.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie audikowcy,jestem tu nowy i potrzebuje porady.Od pewnego czasu nosze sie z zakupem A6 2,5 tdi V6 quattro z 98r,samochod ogladalem jakis czas temu okazalo sie ze niedziala tiptronic reszte caly automat chodzil elegancko po prostu tylko nie przerzucal na tipa,facet zawizol do mechanika i okazalo sie ze to jakas tasma przy lewarku w ktorej na wskutek jakis drgan pekaja sciezki elektroniczne czy to jakas plytka,poza tym podczas odpalania czasami bywa ze jesli nei wcisne gazu to zapali i zgasnie kolejna sprawa jaka mniemartwi to to ze przy pierwszym podejsciu silniczek pracowal cicho i ladnie jednak po demonstracji wlasciciela(chyba ostro dal w piec)daje sie uslyszec niepokojacy stukot-powiedzcie co to moze byc.samochod ten byl uderzony z lewej strojny z przodu jednak bardzo dobrze jest zrobiony,jednak dzwona nie da sie ukryc chocby nawet dlatego ze linia kokpitu nie zgrywa sie z linia drzwi.poradzcie cos i napiszcie na co powienienem zwrocic uwage co sprawdzic bo jade na powaznie po ten samochod,ewentualnie podrzuccie linka do stronki z prawidlowymi logami tego silnika lub przykladowymi,dajcie prosze kilka dobrych rad bo gra warta swieczki -samochod w bdb pieniadzach.pozdrawiam

to auto nie jest warte nawet 10 PLN.
skoro jest stukot, to czeka Cię naprawa hydrauliki zaworowej.
skoro był uderzony tak, że kokpit się wykrzywił, to... [wnioski we własnym zakresie].

nie da kupić się tanio i dobrze, gdyż i tak zainwestujesz kupe pieniędzy w naprawę.

meszrum widze ze jestes jakims guru ale w dobrym tego slowa znaczeniu spotkalem sie czytajac mnostwo postow z tym ze dajesz dobre najczesciej trafne rady ,wiesz jak jest z rynkiem sprowadzanych samochodow nie kupisz okazji bo jej po prostu nie ma,ja tylko moge liczyc na zdanie uzytkownikow audi bo tego nie zastapi zaden serwis to co wam opisalem to rzeczy na ktore argumenty sa i za i przciw od 3 miesiecy poszukuje takiego samochodu niestety kieszen nie pozwala na wyzsza polke dlatego staram sie zbadac sprawe na poziomie progu jesli ktos wie cos na temat tego samochodu niech da znac a reszte zobaczcie sami http://www.gratka.pl/moto/tresc/audi-a6 ... d8f7c3&s=1 wiec zrozum meszrum ze decyzja jest wazna chocby ze wzgladu na to ze roznica ok 4-5 tys zl (bo dokladnie taka roznica jest pomiedzy srednia cena tego samochodu a prezentowanym modelem )pozwoli mi na wymiane podzespolow w polowie silnika.prosze o odp i ewentualne spostrzezenia innych uzytkownikow.pozdro[/url]

Za 4-5 tys to kolego nie wymienisz pół silnika. Jak zrobisz sobie klawiaturke + rozrząd i płyny, to nawet na przepływkę może przybraknąć.

cezar,
Ty planujesz kupić uszkodzony model samochodu, którym jeżdzę od 1998. to auto kosztowało mn. w. odpowiednik dzisiejszego 250 000 PLN. możesz je kupić za niemal 15% wartości, lecz musisz wiedzieć, że koszty utrzymania [serwisowania/naprawy] tego auta są na poziomie samochodu, który kosztuje 250 000 PLN.
...i z Twojej wypowiedzi wynika, że nie masz o tym bladego pojęcia.
jeżeli chcesz kupić paździerz, to kup - ale licz się z kwotą rzędu 12 000 PLN na przywrócenie go do stanu fukcjonalności.
tylko Ty ponosisz odpowiedzialność za swój wybór, który podejmiesz samodzielnie, lecz - na Boga - słuchaj innych.

Z całym szacunkiem cezar, ale wbrew temu co piszesz, chyba nie oczekiwałeś porady a jedynie aprobaty Twojej chęci zakupu. Gdy jej nie otrzymałeś, starasz się przekonać nas do swoich racji. Miej na uwadze fakt, iż niektórzy koledzy z forum mają wiedzę o której nie śniło się tzw. "mechanikom" (nie wyłączając ASO) i to właśnie powinno wpłynąć na Twoją decyzję.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz

Dziwię się że nosisz się z zamiarem zakupienia auta za taką cenę, skoro już sam wybadałeś, że miało super dzwona. Podam Ci pewien przykład. W 1995 r miałem wypadek Skodą Favorit. Przy ponad 65 kmh wywaliliśmy w drzewo przodem. Ów przód wgiął się do przedniej szyby. Zostało jedynie trochę prawej strony (błotnik wgięty do połowy) Mimo, iż był to poważny wypadek, stara konstrukcja, 12 lat temu i Skoda to kokpit nie został przesunięty.
Teraz wyobraź sobie jak musiało oberwać te A6. Bardzo możliwe, że to już są 2 w 1:) To może i jest dobre, ale w wydaniu Head & Shoulders. A jeśli to Cię jeszcze nie przekonało i postanowisz kupić to sprzedający pewnie się obśmieje jak norka i będzie miał co opowiadać znajomym przez następne 10 lat

...samochod w bdb pieniadzach...

To właśnie powinno zaświecić Ci żarówkę nad głową...
Nic co dobre - nie jest tanie...
Zrozumcie w końcu, że nikt tutaj Wam nie zazdrości, że auto niegdyś warte grubo ponad 100 tys. PLN dzisiaj można kupić za ułamek wartości.

To normalne zdrowe zasady wolnego rynku i bardzo dobrze, że tak się dzieje

Ale cena zdecydowanie poniżej rynkowej wartości danego egzemplarza, cena tzw. okazyjna i jak to określiłeś w bdb pieniądzach - będzie przyczyną późniejszych zaburzeń zdrowia psychicznego poprzez zaawansowana nerwicę, spowodowaną stopniowym odkrywaniem tajemnic tej okazyjności

Posłuchaj kolegów, cezar i nie oczekuj aprobaty swojej decyzji...
Mi wydaje się, że Ty już wybrałeś i jesteś zaskoczony niepochlebnymi opiniami o swoim wymarzonym A6 z przesuniętym kokpitem...

Cóż... obyś nie żałował podjętej decyzji...
Tego Ci życzę.