.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.Panowie,poraz kolejny musze prosić Was o radę.A dokładniej mam problemy z praca silnika na benzynie.W momencie uruchamiania silnika odpala dosłownie na dotyk,po czym po chwili obroty spadają tak nisko,że ledwo pracuje silnik.gasze,ponowna próba i znów to samo.Gdy pompuję gazem,niekiedy się udaje zwiekszyć obroty na tyle,aby przełaczyć na gaz (1850 obr/min).Zaznaczam że na LPG chodzi ok.Ostatnio jak jeździłem na benzynce,to z wolnych obrotów ciężko było wykręcić więcej,ale jak już się udało to na wyzszych jechało sie normalnie.Tak od 2000.Jednak ostatnimi dniami mam kłopot z uzyskaniem i tych 2000 obr.Czy to filtr paliwa jest zawalony,czy też pompka paliwowa,a może co innego wam na myśl przychodzi?
Czekam na rady.
Pozdrowionka i szerokości.

mi przychodzi do glowy zdiagnozowanie VAGIEM a tak w ciemno to : przeplywomierz

Jak padła sobda to był diagnozowany.Po jej wymianie błedy skasowano i już nic nie wyskoczyło.Zaznaczam,że na gazie wsio oki.To raczej nie może być przepływka.

Znalazłerm chyba przyczenę pyrkotania na benzynie.Jak odpiąłem kostkę od przepływki to obrotyu ustabilizowały się i normalnie zaczął reagować na pedał gazu.Powiedzcie czy jest jakaś możliwość regulacji,jak to się robi i w którym miejscu.Będę wdzięczny.

Zanim się dobierzesz do przepływki to zrób reset ECU, bo coś mi się zdaje, że masz rozjechaną mapę wtrysku benzyny przez źle ustawioną emulację sondy w kompie LPG (jeśli to II generacja). Może też Ci lać wtryskiwacz rozruchowy. Jeśli to IV generacja to przyczyna może tkwić w złym zestrojeniu instalacji LPG (źle ustawiona mapa wtrysku gazu powoduje rozjechanie mapy benzyny) albo źle dobrane wtryskiwacze gazowe (skutek jak przy źle ustawionej mapie wtrysku LPG)

mam identyczny problem z tym że instalka I generacji,zakładałem sprawną przepływkę i jest to samo,a czasami jest oki,wypimam przepływkę i jest ok ale nie ma wolnych ,na gazie beż zarzutu,wpiąłem do VAGa i zero błędów.

Daniels, tak jak pisałem w Twoim przypadku to najprawdopodobniej rozjechana mapa benzyny z powodu złej lub całkowitego braku emulacji lambdy na LPG. Żeby się o tym przekonać wystarczy zresetować ECU (odpięcie aku na kilkanaście minut) i zaadoptować go na benie żeby się nauczył poprawnej mapy. Wszystko bez ruszania pedału gazu i bez przełączania na LPG. Teraz trochę pojeździć na benie, jak problem ustąpi to ewidentnie wina emulacji sondy. Jeśli tak jest to trzeba dołożyć emulator sondy do instalki LPG i emulację ustawić na "masa". W żadnym wypadku na "przebieg" bo znowu rozwali mapę benzyny. Podejrzewam, że u Ciebie wogóle nie ma emulatora i na dodatek mieszanka na LPG jest ciut za uboga przez co ECU jeszcze bardziej wzbogaca mieszankę benzynową.

masz rację emulatora nie mam dziś zrobie reset i zobaczymy,dzięki za podpowiedź

Dziś odłaczyłem akumulator na pół godzinki.Po podłaczeniu uruchomiłem autko i od razu zgasło.Ponowna próba i to samo.Przy trzeciej próbie uruchomienia pompowałem gazem żeby nie zgasł.złapał jakieś obroty,ale jakby pracował na nie wszystkich garach.Wtedy odłaczyłem przepływkę i praca silnika ustabilizowała się.Na wolnych jak i na wysokich obrotach.Po podłaczeniu silnik przy próbie zwiększenia opbrotów dławił się.Nasuwa się zatem tylko jeden wniosek.Przepływomierz.Aha,przy bróbie wkręcenia go na obroty słyszalen sa delikatne strzały.Chciałbym się dowiedziec jak możną ją poregulować,bo wiem że istnieje taka mozliwość,przed kupnem drugiej.

A może słychać z silnika stuki/klekotanie przy wyższych obrotach?

u mnie reset nie pomógł,wydaje mi się że leje wtrysk rozruchowy ale jak go sprawdzić!!! albo czujnik temp.silnika.Czasami jak jej odbije chodzi git przepływka się nie zacina chyba że po strzale jest źle ustawiona i pytanie jak ją ustawić poprawnie????

u mnie reset nie pomógł,wydaje mi się że leje wtrysk rozruchowy ale jak go sprawdzić!!! albo czujnik temp.silnika.Czasami jak jej odbije chodzi git przepływka się nie zacina chyba że po strzale jest źle ustawiona i pytanie jak ją ustawić poprawnie????

Żadnych stuków ani klekotania nie ma.Czasem właśnie jak u kolegi,chodzi normalnie.I obroty wolne są ok.Ale przeważnie niestety falują mi ostro od 1100 do 1800.Już pojęcia nie mam co mam robić.

.Wtedy odłaczyłem przepływkę i praca silnika ustabilizowała się.Na wolnych jak i na wysokich obrotach.Po podłaczeniu silnik przy próbie zwiększenia opbrotów dławił się.Nasuwa się zatem tylko jeden wniosek.Przepływomierz.Aha,przy bróbie wkręcenia go na obroty słyszalen sa delikatne strzały.Chciałbym się dowiedziec jak możną ją poregulować,bo wiem że istnieje taka mozliwość,przed kupnem drugiej.[/quote]

Mam idetyczne objawy nie próbowałem jeszcze odłączenia aku ale wydaje mi się że nic to nie da . Czy normalnie ci działa przepływka tzn klapka się otwiera płynnie i odbiją ? swoją własnie wykteciłem z auta i wydaje się być ok .
dlaczego sądzisz ze przyczyną jest przepływka ?
Ktoś wie jak ustawia się przepływke ? nigdy tego nie regulowałem a strzałów
było sporo ( instalka 2 generacji) .

Tommek,jeśli możesz to podeślij fotkę tej klapki,bo nie jestem pewien czy chodzi o tą samą.To jest ta,która znajduje się na wylocie z przepływom,ierza?Pod takim pierścieniem na który nachodzi przewód idacy do kolektora ssącego?Jeśli to ta,to raczej działa,bo sprawdzałem.Ale może i wykręce dla pewności.Wiem,że cośz przepływką się dzieje,bo jak zabrakło mi gazu,to przełaczyłem na benzynkę.Nie chciał ciągnbąć.Odłaczyłem przepływke i pojechałem se dalej.Po pewnym jednak czasie zgasł.Podłaczyłem ją i znów w drogę,ale nie na długo,bo ponownie musiałem ją odłaczyć.Jeszcze problem z obrotami na gazie.tak falują,że ostro mnie to juz wnerwiło.

to chodzi o tą co jest w środku przepływki chyba ciężko będzie ją sfotografować

Nie to nie o to chodzi jak juz kolega napisał - tamta jest wsrodku przepływki
i musi chodzić płynnie .Na przepływce masz taką czarną plastkową klapke
trzeba ją sciągnąć i tam jest regulacja takie plastikowe zębate koło z ogranicznikiem z drutu , jest tam skala z oznaczeniem - + i miedzy nimi wskaznik jak ruszasz w prawo lub lewo tym wskaznikim to otwiera się ta klapka i zamyka .Według mnie to się tak reguluje wczoraj troche pogrzebałem
+ adłączenie aku i już nie gaśnie po odpaleniu . problem ustapił prawie całkowicie czasami zgasnie na jałowym biegu ale przypuszczam ze to sprawa regulacji obrotów i tego silnika krokowego wsumie moża z tym jezdzić .
Zrobiłem zdjecie tej skali na przepływce ale nie wiem jak wrzucić na forum ??.

NADAL MAM PROBLEM Z ODPALANIEM TZN TRZEBA TROCHĘ POKRECIĆ NA ZIMNNYM SILNIKU 3 -6 SEKUND ŻEBY ZASKOCZYŁ NA BEZYNIE NA GAZIE
TO WOGULE NIE ODPALAM BO SZKODĄ PIŁOWAĆ.
NA CIEPLYM SILNIKU ODPALA LEPIEJ ZARÓWNO NA GAZIE JAK I BEZYNIE
ALE I TAK NIE JEST TAK JAK MAM BYĆ.
MA KTOŚ JAKIEŚ SUGESTIE W TEJ SPRAWIE ?

Moja sugestia jest taka że przepływka jest do wymiany. Też miałem taki sam problem w mojej B4. Przepływkę można założyć z Opla, jest tańsza. A co do regulacji obrotów czy silnika krokowego to w Digifancie robi to wszystko ECU, nie ma mozliwoći ingerencji w te nastawy, oczywiście mam tu na myśli pracę na benzynie. Możesz jeszcze dla pewności silnik krokowy wyczyścić. Powodzenia .

najlepiej byłoby spróbować z przepływką od innej audi ABK wtedy byś miał pewność co siedzi/ja tak zrobiłem ale u mnie to nie przepływka/.od Opla przepływka podejdzie ale osiągi-szkoda pisać.najlepszy oryginał

Już w 2003 wymieniałem bo jak wyrabało to niewiele zostało wyrwało cały dół od przepływki i obudowa filtra w kawałkach , była to naprawa awaryjna w trasie wiec przygodny mechanik załołył podobno od audi ale nie mam pewnosci
czy to rzeczywiscie od audi numer na przepływce to 0280202202 BOSH
a chciał skasowac za to jak za zboże .
za ile mozan kupic orginał urzywke ?
od silnika 2.3 bedzie pasowac ?