mały v8 napisał(a):
A co do różnic w jeżdzie starym V8 a S4 to powiem że są zasadniczo dwie ... Pali ok 4l/100km mniej paliwa , i naprawde "rusza " ze świateł, pozatym jak dla mnie jest prostrza w obsłudze. Wiem co mówie , bo moje wcześniejsze audi to było właśnie V8.
Coż, pominę prostotę obsługi, bo to zależy od umiejętności (dla niektorych wyjęcie świec to potężny problem

)...
Ale co do V8 i S4 to mam inne odczucia (a pojeździłem trochę i S4 i V8 i A8). Z tego co pamiętam miałeś dychawiczne 3.6 na własnym patencie gazowniczym (respect, że to jeździło). Skoro nie była to sekwencja, to auto było mniej podatne na wahania spalania. Teraz masz mniej wysilony silnik 4.2, więc przyspokojnej jeździe jest w stanie wziąć mniej, bo pojemność nie jest jakoś kolosalnie większa, a do tego teraz masz sekwencję. Kolejną sprawą jest manual w Twojej S4ce, co dodatkowo obniża spalanie w zestawieniu z V8 w automacie. Silniki i skrzynie są zamienne w obu modelach, więc nie ma między nimi żadnej rożnicy (chodzi o sam silnik i skrzynię, a nie oprawę, ktora też nie rożni się znacznie), a masa aut jest podobna. Dlatego spalanie 4L mniej jest raczej wynikiem, ktory jest Twoim osobistym sukcesem wynikającym ze zmiany sposobu jazdy, instalacji gazowej i skrzyni biegow, a nie rożnic w silnikach.
Ja też potrafię zejść V8ką do 12L/100km, ale tak się nie jeździ na codzień, bo za zwyczaj dochodzi miasto. Przy mojej bardzo lekkiej nodze auto pali ok 15L/100km w trybie mieszanym, więc wynik jest do przeżycia, a przy szybkiej trasie jest to w granicach 14L/100km.
Także obiektywnie patrząc, kiedy te samochody były dla nas nowe, paliły jak smoki i zajęło trochę czasu, zanim się przyzwyczailiśmy do silnika i nauczyliśmy jeździć. Stąd moje spostrzeżenie o spalaniu (ktore dotyczyło początkowego okresu)...
I nie jest to proba odwiedzenia, bądź zachęcenia kolegi do kupna S4, ale wyłożenie faktow, z ktorymi sam musi się zmierzyć i zdecydować, na co jest gotow...