.: AUDI KLUB POLSKA :.

i kto tu pociska walki

Kiedy można to trzeba

Takie uszkodzenia to nie uszkodzenia. Dostaniesz góra 1000 zł. Walcz o ceny z VATem a nie bez VATu. Uszkodzenia olej - da się z tym jeździć, nie szpeci za bardzo - według mnie nie warto naprawiać... a już napewno nie warto się tym przjmować. Powiem tak, w PTU w moim starym C4:
Felga z S4 obrysowana,
Zderzak do lakieru,
Błotnik do naprawy i lakieru
Drzwi do lakieru

wycena: 1300 zł (po odwołaniach 1500).

Felga to felga - sztuka to sztuka. Odliczą jeszcze amortyzację -50% i papa...

U mnie pasta polerska i trochę inwencji zmniejszyły rozmiary "strat" do niewielkiego wgniecenia i lekko zarysowanej felgi. Oczywiście nie zostało to już naprawione a ten 1500 przeznaczyłem na wkład w nowe auto

Poszukaj a znajdziesz zdjecie mojej b3 po stłuczce. Błotnik, drzwi, słupek do prostowania- Hestia wyceniła na 2.800 zł. A ubezpieczalnie odciagaja jakis tam procent za taxi.
Ja bym zrobił tak-przed ogledzinami zdejmij listewke z błotnika, spusc powietrze z koła, opusc zderzak z zaczepu i wystaczy minimalnie zadrapac przednie drzwi a juz beda zaliczone jako do malowania i ew. naprawy. Rzeczoznawcy trzeba pokazywac kazde zadrapanie, otarcie itp bo on bedzie sie starał widziec jak najmniej.

Nie słuchaj złych ludzi. Widzę, że nie jest dobrze. Miałeś dobre auto i niech takie pozostanie. Niezależnie od ubezpieczalni. Jeżeli coś nie teges to w Gliwicach są dobrzy prawnicy, ale nie wyprzedzam faktów i nie peszę. Odpukać w niemalowane puk puk puk, pozdro.

No to teraz ja cos powiem, mialem zdarzenie w marcu oczywiscie nie z mojej winy, pani miala autko w warcie tak jak ty Bilo. Jezeli chodzi o wypalte odszkodowania z winy sprawcy to policza ci za zaminniki i ciezko jest od nich kase wydebic. Najlepiej jakibys wstawil autko do ASO i niech oni sie martwia o kase. Mi wycenili szkode na niecaly 1000 zl a wygladalo to tak
Dosc ze czekalem na kase 2 miesiace to podali takie ceny zamiennikow ze glowa boli. Na zdjeciach i tak wyglada to dobrze bo zderzak przestawil sie i wraz z nim poddalo sie prawe nadkole, takze troche roboty. Jakbym mial czekac na ich kase to jezdzilbym dalej bez halogena bez kratki z wygietym nadkolem, porysowanym zderzakiem i znieksztalcona rejestracja. Ale co zrobic naprawa tego kosztowala mnie ok 1600 zl. Odwolywalem sie od tej wyceny ale wciaz czekam na rezultat zobaczymy czy cos doloza.


Powodzenia Bilo

Robocizna z materiałami lakierniczymi ok 600pln,(malowanie dzwi i błotnika, lakierowanie felgi), poszycie dzwi max 150pln, mi tu wychodza takie koszta

witam mialem to samo dokladnie tyle ze bez felgy wycenili mi na 2400 zrobilem to za 600 zl. sprawca byl ubezpieczony w PZU musial bym poszukac mam jeszcez gdzies cennik dokladny z PZU

jezeli szkoda jest likwidowana z OC sprawcy, to tylko PROPONUJA zamienniki, wcale nie trzeba sie z tym zgadzac, zreszta taka adnotacja widnieje na dole kosztorysu wystawionego przez rzeczoznawce firmy ubezpieczeniowej ( przynajmniej w PZU) , brzmi to tak:

Ceny części zamiennych użyte w kalkulacji pochodzą od producentów i importerów pojazdów
oraz od dostawców współpracujących z firmami ubezpieczeniowymi. W obrocie handlowym na
rynku polskim dostępne są również części pochodzące od innych dostawców.

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 stycznia 2003r. W sprawie wyłączenia określo-
nych porozumień wertykalnych w sektorze pojazdów samochodowych spod zakazu porozumień
ograniczających konkurencję.

przestancie prosze mylic AC i OC, to sa 2 zupelnie rozne ubezpieczenia !!

poza tym polecam ta lekture:
http://finanse.interia.pl/pieniadze/new ... sne,923338

do tej pory kwoty wyplacane z ubezpieczenia OC byly kwotami netto, nie kazdy wie o tej uchwale.

Czyli z tego co piszecie warto odwolac sie od wyceny rzeczoznawcy. Dzisiaj bylem u lakiernika i powiedzial 250 zl od elemntu ale jesli blotnik bedzie na zaprysku i zderzak tez to bedzie mniej. Auta nie widzial jedynie mu opisalem zniszczenia stad taka orientacyjna wycena. Wychodzi na to ze aby cala akcja sie zwrocila musze dostac minimum 1000 zl.

PS. Link z posta powyzej nie dziala

Poszukaj w moich postach na głównym - kiedyś znalazłem takie właśnie info i wrzuciłem tekst na forum dla potomności...

link juz dziala, na wszelki wypadek wklejam jeszcze raz

http://finanse.interia.pl/pieniadze/new ... sne,923338

Ok zwroce uwage czy mam naliczone z VAT tylko nie wiem jak o to zapytac lub raczej jak to poznac, bo nie wiem czy zostanie to wyszczegolnione. zobacze jak dostane wycene

Bilo ja to wlasnie walkuje z HDI
Iveco mi wjechalo w tylek Transita i szkode wycenili mi na 1900 zeta..
do wymiany bylo:
- tylne lewe skrzydlo drzwi (z maxa - 2x podwyzszone) w ASO 1900 PLN
- zderzak
- narożnik zderzaka
- lampa
malowanie.

Kase juz dostalem (po 1,5 miesiacu czekania) i teraz pisze mądre odwolanie ze maja policzyc za oryginalne czesci bo nie z Twojej winy ktos ci auto puknął i dlaczego masz miec auto anprawione na zamiennikach skoro przed zdarzeniem auto bylo sprawne.. Jak odwolanie im nie przemowi do rozsadku skladam sprawe do sądu - a co mi szkodzi

Będzie pisać. Np 1000zł - 22% = 780zł do wypłaty

jedz do ASO, niech ci zrobia kosztorys naprawy, czesci + robocizna.

ten kosztorys wyslij listem poleconym do ubezpieczyciela sprawcy, zadajac kwoty zawartej w kosztorysie, firma ma 3o dni na odpowiedz, mozesz napisac, ze prawidlowo obliczone odszkodowanie pieniezne wynosi xxx, na co przedlkadasz kalkulacje ASO., a jezeli w wycenie podadza ceny zamiennikow, policza amortyzacje, powolaja sie na rynkowy ubytek wartosci czesci, itd itp, to odpowiedz, ze kwota potracen takich zastosowana przez ubezpieczyciela, naklada na poszkodowanego obowiazek naprawienia szkody ( w podanej, okreslonej kwocie), czym narusza obow. w prawie prywatnym zasade pelnego odszkodowania ( Ty nie masz obowiazku naprawy, natomiast ubezpieczyciel ma obowiazk naprawienia szkody , szkoda nie wynikla z twojej winy ), wymagalnosc roszczenia o odszkodowanie powstaje w chwili uszkodzenia rzeczy, wiec nie mozna upatrywac mozliwosci naruszenia zasady pelnego odszkodowania.

ja bym Ci doradzil zwrocic sie z tym do prawnika specjalizujacego sie w szkodach komunikacyjnych, skalkuluj sobie koszty, powinienes tak czy inaczej wyjsc na plus

powodzenia

pzdr

zaznacz tez , ze w razie nie zaspokojenia roszczenia w ww kwocie, skierujesz sprawe na droge sadowa

to i ja dorzuce swoje 3 grosze.
z tego co slyszalem to jezeli masz uszkodzony chociaz 1 element boczny auta, to trzeba malowac caly bok!!!!! inaczej nowo pomalowany element bedzie sie roznil od starych elementow.... wiec mozesz jeczec o wrzucenie w kosztorys malowania calego boku.

Bilo, jesli płaci sprawca (OC) to się nie baw wstawiaj samochód do serwisu audi i niech płaci ubezpieczyciel, wogóle gdzie tu problem. Sprawa załatwiana bezgotówko, i koniec. Jak powiedzą ze naprawa przekracza 70% i auto do złomowania to zawsze możesz napisać ze auto ma wartość sentymentalną i nie zgadzasz się na złomowanie, i wtedy mogą Ci naskoczyć

Z tego co wiem z OC musza zlikwidować szkodę (a ta jest niewielka).

i znowu to samo.... 70% jest w przypadku likwidacji szkody z AC, przy OC "slisko" zaczyna byc, gdy kwota odszkodowania przewyzsza 95% wartosci auta, teoretycznie mozesz naprawiac do 100 %

MarekB, skad wziales te 70% ?? Bilo likwiduje szkode z OC sprawcy!!

mieszacie ludziom w glowach podawaniem tych procentow, podajecie je NIEPRAWIDŁOWO

Dodam jeszcze, ze rowniez w AC istnieje mozliwosc likwidacji szkody bez potracenia amortyzacji, trzeba wykupic dodatkowy pakiet, ktory niejako "likwiduje" ta amortyzacje i zasady sa identyczne jak w przypadku likwidacji szkody z OC, niestety nie znam szczegolow, mysle ze 1 lepszy agent udzieli zadanych informacji.