.: AUDI KLUB POLSKA :.

80 (B4) silnik 2.0 kod ABK ( rocznik 1994).
Kupiłem nową uszczelkę pod pokrywę ( oginalną w ASO) - i wycieka jeszcze więcej. Starali sie wyprostowac pokrywę - i wycieka dalej. Kupiłem nową pokrywę ( orginał w ASO) - i wycieka dalej.

Podobno sprawdzili czy szpilki pokrywy są dokręcone.
Miejsce wycieku oczywiście po stronie kolektorów ( strona pochyłosci silnika).

Co jest do diabła bo kończy mi sie cierpliwość. Miał ktoś taki przypadek ?
Uszczelka pod pokrywę i pokrywa jest zgodna z numerami ETKI.
Może VW/Audi coś zmienił w zamienniku i coś jeszcze trzeba wymieniać ?
Części wymiania mi polecany przez ludzi RS-Serwis na Szybowcowej we Wrocławiu i osbługują oni auta VAG.

Miałem podobny problem i posmarowałem uszczelke silikonemz jednej i drugiej strony. Pomogło.
Pozdrawiam

Ja miałem taki problem z zamiennikiem.
W uszczelce, w otworach na szpilki były aluminiowe tulejki, o srednicy właśnie śzpilki i przez to uszczelka wisiała w powietrzu, nie była dociskana przez pokrywę.
Sprawdź to w swojej uszczelce.
Po wybiciu tych tulejek uszczelka dobrze przylgnęła i trzyma szczelność bez żadnego silikonu.

Tak ale uszczelka jest orginalna - ma wtopione metalowe tulejki, ale sądzę że tak powinno być aby w czasie dokręcania nie pogiąć pokrywy zaworów.

Co dziwnego zauważyłem w ETKA że bazowa uszczelka była dzielona, teraz wprowadzili całą ( a do numery części dodali na końcu A). Podobnie zmieniło sie oznaczenie szpilek ( do numeru częći zamiennej dodali na końcu A).

Co oznacza że producent dodał do części literę A ?? Może zmienił jej parametry/wymiary ??

Czy czasami nie zmienili oni konstrukcji uszczelki ( poprawili ) i w związku z tym nie wymaga to dokupienie szpilek ( tak jak wyżej dodali tuleje), a dawniej to szpilki miały może takie walcowate zgrubienie ( na której nowa uszczelka z tulejkami wisi - tak jak opisuje wyżej kolega ) ??

Są 2 rodzaje uszczelek, do i od numeru silnika, różnią się one także grubością.
Przestań ślepo wierzyć w ASO, co ci szkodzi spróbować wybić te oczka.

Tak wiec zmienili konstukcje usczelki i aby to obejść trzeba:
Dokupić proste szpilki ( bez zgrubień) i wymienić
lub
Tak jak napisał ktoś wyżej "wywalić metalowe tulejki z uszczelki"

Przerabiałem ten temat wiele razy , problem leży w tych trzech gumowych podkładkach ,które dociskają pokrywę zaworów są za miękke i nie dociskają prawidlowo . Ja dałem dodatkową podkładkie między misęczkę metalową a gumową . Myślę , że lepszy to sposób od silikonu . Życzę powodzenia.

Kup uszczelkę z korka za 12 PLN i będziesz miał święty spokój na 5 lat.

Pozdrawiam