.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam trochę nie typowy problem, kupiłem do mojej 90 b3 tłumik końcowy KM Malon, z pojedynczą nie za dużą końcówką ponieważ nie chciałem żeby zbyt głośno chodziła, po założeniu okazało się że dźwięk wogóle się nie zmienił ( porażka na całego). No i teraz nie wiem co z tym zrobić rozcinać żeby go wybebeszyć nie chce, zastanawiam się nad jednym w końcówce jest siatka po między nią jest jakaś wata, jak by to wyjąć wtedy z końcówki zostanie sama rura. Co wy na to? Może macie inne pomysły. Jednym słowem help.

Poczekaj. taki tlumik musi sie wypalic. Dzwiek na pweno sie zmieni bedzie glosniej, byle nie za glosno

Zawsze mozesz z niego zrobic przelotowkę

... z każdym nowym tłumikiem jest tak samo... musi sie najpierw "lekko wypalić"
... u mnie dźwięk zmienił się po przejechaniu 400 km...
p.s. KM to tania podróbka sportowych tłumików, trzeba było dołożyć troszkę grosza i kupić np. Ulter`a

Pozdrawiam Krzysztof

Ja do swojej A90 tez włożyłem KM bo orginał był za cichy.Ale kupując sportowy gośćiu sie mnie pytał czy chce zeby był głosny czy delikatny pomrók.Wybrałem pomrók.Przez 3 lata mi sie podobał a potem sie zrobił juz cichy.
Po ogledzinach dzwięku doszedłem do wniosku ze wywale konćowy i puszcze rure z ładna końcówka a potem obspawam alatłumik.Dzwięk bez tylnego tłumika przy 2.2 i 2.3 jest piękną melodią.
Ale nie zdązyłem tego zrobić bo na drugi dzień sprzedałem autko.

OK. więc jak mówicie że musi się wypalić więc poczekamy zobaczymy, na razie wielkie dzięki chłopaki.

rany k*wa itd...
nie róbcie z Audi dresowozów.
gang 5-cylindrowca jest rewelacyjny na seryjnym wydechu. Jak już musisz wydawać kapuste i masz jej za duzo - ładuj oryginała i już.

Jeden woli panienki a drugi jak mu skarpetki smierdzą.Tak samo jest np z tłumikiem.Przy seryjnym bardziej słychać prace silnika.Przy sportowym jest super pomrók.To nie jest 4 cylindrowiec co przy sportowym tłumiku pierdzi.
U nas Rafał ma kupete z wywalonym środkowym tłumikiem i końcowy sportowy."Prawdziwa melodia".Na postuju cichutko a jak przygazuje w czasie jazdy to porównac go mozna do 6 litrowego wozu.Każdy sie na ulicy ogląda co to takiego jedzie,i wcale głośno nie jest.

scob gdyby miał za dużo kapusty nie kupiłby KM

ja wam powiem tak, miałem cały wydech w b4 przerobiony i końcowy Ulter. Auto nie mruczało pieknym dźwiekiem r5 lecz lansiarskiej BMw i nikt mi nie powie że r5 trzeba tłumikiem zgłasniac, jakbym miał jeszcze kiedyś 2,3 ng to jedynie co bym załózyl to sama końcówke dla poprawienia wyglądu

Też tak miałem w FSO 125p jak mi się rura przy kolektorze urwała
Oczywiście kwestia gustu, ale osobiście denerwują mnie pseudosportowe tłumiki jak mi o 24 dzieciaka budzą.

Pozdrawiam

Przecież o to chodzi aby to SILNIK ładnie brzmiał, mruczał, warczał, ryczał itd. a nie wydech. Moim skromnym nie można zagłuszać pracy silnika NG zmienionym wydechem. Poza tym R5 brzmi znacznie ładniej niż V6.

mam na odsprzedanie środkowy tłumik Remusa dedykowany do silnika NG powiem że to to dopiero nadaje wyrazistośc i brzmienie R5 ostatni miałem supersprinta

Dokładnie tak

Mam to coupe od baxtera z tłumikiem remusa. Dźwięk rozczarowuje ( przynajmniej mnie ) . Jest głośno i fajnie, ale przypomina bardziej Calibrę albo Kadeta GSI. W A90 tez mam NG i na oryginalnym wydechu brzmi to o niebo lepiej.

Wywal katalizator, wspawaj rure, bedziesz miał puszke w aucie. Ja spowrotem zakładam bo nie słysze własnych myśli. Tzn mam zamiar bo nie chce mi sie znów oczu 2 dni myć z gnoju spod spodu.

pzdr

W NG całym problemem jest wielki płaski neseser pod tylną kanapą. Ten środkowy tłumik tłumi bardzo solidnie. Bez wyrzucenia tego tłumika nigdy nie będzie za fajnie. Sam wywalony kat też nie pomoże. Po wywaleniu kata i tego nesesera jes dopiero fajnie i nie koniecznie za głośno. A dźwięk...ehh...rewelka.