.: AUDI KLUB POLSKA :.

no jak widać... szukaj nowej głowicy, będzie szybciej, a starą przetnij na pół , żeby nikt jej już nie próbował naprawiać.

wbrew pozorą głowice się spawa - takie spawy są mocniejsze jak oryginał, ale podstawą jest by wpierw głowice prześwietlić czy nie ma pęknięć ale jak widać zrobiono Ci to po łebkach stąd jaja.

czy wcześniej niemiałeś przypadkiem sosu w zbiorniczku?

i to jest właśnie dziwne
byłem u niego ja spuścił stary płyn i był czyściutki, nawet jednego oczka tłustego nie było widać. co prawda auto nie było eksploatowanie jak tylko dał znać o sobie przedmuch uczszelki. no może ze 3 kilometry były przejechane ale silnik nie zdążył się rozgrzać. próbował wyjaśnić to tak, że jak był przedmuch na garkach to nie było odpowedniego ciśnienia żeby ewentualnym pęknięciem wtłoczyć olej do płynu. jest w tym trochę prawdy ??

nie ma co gdybać masz co robić

chyby jeszcze było za co to robić ......
i nie powiem też aby korzystanie z komunikacji publicznej i uprzejmości znajomych z pracy było przyjemne ... po 2 tygodniach mam już dosyć.

a ja stawiam na to, że głowica została przykręcona bez planowania - slater napisał była prosta
NIGDY nie przykręca się głowicy bez idealnego przywrócenia płaskości poprzez planowanie. Druga rzecz - wspomniane przeze mnie śruby...

Powodzenia!

ewentualnie układ chłodzenia nie został wypłukany po awarii i teraz się wypłukuje z oleju. Śruby nic do tego nie mają, jak się nie urwała przy dokręcaniu to będzie trzymać...

A kobieta - jak się drze podczas gwałtu, to znaczy, że jej się podoba i trzeba dzwonić po kumpli

dobre

nie wiem, rozebrałem kilka silników w swoim życiu, moi znajomi też i nigdy żaden nie wymieniał tych śrub a rózne wynalazki stworzyli z tych silników i nigdy nie było problemu ale ja się nie znam bo ja informatyk jestem