.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj rano przy rozie -18 stopni odpalilem auto jak zwykle z wciśniętym pedałem sprzęgła... Sprzęgło zostało w podlodze. Rozgrzałem silnik do 80 stopni i po ok 25 minutach sprzęglo odpuściło...Sądzę, że przymarzl siłownik... Spotaliście sie z czymś takim? Po zrobieniu 20tu kilometrów w mieście zaświecila mi sie kontrolka płynu hamulcowego. I faktycznie trochę go ubyło. DO końca dnia zrobiłem jeszcze ok 40 km...stan płynu nie uległ zmianie. Sądzę, że płyn wyciekł siłownikiem...pewnie wkrótce czeka mnie wymiana uszczelniacza...

dość dziwna sytuacja a u mnie - 20 i nie mogłem sie rano dostać do środka tak chwyciło na uszczelkach szook myślałem że bede targał wrota bks-em ale udało sie tylnymi dzwiami tylko guma ta co idzie po nadkolu sie lekko stuninngowała

A ja rano odpalilem no problem (-18) ale ze wcisnietym sprzeglem, a jak chcialem puszczac to auto jechalo mimo iz bylo na luzie.
Ale po chwili juz bylo git.

Gęsty olej z powodu zimna i chyba masz mineralny?

A wlasnie ze nie mam Shell SAE 75W-90 full syntetik
A z drzwiami to wyczytalem gdzies na forum zeby oliwka przesmarowac i powiem ze to dziala, zadnych problemow z otwieraniem wszystkich drzwi i bagaznika.

A do drzwi przezornie przed mrozami odmrazacz.

Wystarczy że uszczelki będą czyste.
Nic na zime nie stosuję i w żadnej Niuni nigdy nie zamarzło.

Ale stare uszczelki latwo nasiąkają wodą i trzeba zanim namokną zaimpregnować je olejkiem silikonowym. Tylko uwaga bo strasznie brudzą na początku.

Co do uszczelek to jest taki fajny silikonik w spreyu. Uzywam z powodzeniem i polecam.

Olej silnikowy niszczy gume proponował bym raczej wazeline techniczna , albo coś z szerokiej gamy preparatów w sprayu.

A widzisz...machnąłem się...chodziło mi o olej wazelinowy Używam takiego używanego przy...porodach. Ma prawie 0% wody. Jest najlepszy do tego celu. Wazelina techniczna także. Używałem w zeszłym sezonie. Puszeczka mała kosztuje ok 2,50 PLN i wystarczy na kilka sezonów.

Skoro jesteśmy przy mrozie - przy -15 drzwi kierowcy mogłem otworzyć jedynie od zewnątrz . Ale po dojeździe do pracy już poszło gładko

siema Kefir!
po pierwsze-
czemu nie byłes na spocie w olsztynie? miło było. załuj, załuj.
powiem ci ze u mnie podobnie-jesli chodzi o sprzegło.
po dzisiejszej nocy mam luz w pedale (skok jałowy ok 2-3 cm.) nie wiem czy to nie wina mechaników-zostawiłem wczoraj auto w warsztacie-sprawdzali cisnienie i wymieniali elektryke - rozdzielacz, przewody itp.
podejrzewam ze mogli dać ostro po sprzegle - poslizgali sie moja 4WD i mogli sprzegło podpiec. czy to mozliwe?
albo to siłownik..
wszak całe sprzegło latem wymieniałem
napisz co o tym sadzisz a ja pojeżdze dzis troche i sprawdze.
pozdro!

- 22 w nocy, otwieram rano drzwi pasażera od środka i cięgiełka albo zamek przymarzły, drzwi na taśme i pare sznurków i tak 2 dni jeździłem wczoraj postało w grarzu i wszystko wróciło do normy.