.: AUDI KLUB POLSKA :.

No ja np. mam klime, ale w trasy jezdze glownie nocami, wiec mala z niej pociecha.
Jesli znasz auto i wlasciciela, to jest duzy argument na + ale jesli nie spieszna Ci zmiana samochodu, to dozbieraj kaski i najlepiej kup cos z rocznika 96, 97 czyli ostatnia wersje C-4 z takim wyposazeniem jakie Ci pasujesie. To ostatnie dobre i tanie w eksploatacji auto w tym segmencie.
Jesli chodzi o komfort to w/g mnie lepiej jest jezdzic w dlugie trasy autem wiekszym np C-4 nawet kosztem ubozszego wyposazenia, jak mniejszym z lepszym wypasem. to moje doswiadczenie po przesiadce z B-3 do C-4.

witam
na poczatku powiem ze ja rowniez uwazam ze skora bez klimy to pomylka ale co do tego ze c4 jest mocno przestarzalym autkiem to sie nie zgodze ja tam wole c4 ktorym wreszcie po raz pierwszy w zyciu dane mi jest pojezdzic moge powiedzec ze pasuje mi duzo bardziej niz np jakies piec lat mlodsze mondeo nie wspominajac o a4 ktore jest po prostu troche ciasne oczywiscie zalezy co kto lubi mnie tam ten klimat bardzo odpowiada w c4 smiem twierdzic ze nawet bardziej niz w c5 a juz szczegolnie biorac pod uwage roznice ceny

miałem już 3 sztuki C4 i znam te auta jak własną kieszeń, zrobiłem nimi łącznie ok.150 tys. km w niedługim czasie i nie potrzebuję utwierdzania że to dobre auto - pewne rzeczy są bezdyskusyjne obecna Audi nie jest moją pierwszą ani nawet piątą uważam, że więcej można pojeździć starszym autem typu C4 które będzie w dobrym stanie niż młodym Francuzem, Fordem czy innym Fiatem który będzie musiał odwiedzać serwis. Trochę przemyślałem temat i stwierdziłem, że nie potrzebuję drogiego auta jeśli parkuję przez blokiem i mam co chwila wyglądać przez okno czy jeszcze stoi. Za C4 A6 w godnym stanie trzeba zapłacić ok.20 tysi i też nie będzie bez skazy. 100-tkę kupię o połowę taniej a komfort pozostaje ten sam. Trzeba jeździć tymi fajnymi przecież autami póki jeszcze one są. Nawet ładnym "Cygarem" bym nie pogardził bo też takowe użytkowałem.
Z A6 trochę się wyleczyłem po tym jak straciłem kasę na jeżdzenie i szukanie czegoś godnego uwagi.
Co do klimy... mam klimę w obecnym aucie i właśnie bolą mnie stawy po jej używaniu podczas ostatnich upałów. Skórę w C4 można wymontować i sprzedać komuś innemu a na to miejsce wstawić fajny welur który mi bardziej odpowiada. Dzięki wszystkim za posty

Zakup dokonany. Po długich namysłach zakupiłem Audi 100 C4 2.8 AAH quattro autko bardzo fajne, trochę zaniedbane jak narazie, ale wszystko można wyprowadzić. Cena...... duuuuużo niższa niż za A6. Technicznie wszystko super, zawiecha cichutka, silniczek również pięknie pracuje (prawie 3 bary ciśnienia na jałowym przy rozgrzanym motorze), katy sprawne, ogumienie jeszcze oki. Do wymiany listwy na drzwiach i tylny zderzak, trochę brudny w środku. Poza tym jestem zadowolony... w końcu kolejne quattro

gratulacje

dzięki jak auto zostanie doprowadzone do serii to wstawię fotki. Jak narazie nie ma czym się podniecać - poprzednia C4 wizualnie była dużo ładniejsza - kto widział ten wie o czym mówię (co nie znaczy że obecna też nie będzie wyglądać ) jak kilka miesięcy temu kupiłem obecne B4 ,tak dopiero teraz autko sprawuje się i wygląda jak należy. Dlatego narazie nie będę go sprzedawał - muszę się jeszcze nacieszyć i nim. A co do C4.... Audi jest z roku 1991 (niestety ) kolor niebiesko-szary metallic, 2.8 AAH quattro. Z wyposażenia: ABS, tempomat, komputer pokładowy, Auto Check, podgrzewane 4 fotele, elektrycznie otwierane 4 szyby, elektr.reg. i podgrzewane lustra, elektr.otw.szyber, dodatki z drewna, podłokietnik, długie zegary, worek na narty, tapicerka skórzana - w dośc dobrym stanie jak na te lata - jedynie fotel kierowcy wymaga doczyszczenia, alufelgi 15" oryginalne 5 sztuk Audi. Wiem, wiem nie na klimy jakoś to przeżyję, na lato mam B4 z klimą i podobnym wypasem jak C4. 100-tka będzie autem na zimę.
C4 sprowadzone było do Polski 1,5 roku temu. Posiadam wszystkie papiery - książki serwisowe, obsługi, faktury napraw z Niemiec i Polski, brief i wszystko inne. Na blachach zero rdzy, nie widać śladów szpachli, ale tylny błotnik do malowania (poprzedni właściciel nie zauważył słupa i do wymiany tylny zderzak, małe wgniecenie na przednim błotniku. No i niestety największa zmora C4 czyli listwy drzwiowe środek wymaga doczyszczenia, w szczególności podsufitka i fotel kierowcy. Poza tym pod maską niczego jej nie brakuje, zawiecha sztywna, silniczek ładnie chodzi, katy śmierdzą jakby były sprawne w tej chwili na blacie 235 tys.km i myślę że to prawda biorąc pod uwagę dokumentację, ale jak dla mnie może być i 400 tys. - liczy się stan aktualny auta a nie wskazania licznika. Spalanie mnie zaskoczyło. Zalałem Pb i wykasowałem kompa. Na trasie przy jeździe ok.120 km/h (czasami więcej) wyszło 8.7 l/100 km. Sekwencji narazie nie będę pakował, od taniej jazdy mam B4

No to gratuluje zakupu. Wiesz ja mam skórę szytą na zamówienie i klimy brak. To jest dla mnie wielki ból. Skoro będziesz jeździł B4 latem z klimą to będzie ok. Ale przejedź się kiedyś ze skórą to zobaczysz, kiepskie wrażenia jak dla mnie.

zapraszam po klimę do C4 do mnie

napisałem trochę o autku, a teraz dodam jeszcze fotki. Co prawda auto nie wygląda jeszcze na nich tak jakby się chciało, ale mam całe lato na doprowadzenie go do porządku. Blenda S4 już czeka czerwone lampki i białe kierunki też będą, no i najważniejszew - listwy. Oto linki do fotek:

zdjęcie 1
zdjęcie 2
zdjęcie 3
zdjęcie 4
zdjęcie 5
zdjęcie 6
zdjęcie 7
zdjęcie 8
zdjęcie 9
zdjęcie 10
zdjęcie 11
zdjęcie 12

badzo ładna 100-tunia, wg Twojego opisu wydawało mi sie, ze bedzie w gorszym stanie, fajny siwy srodek
gratulacje

aż tak źle nie jest ma trochę rysek na lakierze więc trzeba robić zaprawki, jak widać do malowania tylny zderzak i część błotnika i przedni lewy błotnik. Poza tym oki. Na szczęście nie jest zdrutowana....

No rzeczywiście bardzo ładna, też myślałem, że będzie gorsza jak ja opisywałeś. Środek i taka kompozycja kolorów bardzo mi się podoba.

Sam wybieram się na początku lipca do helmutów po jakąś A6 dla mamy bo B4 już jej się znudziła i też chciałbym właśnie z takim środkiem. Pogratulować dobrego zakupu

Gratuluję zakupu. Mama nadzieję, że będziesz ślicznotką jesienią na Śląsku. Pozdrowienia.

Nic tylko pogratulowac, ogolnie samochod robi solidne wrazenie a te drobne szczegoly to dopiescisz.
Najwazniejsze ze Ty jestes zadowolony !
Tylko ta naklejke " D " z tylnego zderzaka zdrap szybko

wcześniej na tej "D" była naklejona była PL z gwiazdkami dookoła na niebieskim tle a z drugiej strony naklejka jakiejś rybki - poprzedni właściciel to chyba zapalony wędkarz
zresztą i tak zderzak już poszedł do malowania

na pewno przyjadę już nią, w końcu szykuję autko na zimę

Jak dla mnie to:
1. Felgi zimowe oki, na lato 16" (nawet jak będziesz niedużo jeździł)
2. Wymiana kierownicy na taką od Cabrio lub eSki trójramienną (taką jak była u mnie)
3. Białe kierunki z przodu i od A6 (czerwone) na tył.

Brak klimy to wielki minus - ale zdaje się Maciu ma wszelkie graty do tego... Zimą, a w zasadzie jesienią klima się bardzo przydaje...

Auto wygląda na równe więc powinno być okej...

Pomyśl jeszcze nad ringami na zegary - dodaja niezłego uroku i auto w środku jest od razu o klasę wyżej

Nad felgami się zastanawiam ponieważ będę jeździł głównie jesienią i zimą ok.5 tys.km miesięcznie.
Fajnej kiery muszę poszukać - to fakt
Czewone lampki, białe kierunki i blenda S4 już czeka

jak możesz to napisz gdzie można kupić te chromowane ringi. Widziałem je u Ciebie w C4 i faktycznie fajnie to wygląda

odgrzewam kotleta ponieważ auto takie jak w temacie wątku zostało w końcu zakupione Przyjechałem nim w środę z DE z zachodniej części Bawarii. Niestety zanim znalazłem, musiałem pojeździć po Deutschlandzie ok.2000 km w ciągu 2 dni. Silniczek dużo bardziej elastyczny od AAH, którymi jeździłem dotychczas. Bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie spalanie. Spokojna trasa = 7.7 l /100km. Wynik z komputera pokładowego potwierdzony przy dystrybutorze. Zawiecha cichutka (jak to z DE). Zauważyłem że ciut niższa od serii. Potwierdziło się to przy sprawdzaniu kodów z książki serwisowej (sport suspension). Dzięki temu Audi lepiej siedzi w zakrętach. Przebieg 215 tys.km. Mam nadzieję że prawdziwy, dostałem książkę serwisową i faktury z serwisów. Rocznik 1997 (dokładnie 25.03.1997) więc ostatni rzut C4. Jak każde używane auto ma swoje mankamenty, ale powoli się z tym ogarniam. Wymieniłem już wszystkie przewody hamulcowe, osłonę na przegubie, świece, filtry, tuleje na wahaczach przód, końcówki drążka stabilizatora, linkę hamulca ręcznego. Został mi jeszcze tylko rozrząd i można hulać Brakuje mi tylko tempomatu do pełni szczęścia i wolałbym by fotele były welurowe albo skórzane, ale to da się zrobić
Fotki które zamieszczam, pochodzą z ogłoszenia, więc na pewno auto będzie wyglądać dużo lepiej za jakiś czas niż w tej chwili.
http://www.audiklub.org/club/car/149.html
Poprzednia A6 poszła również w klubowe ręce ( po tym jak kolega chodził za mną miesiąc czasu bym mu sprzedał - tak jak 100 C4 q ). Szukałem tym razem Avanta i mam nadzieję pojeżdżę tym autem trochę dłużej. Więc z góry uprzedzam by nie pytać za ile sprzedam

przy okazji odradzam wyjazd po to auto:
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=4

opis nie zgadza się z rzeczywistością. Wnętrze brudne, poplamione (nie to co, na fotkach). Przód i tył malowany, łącznie z wnękami, szpachli mój miernik nie wykrył, ale trudno wywnioskować dlaczego to wygląda jak wygląda.Silnik pracował OK. Przebieg jakiś kombinowany - 200tys. miała w 2000 roku. Twierdzi że przez ostatnie 8 lat sporadycznie jeździła nim starsza pani Przez ten okres nie było wpisów w książce. Papiery austriackie, nie ma możliwości jazdy próbnej, wyrejestrowane w styczniu 2008. Sprzedawca może handlarzem nie jest (chociaż kto go tam wie). Twierdzi że auto dostał rozliczeniu za inne i nie jest w stanie nic o nim powiedzieć. Umowę ma na Austriaka (z danymi i podpisem) ale nie ma kontaktu z nim. Zgodził się na sprawdzenie na policji, ale już nie byłem zainteresowany. Ostatecznie chciał to sprzedać za 2700 euro. Jak kogoś to nie razi, może jechać, dosyć daleko bo ponad 600km od polskiej granicy. Ja w każdym razie nie polecam.

No i kolejny fajny samochodzik, mam nadzieję obejrzeć w niedługi czasie.