Jestem błedem statystycznym

Chociaz byłem swiadomy ze mam dobre ...
Sorka za OT.
Wystraszyliscie chłopaka ze wszystkie auta to bite, za drogie , albo zajezdzone itp... Gratuluje
I co teraz ? Pewnie pojdzie do salonu i kupi nowego fiacika grande punto
Są dobre auta... Ale trzeba je znalesc... A jesli sie samemu nie umie ocenic obiektywnie auta to moze byc problem bo kazdy (mechanik itp) moze chciec cie wykorzystac ... Najlepiej miec kogos kto naprawde sie zna i doradzi a nie wcisnie kitu...
PS : moje b4 2,8 , 1992 rok ,bezwypadkowe , zrobione uszczelki głowic , rozrzad , swiece, oleje , filtry o autentycznym przebiegu 174 tys z gazem na blosie sprzedałem za 8 tys zł ... mam rozumiec ze powinienem był wołac 12 tys no bo nie bite i stan bdb ... i co by z tego wyszło ? Ze za drogie i nikt by nie kupił ... Dałem tanie było ze za tanie : pewnie bite , licznik krecony itp ... Kto chciał kupic moje i nie oglądał niech załuje... Auto jezdzi u mojej dobrej znajomej teraz i jest cholernie zadowolona...