiero wymiana na nowe pomogła...i to chore pieniądze były.

taką teorie mój kumpel wysnół
górna prowadnica ma większy luz niż dolna
może być nieosiowo
jak chore pieniądze to są

Poprostu zacisk "nie pływa" i tyle , proponuje zdjąć oprawe bolce oczyścic papierem ściernym i wszystko złozyć na smar grafitowy, (ważne jest dokładne załozenie gumek ochronnych) nie pomieszaj klocków przy tej operacji jeśli nie zakładasz nowych.

zalozylem nowy-uzywany kompletny zacisk i dalej to samo
czy przyczyna moze byc zapowietrzony uklad[/list]

spróbuj zamienić ten stały element zacisku z prowadnicami z lewego koła na prawe i odwrotnie i zobaczysz co się stanie.A przy okazji wymień sobie przewód chamulcowy bo i tak cię to czeka :)