.: AUDI KLUB POLSKA :.

1. nie poniewaz oddajesz tablice w urzedzie i dostajesz wymeldowanie pojazdu
2. tak

Czy ubezpieczenie AC takze mozna zalatwic w niemieckim wydziale komunikacji? Na jaki okres wykupuje sie takie ubezpieczenie i ile mniej wiecej ono kosztuje?

Pozdrawiam,
Grzesiek

1. Od (mniej więcej) października 2005 wyrejestrowanie auta w DE polega na wbiciu stosownej pieczątki do tzw. "małego Schein-u" (dowodu rejestracyjnego). Z tamtą chwilą żaden urząd nie wydaje już Abmeldescheinigung (wymeldowania).
Do zarejestrowania auta w PL mały Schein jest niezbędny.
Stare tablice tracą z tym momentem wszelką ważność - żeby dopełnić formalności urzędnik osobiście zrywa z nich naklejki.

Oczywiście ubezpieczenie dotychczasowego własciciela również przestaje działać w momencie wyrejestrowania.


2. Jest możliwość wykupienia AC do tablic wywozowych (naturalnie oprócz obowiązkowej doppelkarty i OC) ale kosztuje to niebotycznie chore stawki. Nawet bardzo chore ... .

Dzieki za info.
Czy orientujesz sie mniej wiecej ile wynosi takie ubezpieczenie. Cena auta to ok 18.000 Euro (chcialbym wiedziec na co musze byc przygotowany ).

Pozdrawiam,
Grzesiek

Wolałbym nie zgadywać / udawać, że znam stawki.
Pamiętam, że kiedy interesowalem się zagadnieniem, to kilkudniowe AC do tablic wywozowych kosztowało więcej niż roczne AC w PL - bez jakichkolwiek zniżek ... .
Od tamtego czasu droższe fury poprostu przewożę osobiście i zawsze w większej grupie "pośrodku peletonu" lub ubezpieczam cały transport i wiozę lorą (np. taką na 7 samochodów).
Doskonałą alternatywą bezpiecznego transportu DE-PL jest skorzystanie z usług profesjonalnych przewoźników obsługujących sieci dealerskie. Zwróć uwagę, że coraz częściej tym samym transportem jedzie kilka (konkurencyjnych ) marek samochodów . Takie transporty - co do zasady - są ubezpieczone zawsze.

Na niemieckich tablicach z zerwaną naklejką możesz jechać do końca doby w której wyrejestrowałeś auto i tyle jest ważne ubezpieczenie (tzw najkrótszą drogą do domu).
Przećwiczone wielokrotnie (sprawdzanie dokumentów przez celników i policję niemiecką).
Po 24 nie masz już ubezpieczenia.

Masz rację. Jednak z moich (zaznaczam wyraźnie - nie do końca potwierdzonych/usystematyzowanych) informacji wynika, że ubezpieczenie działa tylko w obrębie granic Bundesrepubliki i może z niego korzystać tylko osoba, która w chwili zakupu auta podpisała "specjalny" świstek dla ubezpieczenia. Jeśli tak jest, to kupujący musi być pewny, że sprzedawca na pewno posłuży się tym dokumentem "odgłaszając" auto z ubezpieczenia. Po dotarciu do granicy ten warunek traci znaczenie ale gdyby coś wydarzyło się po drodze, to ... .

Z osobistej praktyki - Niemcy niechętnie godzą się na pozostawienie starych tablic i (z)robią wszystko, żeby wyrejestrować "endgueltig" samochód wcześniej ... .

No wiec wlasnie a mi generalnie bardziej zalezy na tym zeby to na polskich drogach jechac spokojnie z ubezpieczeniem AC.
Poza tym moze byc ciezko zdazyc z Dusseldorfu do Warszawy przed wygasnieciem ubezpieczenia - nawet mimo tego ze bedzie to S3 .

Bede musial sie zastanowic nad laweta.
Znacie kogos godnego polecenia kto podejmie sie przywiezienia auta z okolic Dusseldorfu i ile taka przyjemnosc moze kosztowac?

Pozdrawiam,
Grzesiek

Witam,

jeszcze kilka pytań dotyczących sprowadzanego samochodu:
- czy umowa kupna sprzedaży musi być dwujęzyczna?
- ile w praktyce zajmuje cały proces zarejestrowania auta w Polsce (Warszawa)?
- czy każda stacja kontroli pojazdów moze przeprowadzić pierwszą kontrole auta z Quattro?

Pozdrawiam,
Grzesiek

Nie musi być ale lepiej dla ciebie jeśli będzie - zaoszczędzisz na tłumaczeniu



Nie wiem jak jest w Wawie ale u mnie to ok. tydzień przy dobrych wiatrach(2 dni u.celny;2 dni skarbowy;1 opłaty,rejestracja,tłumaczenia)



Tak