.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam wszystkich. Zastanawialem sie czy da sie cos zrobic z moca tegi silniczka?niby odciazony bo stopien sprezania 8,8 chyba, podobno bezkolizyjny, ale tylko 115 koni no i pali sporo. czy probowal ktos ze szlifowaniem(planowaniem) glowicy? daje to efekty? tak sie zastanawiam. moze ktos ma jakies doswiadczenia. patrzylem w katalogu i silnik 2,3 ma 136 koni, niby cylindry wieksze, ale tez stopien sprezania ok 10. co myslicie na ten temat?

taniej wyjdzie kupić drugie autko , albo to doprowadzic do serii i jeżeli masz to wywalić gaz


ps "sporo pali " to znaczy ile ??

pali ok 17 w miescie(warszawa w korkach) i ok 12 na trasie. mam gaz. ale moze to parownik padl, bo podejrzewam, ze juz grubo ponad 100tys wykrecil i teraz nie idzie wyregulowac wolnych obrotów(silnik krokowy na 100% sprawny) . wiec pewnie nie bede sie bawil z ta glowica...

Myslisz ze po zwiekszeniu mocy bedzie palil mniej?

Po zwiększeniu napewno nie ale jak wymieni bebechy w gazowniku to napewno spadnie.Koszt zestawu naprawczego kosztuje do 100zł a jak nie idzie regulować obrotów to membrana jest pewnie twarda jak skóra od słonia

niby nie, ale... brat kupil oststnio a100 z 83 roku, z silnikiem z 91roku 2,3 136koni. popatrzylem w dane katalogowe i srednica tloka taka sama, atylko stopien sprezania wiekszy, co ciekawe, tamta przegonilem ok 200km, caly czas 140 do 190km/h i spalanie wyszlo ok 13 niby niewiele wiecej, ale duzo bardziej dynamicznie jechalem niz swoja, a 50 km z tych 200 bylo po wawie zrobione. i stad moj pomysl, zeby wzadzic np glowice od 2,3 albo przerobic moja. a co do osiagów 2,3 to max 220, a u mnie 170. fakt, ze facet od ktorego brat ja kupil mowil cos, ze musial wymienic parownik bo na starym nie dalo sie wolnych obrotow ustawic i "nie szedl". teraz siedzei tam jakis landi 81e. wiec moze wina lezy wlasnie tutaj (i moze wymiana na wiekszy, nowy rozwiaze problem z moca i spalaniem). nie jestem specem w tej dziedzinie. a z ta glowica to gdzies kiedys widzialem 2,2 z zalazona glowica i kolektorem od 2,3

to juz temat przestaje być tuningowy tylk oraczej do technicznych aspektów przechodzimy a dokładniej silnika , więc chyba nalezałoby zmienić forum
osobiście to auto zacznie Ci lepiej jeździć jak wyciągniesz gaz
wstawianie samej głowicy szczerze powiedziawszy niewiele Ci pomoże ,

osobiście szukałbym nowego silnika niezagazowanego( tutaj pojawia się problem ze swapem zawsze coś wypadnie) lub zmiana auta

po za tym kolego shamuj autko i zobaczysz , że z tych 115 fabrycznych od wieku uciekło Ci kilkanaście i dodatkowe kilkanaście od gazu

sory ale nie dziw się, że stare zagazowane autko nie jedzie

no ok, zobaczymy, pewnie tak. narazie pokombinuje z gazem a tymczasem temat zamykam. dzieki wszystkim za odpowiedz