.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pomyślałem sobie że fajnie by było poprawić kilka detali w mojej B4

Myślałem o pomalowaniu listewek bocznych, na zderzaku i klamek pod kolor auta, udałem się do lakiernika a on mi powiedział..... 1200 zl !

Ci co malowali też płacili takie ciężkie pieniądze czy u nas w Olsztynie jest tak drogo ?

Następna sprawa to obniżone zawieszenie, myślałem o jakości prowadzenia auta w zakrętach ale koledzy z Olsztyna zmyli mi głowię zimną wodą.

Na naszych drogach twierdzą że nie raz w koleinach ciąga sie brzuchem po drodze, jednak najgorsze są przełamy ( których u nas nie brakuje ) gdzie często całym impetem prędkości uderza się miską olejową o asfalt.

No i co tu robić ?

Chyba kupię wosk

Akurat b4 pod względem podatności na obniżanie jest genialnym autem. Ja miałem u siebie kit 60/40 i nigdy o nic nie zahaczyłem żadnym elementem podwozia!!! W tym aucie wszystko jest bardzo wysoko podwieszone. Dodam, że moje osiedle to całkiem niezły bajzel - pełno krawężników, dziur i "śpiących policjantów".

Dla kontrastu - obecne a4 z seryjnym zawieszeniem w ciągu ostatnich dwóch tygodni zahaczyło podwoziem o różne wystające elementy osiedlowych dróg jakieś 4-5 razy. [EDIT - sprawdziłem kody wyposażenia; mam "1BE = sports suspension/shock absorption" ...tak więc to nie do końca seria ]

PS. I zmień lakiernika. [edit - ja klamek i listew nie malowałem, więc kwotami operował nie będę, ale to co Ci zaśpiewał lakiernik, to rozbój w biały dzień]

A ile takie coś może kosztować u innego - chodzi mi o plus - minus.

500pln max z farba

A co Ty byś w nim malował ?

musisz sie dobrze starac bo ja jezdzilem 2 lata B4 z orginalnie obnizonym zawieszeniem i nie pamietam zebym dotknal gdzies brzuchem asfaltu (no raz ale to w zimie na sniegu), natomiast A3 mam polo roku i juz 2 razy sie zawiesilem.
Tak wiec ja bym obnizal.

Obniżone się dużo lepiej prowadzi ?

jak dla mnie duzo lepiej zwlaszcza w zakretach.

Obniżone b4 dużo lepiej się prowadzi niż seria. Przede wszystkim jak założysz progresywne sprężyny, lub jeszcze lepiej cały gotowy kit, to znika uciążliwa tendencja do podnoszenia przodu auta przy mocnym przyspieszaniu. Jednak komfort spada drastycznie, i to też weź pod uwagę. W trasie, po równym asfalcie, obniżone i utwardzone auto to poezja prowadzenia. W mieście - na torowiskach, dziurach, łączeniach asfaltu, "spowalniaczach" - to codzienna mordęga. Wybór należy do Ciebie.

PS. Obniżone b4 jest śliczne.

Kovic, a ja wczoraj na koleinie oberwałem układ wydechowy w moim B4. Nie mam na odcinku od katalizatora do tłumika środkwego. Wydech się kończy na dwururce i wszyscy wiedzą że jadę Dziś jadę robić

Zdecydowanie obniżaj, ale bez przesady..-40mm, -30mm to w sam raz..
Ja mam -60mm i wprawdzie niegdzie nie zaczepiam, ale komfort po mieście to chyba traktor Ursus ma lepszy
Ale za to niunia wygląda ślicznie...coś za coś

ja płaciłem 400zł za malowanie lusterek, wszystkich listew i 4x klamek

link do mojego lakiernika
www.daros-garage.prv.pl

Małą gleba, do tego przedni zderzak i tylny z S2 i autko jak talala.

Jako użytkownik tych samych kolein co ja mam Ciebie za autorytet,

Więc nie warto.

koledzy głupot naopowiadali Ci z tym ciąganiem brzuchem po asfalcie Jest tak jak sebolec napisał: b4 nadaje się do obniżania bo seryjnie wysoko stoi. Ciągał byś podwoziem w przypadku obniżenia auta o 7-8 cm. Ja u siebie mam sprężyny -35 od avanta i jakos tego obniżenia nie czuje po za tym że jest twardo w porównaniu do serii. I jeszcze ani razu nie zaczepiłem podwoziem o nic, nawet żałuję troche że nie kupiłem sprężyn
-60/-40.

ja bym nic nie robił z tym autem, bo cokolwiek zrobisz będzie do du..y niestety czerwony pasuje tylko do 998

i do coupe

....sam to wymysliles,czy ktos ci nawciskal takich glupot?

Fajne sa obnizone auta, ale wcale nie trzeba tego robic odrazu -60. Wystarczy troszke obnizyc i utwardzic. Podstawa to zakup NOWEGU kitu amorek ze sprezynami a nie dobieranie czegos w ciemno i to jeszcze z uzywek. Jesli myslisz o tym na serio i nie chcesz sie potem rozczarowac/stresowac podczas jazdy to kupuj nowe billstein/sachs/kw/koni czy co tam jeszcze produkuja i ciesz sie z jazdy !!
Nie ma sensu pchac byle czego do zawiasu, bac sie potem przelomow, kolein itp. Dobry sportowy zawias daje pewnosc zarowno podczas pokonywania nierownosci, dziur, kolein, przelomow...a samozlozony zestaw zrob to sam nic poza wygladem i stresem podczas podrozowania nie zapewnia, bedziesz gapil sie na nawierzchnie zamiast na sliczne kobiety w okolo
To juz lepiej jezdzic tapczanem

Tyle że do B4 ciężko jest cokolwiek złapać. Cokolwiek.