carlnova napisał(a):
Z zaciekawieniem zagłębiam się w lekturze, bo kiedyś zjawisko tzw. półbiegu między 2 i 3 występowało również i u mnie, Piotr...
Wiem, pamiętam. Nawet zastanawiałem się przez chwilę, czy zamiast tłumaczyć Koledze
radas998 wszystko "od początku"
nie byłoby prościej odesłać go od razu do Twoich "pionierskich" postów na AKP
.
carlnova napisał(a):
Właściwie to... mogę powiedzieć, że występuje nadal, ale tylko na zimnym nierozgrzanym silniku - jak autko osiągnie normalną temperaturę pracy wszystko jest już OK - tip przełącza biegi płynnie i nie przeciąga na żadnym przełożeniu.
No to ciesz się, że tak jest. Jak dla mnie to kolejny dowód na to o czym gadaliśmy "przy okazji" problematyki tuningu / tjuninku.
Jest rzeczą absolutnie normalną, że
seryjne softy jak i te nieseryjne ale napisane z głową - ochraniają silnik (i skrzynię) przed nadmierną fantazją użytkownika - zanim robocza temperatura nie zostanie osiągnięta (oraz cały pakiet pozostałych warunków niezbędnych do tego, żeby profesjonalny soft udostępnił maksimum mocy).
To, że na całkiem zimnym silniku osiągasz od około 2,2 do 2,5 tyś. obrotów (mylę się
) zanim skrzynia przełączy na 3 bieg - powtarzam -
nie jest niczym złym.
Różnica między Twoim AFB a samochodem radasa998 polega na tym, że u niego "moment przełączania" trwa o wiele dłużej niż u Ciebie - a to już wystarczający dowód, że najwyższy czas naprawić silnik (brak wymaganych programowo Nm-ów).
Reasumując - Ty masz się cieszyć (profi-tuning) - a nie zamartwiać Całkiem odwrotnie niż
radas998 ... .
carlnova napisał(a):
Mam teraz co prawda źle mierzący lmm (padł po 4 miesiącach
), bo muszę czekać 2 tygodnie na miejsce w ASO, aż mi łaskawie sprawdzą, ale momentu (jak wiesz) Ci u mnie nie brakuje
Tym bardziej z zaniepokojeniem czytam Twoje wywody nt. stosunku pomiaru momentu obrotowego przez sterownik skrzyni do prędkości auta i możliwych przyczyn występowania takiego stanu rzeczy.
Stan rzeczy w Twoim AFB jest OK i bardzo dobrze, że ECU ogranicza fantazję
. Carl - to jest bardzo proste: "przydławiony" programowo zimny silnik - odpowiednią moc osiąga dopiero przy wyższych obrotach. W niesprawnym silniku - pomimo obrotów - skrzynia ciągle nie widzi (a bardzo by chciała) Nm-ów i dlatego jest zdezorientowana - oczekując na hydraulicznym poprawy parametrów. Koniec i kropka.
Ta sytuacja Ciebie nie dotyczy (idę o każdy zakład).
carlnova napisał(a):
Zobaczę jak się będzie zachowywać tip po wymianie lmm na sprawny, prawidłowo mierzący...
Obstawiam, że kolosalnie dużej różnicy nie będzie, o co postarał się tuner
.
carlnova napisał(a):
No i znowu myślę o tych cholernych wałkach...
Z tego co mi wiadomo - wałki masz OK a hydraulika - nawet trochę "wyrąbana" - mocy nie odbiera. Naturalnie namawiam do wymiany hydro żeby utrzymać silnik we wzorowej kondycji i nie popadać w koszty wałków (ale o tym wiesz już daaawno).