.: AUDI KLUB POLSKA :.

Elo

Mam wlozony nowy zawias sportowy sachs, caly kit sprezyny i amorexy, przy okazji zostaly wymienione tuleje wachaczy, swoznie, drazki i co tam jeszcze bylo zepsutego zauwazone. Teraz przy wiekszym skrecie cos wydaje dziwne dzwieki, takie stuk jakby cos sie przesuwalo, bardzo nieprzyjemny odglos. Kumpel ma teorie, ze to sprezyny strzelaja na talerzach....ponoc czesty objaw, dzwiek mi w sumie nawet pasuje do czegos w tym stylu. Nie wiem co z tym zrobic, dzwiek jest slyszalny nawet na zewnatrz auta
Ma ktos jakies zlote mysli na ten temat ?

najzapewniej łożysko amortyzatora. 90% mechaników to debile i nie potrafią go skręcić jak trzeba - a po opuszczeniu auta trzeba je dokręcić (tulejka z nacięciami do dokręcenia - jak zdejmiesz plastikowe osłony na górze albo zajrzysz w etke - zobaczysz o co biega). jak jest luźna i nie pomoże dokręcenie - zmień łożyska, koszt znikomy.

Moze i lozysko sie zuzylo, troche poszatanilem
Ale najgorsze jest to, ze sprezyny z przodu wydaja dziwne dzwieki, nawet jak sie na podnosniku opuszcza i podnosi woz
A to nowka zawieszenie..
Ktos ma jakis pomysl ?

Witam
Ten dźwięk to taki jakby ktoś młotkiem uderzył w sprężynę przy maksymalnym skręcie? Jak tak to jest na 99.9% wina łożyska górnego też tak miałem.

Mozna powiedziec, ze cos wlasnie w tym stylu, przy wiekszym skrecie, zwlaszcza w lewo...coz, te lozyska byly nowe niedawno wkladane...skoro tak szybko zakonczyly swoj zywot to czy zna ktos na to sposob ? Moze sa dostepne jakies bardziej hardcorowe.
Dzieki za info, zbadam temat

zuru: napisalem ci - musza być przykręcone. nie na chama, ale tak, żeby nie mialy luzu - to pożyja sporo

Wiem wiem dzieki
Masz pewnie racje, bo kumpel tez sie borykal z takim problemem w swym czesto gesto upalanym b2q i wymienial to po kilka razy.
Tanie te lozyska sa to zapodam nowe i sie pozadnie skreci

zuru... u mnie też przy skręconych max kołach występuje taki "strzał". Wymieniłem łożyska w górnym mocowaniu amortyzatora, raz było max przykręcone, raz trochę mniej... i strzelało zawsze. Ja nie wiem co to jest.
Może na jakieś badziewskie części trafiłem

Mam to samo, oprocz strzelajacych sprezyn. Mialem to przed swapem, a teraz wszystko praktycznie w zawiasie jest nowe i dalej jest, wiec stawian narazie na przeguby, ktore zostana wymienione wszystkie niebawem bo maja luzy duze, 3 przednie sa mega styrane. Dam znac. Inna opcja to tylko maglownica, ale raczej mi sie nie wydaje bo dziala poprawnie i nie stuka na nierownosciach.

zuru ... ja przegłuby też wymieniłem, wszystkie luzy polikwidowałem, a i tek nieraz jak "strzeli" to udzie z chodnika uciekają

Cholercia, no to trzeba to rozkminic. Przynajmniej jeden pozytywny aspekt, ze ludzie pryskaja. Jak ja jade to sie fajnie tez tlum z przejscia cofa jak na komende hehehe kiedy uslysza pssssst

Dzieki Wam b2jkowcy, na Was zawsze mozna liczyc Bede razal tak, zeby nic nie stukalo i nie pukalo - dam znac co nagrzebalismy